Oddano odcinek autostrady A1. Pyrzowice - węzeł Częstochowa-Południe
Z udziałem m.in. premiera Mateusza Morawieckiego i komisarz Elżbiety Bieńkowskiej oficjalnie oddano w piątek do użytku fragment autostrady A1 od Pyrzowic pod Częstochowę. Jak zaznaczył szef rządu, nowy odcinek skróci podróż od Pyrzowic pod Częstochowę o 25 minut.
Chodzi o znaczną część budowanej w ostatnich latach autostrady A1 Pyrzowice – Częstochowa. W piątek ruch puszczono na liczącym blisko 33 km odcinku tej trasy od Pyrzowic do węzła Częstochowa Południe (stara nazwa węzła: Zawodzie; na tym fragmencie udostępniono też węzeł Woźniki). Do czasu oddania autostradowej obwodnicy Częstochowy pojazdy powyżej 12 ton – wobec ograniczeń na drogach dojazdowych w Częstochowie - powinny jeździć dotychczasową drogą nr 1.
Podczas przedpołudniowej uroczystości oddania autostrady – zorganizowanej na jezdni w kierunku Pyrzowic, w pobliżu węzła Woźniki – premier ocenił, że to część dobrej drogi do „połączenia północy z południem”. „Do tej pory, można powiedzieć, trochę z pewną dozą uszczypliwości, budowaliśmy połączenia wschód-zachód po to, żeby można było tranzytem przez Polskę przejeżdżać” - zaznaczył szef rządu.
- Można powiedzieć, że to drobiazg, ale właśnie postęp cywilizacyjny składa się z takich drobiazgów – aby móc spokojniej zjeść śniadanie, zawieźć dziecko do przedszkola czy do szkoły, spędzić czas z rodziną. Właśnie z takich cywilizacyjnych osiągnięć składa się nasze życie i ten kawałek drogi zwiększy komfort mieszkańców - ocenił.
Premier podziękował też wszystkim, którzy się przyczynili do budowy autostrady.
- Pamiętajmy o tym, że budowa infrastruktury drogowej to praca dłuższa niż tylko jedna kadencja. To pewne strategiczne przemyślenia, przygotowania, prace związane z zezwoleniami środowiskowymi, administracyjnymi – przypomniał.
Do tych słów odniosła się występująca po Morawieckim europejska komisarz do spraw rynku wewnętrznego, przemysłu, przedsiębiorczości oraz małych i średnich przedsiębiorstw Elżbieta Bieńkowska. Przypomniała, że decyzję ws. tego odcinka podejmowała jeszcze jako członek poprzedniego rządu.
- Bardzo się cieszę, że jestem dzisiaj z państwem, ponieważ jak pan premier powiedział (...), budowa dróg to jest sztafeta. Pierwsze decyzje o tej drodze ja jeszcze podejmowałam pięć lat temu, więc cieszę się, że mogę być świadkiem otwarcia tej autostrady, niezwykle ważnej dla Śląska, dla Polski i dla Europy - powiedziała Bieńkowska.
(PAP)