Niemka na czele Komisji Europejskiej. Dzięki głosom PiS
Ursula von der Leyen została wybrana na stanowisko szefowej Komisji Europejskiej dzięki głosom Prawa i Sprawiedliwości – powiedział w Parlamencie Europejskim w Strasburgu szef frakcji EKR Ryszard Legutko (PiS).
Za kandydaturą von der Leyen zagłosowało 383 europosłów, przeciwko 327, a 22 wstrzymało się od głosu.
- Niewiele brakowało, aby nie została wybrana. Trzeba to powiedzieć, że zaważyły głosy polskiej delegacji Prawa i Sprawiedliwości. Wygrała dzięki naszym głosom – powiedział profesor Legutko.
Jak dodał, wtorkowe poranne wystąpienie von der Leyen w PE nie zrobiło dobrego wrażanie na członkach EKR. - Polska delegacja uznała jednak, że trzeba jej dać szansę. Ona co prawda przesadnie podlizywała się socjalistom, widać jednak, że to nie poskutkowało. Ci, którym się najbardziej podlizywała, jej nie poparli – powiedział Legutko.
Jak podkreślił, von der Leyen zrobiła dobre wrażenie na spotkaniu z nim przed kilkoma dniami i na spotkaniu z grupą EKR.
- Można powiedzieć jednak śmiało, że dzięki nam nie ma chaosu, bo cała ta układanka dotycząca stanowisk rozsypałaby się. Okazaliśmy się tymi, którzy tę stabilność utrzymali. Jestem ciekaw jej dalszych działań – wskazał. (PAP)