Tusk: komisja śledcza ws. MSWiA - zagrywka polityczna; nie ma potrzeby

2013-11-22, 20:46  Polska Agencja Prasowa

Premier Donald Tusk nie widzi potrzeby powołania w Sejmie komisji śledczej, która zajęłaby się badaniem doniesień o korupcji m.in. w Centrum Projektów Informatycznych b. MSWiA oraz w MSZ. To czysto polityczna zagrywka - ocenił premier w piątek.

Powołania komisji śledczej domaga się Solidarna Polska; inicjatywę popierają też: Twój Ruch i SLD.

Tusk podkreślił na piątkowej konferencji prasowej, że bardzo dobrze rozumie intencje opozycji, by powołać komisję śledczą, bo - jak powiedział - komisja taka jest "zawsze widowiskiem, które pozwala przede wszystkim opozycji podkreślić, wzmocnić, czasami przesadzić, a w każdym razie zrobić z tego polityczne przedstawienie". "Nie dziwię się więc, że opozycja się tego domaga" - zaznaczył szef rządu.

Dodał jednak, iż dziwi go taka inicjatywa, ponieważ "sytuacja jest dość oczywista". "Mamy do czynienia z działaniami o charakterze korupcyjnym, które instytucja niepodległa, jedna z instytucji publicznych, a więc CBA, wykryła nie w skutek donosu prasowego, czy uwag opozycji, tylko pracując, instalując tam, gdzie trzeba tarczę antykorupcyjną, działając w sposób bardzo przemyślany i niezależny, i w dodatku, kiedy już jest taka możliwość - informuje o swoich działaniach i efektach opinię publiczną" - powiedział premier.

Jak zaznaczył, nie ma więc w tej sprawie żadnego problemu "z dostępem do informacji na tyle, na ile on jest możliwy". "Tutaj są śledztwa, tajemnice śledztw, prokuratura ect. Ale tak naprawdę to łapiemy, jako władza publiczna, tych, którzy kradną, czy korumpują, a następnie informujemy o tym opinię publiczną. To zło trzeba wytępić i to zło jest faktem, ale nie otacza tego zła jakaś zmowa milczenia, czy tajemnica" - przekonywał szef rządu.

"I dlatego uważam to za taką zrozumiałą dla mnie, ale czysto polityczną zagrywkę. Ja nie widzę tego typu potrzeby, tym bardziej, że ta informacja, szczególnie ze strony prokuratury, ale także i CBA jak trzeba, to jest szybko i jest bardzo klarowna" - zaznaczył Tusk.

We wniosku o powołanie komisji przekazanym PAP w środę SP domaga się zbadania, "czy premier Donald Tusk, minister spraw wewnętrznych i administracji w latach 2007-2009 Grzegorz Schetyna, oraz szef MSWiA w latach 2009-2011 Jerzy Miller i inni funkcjonariusze publiczni w sposób właściwy przeprowadzili zamówienia publiczne lub sprawowali kontrolę nad zamówieniami na zakup sprzętu" przez b. MSWiA oraz KGP na kwotę 2 mld zł.

Posłowie SP wnioskują też o zbadanie zamówień publicznych zleconych przez MSZ i szefa resortu Radosława Sikorskiego w związku z obsługą prezydencji Polski w UE w 2011 r. na kwotę 34 mln zł. Chcą też, by zbadano wydatki MAC: 24 mln zł na Wojewódzkie Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Warszawie i 6 mln zł na projekty informatyczne w GUS oraz nadzór nad nimi premiera oraz odchodzącego szefa MAC Michała Boniego.

SP chce, by zbadano, czy relacje towarzyskie b. ministra transportu Sławomira Nowaka z wiceprezesem CAM Media S.A. Adamem Michalewiczem oraz obsługa przez tę spółkę kampanii wyborczych PO nie miały wpływu na wybór jej ofert przy zamówieniach publicznych zrealizowanych w latach 2011-2013.

CBA zatrzymało w ostatnich dniach 20 osób podejrzewanych o korupcję. Ma to związek z prowadzonym przez stołeczną prokuraturę apelacyjną śledztwem dot. zamówień na zakup sprzętu i usług teleinformatycznych przez Centrum Projektów Informatycznych b. MSWiA oraz KGP. Wśród zatrzymanych byli wiceprezes Głównego Urzędu Statycznego, pracownik Centrum Informatyki Statystycznej, 15 przedstawicieli firm informatycznych oraz Monika F., była już naczelnik Wydziału Zamówień Publicznych w Biurze Dyrektora Generalnego MSZ.

W czwartek zarzuty przekroczenia uprawnień w celu osiągnięcia korzyści majątkowej usłyszeli: wiceszef MSWiA Witold D. i wicedyrektor Centrum Projektów Informatycznych tego resortu Tomasz K.(PAP)

Kraj i świat

Mówiono, że to mógł być rosyjski dron. Koniec poszukiwań na Lubelszczyźnie

Mówiono, że to mógł być rosyjski dron. Koniec poszukiwań na Lubelszczyźnie

2024-09-05, 11:29
Zrzut szczepionki dla lisów przeciw wściekliźnie. Taki alert otrzymują mieszkańcy regionu

Zrzut szczepionki dla lisów przeciw wściekliźnie. Taki alert otrzymują mieszkańcy regionu

2024-09-04, 19:37
Dostęp do Fontanny di Trevi za opłatą Władze Rzymu: Za dużo turystów naciera na zabytek

Dostęp do Fontanny di Trevi za opłatą? Władze Rzymu: Za dużo turystów „naciera" na zabytek

2024-09-04, 18:25
Premier Tusk: Europa może uczyć się od Polski i Mołdawii, jak sobie radzić w trudnych warunkach

Premier Tusk: Europa może uczyć się od Polski i Mołdawii, jak sobie radzić w trudnych warunkach

2024-09-04, 16:41
Powstaje wstrzykiwany rozrusznik serca. W jego pracy pomoże telefon komórkowy

Powstaje wstrzykiwany rozrusznik serca. W jego pracy pomoże telefon komórkowy

2024-09-04, 11:55
Przeszukanie w domu Roberta Bąkiewicza. Chodzi o Marsz Niepodległości z 2018 roku

Przeszukanie w domu Roberta Bąkiewicza. Chodzi o Marsz Niepodległości z 2018 roku

2024-09-04, 10:15
W rosyjskim nocnym ataku na Lwów zginęło siedem osób, w tym troje dzieci

W rosyjskim nocnym ataku na Lwów zginęło siedem osób, w tym troje dzieci

2024-09-04, 09:41
Minister Domański: Dzięki zmianom samorządy otrzymają o 345 miliardów złotych więcej w ciągu 10 lat

Minister Domański: Dzięki zmianom samorządy otrzymają o 345 miliardów złotych więcej w ciągu 10 lat

2024-09-03, 17:29
Katalog polskich produktów zbrojeniowych zaprezentowany podczas targów w Kielcach

Katalog polskich produktów zbrojeniowych zaprezentowany podczas targów w Kielcach

2024-09-03, 12:47
Jest list gończy za twórcą marki Red is Bad. Poszukiwania Pawła Szopy

Jest list gończy za twórcą marki „Red is Bad”. Poszukiwania Pawła Szopy

2024-09-03, 10:50
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę