MPWiK: do Wisły nie trafiają niedozwolone ścieki przemysłowe zagrażające ludziom

2019-09-04, 21:34  Polska Agencja Prasowa
Budowa zbiornika gromadzącego ścieki w pobliżu budowy mostu pontonowego przez Wisłę. Fot. PAP/Tomasz Gzell

Budowa zbiornika gromadzącego ścieki w pobliżu budowy mostu pontonowego przez Wisłę. Fot. PAP/Tomasz Gzell

Nie ma w tej chwili sygnałów, by do rzeki trafiały jakiekolwiek niedozwolone ścieki przemysłowe stanowiące bezpośrednie zagrożenie dla zdrowia ludzi - przekazało w środę Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji w Warszawie.

MPWiK podkreśliło, że „na wszelki wypadek miasto wnioskowało o dodatkowe kontrole, tak aby nikt nie wykorzystywał obecnej sytuacji do pozbywania się nielegalnie szkodliwych substancji”.

Firma wyjaśniła ponadto, że "ścieki komunalne, które w sposób kontrolowany trafiają do Wisły, to mieszanina ścieków bytowych ze ściekami przemysłowymi albo wodami opadowymi lub roztopowymi".

- Z kolei ścieki przemysłowe są to ścieki niebędące ściekami bytowymi albo wodami opadowymi lub roztopowymi będącymi skutkiem opadów atmosferycznych, powstałe w związku z prowadzoną przez zakład działalnością handlową, przemysłową, składową, transportową lub usługową, a także będące ich mieszaniną ze ściekami innego podmiotu, odprowadzane urządzeniami kanalizacyjnymi tego zakładu - dodało MPWiK.

- W praktyce oznacza to, że ściekami przemysłowymi są te, które odprowadza huta, zakład poligraficzny, ale również piekarnia, stacja paliw czy też magazyn wielkopowierzchniowy - wytłumaczyła spółka.

MPWiK zastrzegło, że „ścieki przemysłowe pochodzące z lewobrzeżnej części Warszawy stanowią niewielki odsetek ogólnej ilości odprowadzanych ścieków, czyli mniej niż 2 proc.”. Są wprowadzane do kanalizacji miejskiej na podstawie odpowiednich przepisów.

Firma zapewniła, że jakość ścieków przemysłowych jest stale kontrolowana przez jej pracowników. "Laboratoria MPWiK na bieżąco monitorują ich jakość. Pobierają one próbki i przeprowadzają analizy" - dodano.

- W ściekach odprowadzanych przelewem w ul. Farysa nie stwierdzono przekroczeń dopuszczalnych wartości wskaźników charakterystycznych dla ścieków przemysłowych - przekazało MPWiK.

W środę prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski mówił, że „Ścieki przemysłowe nie trafiają do kolektora”.

- Ścieki przemysłowe muszą być zgodnie z prawem utylizowane w zupełnie inny sposób, ale myśmy podjęli decyzję i powiatowy inspektorat ochrony środowiska podjął decyzję, aby wprowadzić dodatkowe kontrole, żeby nie było sytuacji, w której ktoś wykorzysta awarię kolektora (...), aby dokonać nielegalnego spuszczenia nieczystości do Wisły - powiedział Trzaskowski.

Słowa Trzaskowskiego i komunikat MPWiK to reakcja na informację podaną przez rzeczniczkę Generalnego Inspektoratu Ochrony Środowiska Agnieszkę Borowską, która w środę na Twitterze napisała, że w ściekach komunalnych zrzucanych przez MPWiK są też ścieki przemysłowe z ponad stu zakładów. W związku z tym - wskazała - istnieje zagrożenie skażenia wody metalami ciężkimi i substancjami ropopochodnymi. „Inspektorzy pozyskali listę podmiotów od firmy (MPWiK - PAP). Trwa analiza pozwoleń wodnoprawnych” - dodała.

Do awarii jednego z kolektorów przesyłających ścieki z części lewobrzeżnej Warszawy do położonej na prawym brzegu oczyszczalni "Czajka" doszło 27 sierpnia. Nieczystości skierowano wówczas do drugiego kolektora, który jednak 28 sierpnia przestał funkcjonować. Od tego dnia do Wisły zrzucane są nieoczyszczone ścieki.(PAP)

Kraj i świat

14 ofiar śmiertelnych wybuchu w Magnitogorsku

14 ofiar śmiertelnych wybuchu w Magnitogorsku

2019-01-02, 09:18
Rumunia sprawuje prezydencję w Unii Europejskiej. Tusk złożył życzenia

Rumunia sprawuje prezydencję w Unii Europejskiej. Tusk złożył życzenia

2019-01-01, 20:44
Odcinek S5 otwarty dla kierowców, w regionie jeszcze poczekamy

Odcinek S5 otwarty dla kierowców, w regionie jeszcze poczekamy

2019-01-01, 12:48
Papież: świat jest ze sobą połączony, ale coraz bardziej rozdarty

Papież: świat jest ze sobą połączony, ale coraz bardziej rozdarty

2019-01-01, 12:10
Prezydent: w 2019 r. przypomnimy sobie i światu jak wielki jest polski duch wolności

Prezydent: w 2019 r. przypomnimy sobie i światu jak wielki jest polski duch wolności

2018-12-31, 21:02
Złodziej zwrócił do szopki skradzione owieczki

Złodziej zwrócił do szopki skradzione owieczki

2018-12-31, 09:30
Wspólne strony rządu i resortów pod jednym adresem

Wspólne strony rządu i resortów pod jednym adresem

2018-12-31, 07:00
Niemiecki sąd podjął decyzję o areszcie dla polskiego kierowcy

Niemiecki sąd podjął decyzję o areszcie dla polskiego kierowcy

2018-12-31, 06:00
W Tatrach lawinowa dwójka, śnieg i lód na szlakach

W Tatrach lawinowa dwójka, śnieg i lód na szlakach

2018-12-30, 18:07
Rodzina to skarb, trzeba jej zawsze strzec i bronić - mówi papież Franciszek

Rodzina to skarb, trzeba jej zawsze strzec i bronić - mówi papież Franciszek

2018-12-30, 14:22
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę