Rusza system, który pomoże w poszukiwaniach zaginionych dzieci

2013-11-20, 19:28  Polska Agencja Prasowa

Policja uruchomiła system Child Alert, dzięki któremu informacje o zaginionym dziecku będą natychmiast rozpowszechniane m.in. przez telefony komórkowe - poinformowano w środę na konferencji w MSW, poświęconej problematyce poszukiwań osób zaginionych.

System Child Alert działa w ramach Centrum Poszukiwań Osób Zaginionych KGP. Komendant główny policji nadinsp. Marek Działoszyński przypomniał, że w sytuacji, kiedy zaginie dziecko, należy dzwonić na numery alarmowe 112 lub 997 lub kontaktować się z najbliższą jednostką policji. Jak dodał, w ramach systemu, po ogłoszeniu alertu o zaginięciu dziecka, automatycznie będzie też uruchamiana bezpłatna linia telefoniczna 995, na którą będzie można zgłaszać informacje dotyczące poszukiwanych dzieci, aby policja na bieżąco mogła je weryfikować.

Pierwszy tego typu system - pod nazwą Amber Alert - został uruchomiony w 1996 roku w USA po porwaniu i zamordowaniu dziewięcioletniej Amber Hagerman. W poszukiwania dziewczynki zaangażowała się cała społeczność stanu Teksas. "Child Alert" funkcjonuje już w 11 krajach Unii Europejskiej oraz na terenie Kanady i Meksyku. Służy do alarmowania społeczeństwa o nagłych przypadkach zaginięć, uprowadzeń czy pozbawienia wolności dzieci.

Rodzice, którym zaginęło dziecko, jak najszybciej informują o tym policję, a ta podejmuje decyzję, czy uruchomić Child Alert. O tym, czy system w konkretnym przypadku zostanie uruchomiony, decydują okoliczności zaginięcia dziecka. Tak się dzieje np., gdy dziecko musi przyjmować leki lub zostało uprowadzone i grozi mu niebezpieczeństwo.

Także w Polsce partnerami systemu są firmy, które mogą publikować takie komunikaty, przede wszystkim media. Informacje mają ukazywać się m.in. w internecie i na nośnikach reklamy zewnętrznej - tablicach i ekranach w autobusach, na przystankach, dworcach, lotniskach, a także na elektronicznych znakach drogowych. Informacje dostaną także posiadacze telefonów komórkowych.

Jak powiedział wiceszef MSW Marcin Jabłoński, podstawowym założeniem systemu Child Alert jest jak najszybsze zawiadomienie o zaginięciu dziecka jak największej liczby osób, co ma umożliwić natychmiastowe społeczne zaangażowanie w poszukiwania. Alert w przypadku zaginięcia dziecka będzie trwać sześć godzin od momentu ogłoszenia i może zostać przedłużony o kolejne sześć godzin. "To system, który uruchamiany jest relatywnie rzadko w szczególnych i skomplikowanych przypadkach po uzyskaniu zgody rodziny dziecka" - powiedział Jabłoński.

Uczestnicząca w organizowanej m.in. przez MSW i KGP konferencji żona premiera Małgorzata Tusk przypomniała, że sprawami dotyczącymi zaginięć osób dorosłych i dzieci zajmuje się także w Polsce, jako jedyna organizacja pozarządowa, Fundacja Itaka. "Cieszę się, że Polska dołączyła do grona krajów, w których bezpieczeństwo i życie dziecka jest najważniejsze" - powiedziała Tusk.

Do Itaki rocznie trafia ok. 200 zgłoszeń o zaginionych dzieciach. Są to przede wszystkim uciekające z domu nastolatki; młodsze dzieci często są ofiarami porwań rodzicielskich. Z danych Fundacji wynika, że w 2012 r. odnotowano 69 porwań rodzicielskich - 44 dzieci odnaleziono. W ubiegłym roku Itaka otrzymała też 10 zgłoszeń o zaginięciu dziecka do lat 11, odnaleziono siedmioro z nich. W przedziale wiekowym 12-17 lat zgłoszono 166 zaginięć. 150 osób udało się odnaleźć. W bazach Itaki są jednak dzieci zaginione od lat 70. i 80.

W 2012 r. na policję zgłoszono niemal 18 tys. zaginięć (w tym 264 zarejestrowano na wniosek innych państw). W porównaniu z 2011 r. liczba zaginionych wzrosła o ponad 2,3 tys., ale policjanci tłumaczą to wydaniem nowego zarządzenia KGP, zgodnie z którym od czerwca 2012 r. do statystyk zaginionych wlicza się małoletnich, którzy po raz kolejny oddalili się z domu oraz dzieci, które stały się przedmiotem tzw. porwań rodzicielskich. Według statystyk prowadzonych od 1969 r. zaginionych i wciąż nieodnalezionych jest ok. 4 tys. osób. (PAP)

Kraj i świat

Piotr Gliński: inwestycje w kulturę poprawiają jakość życia i zmieniają nasze głowy [Rozmowa dnia]

Piotr Gliński: inwestycje w kulturę poprawiają jakość życia i zmieniają nasze głowy [Rozmowa dnia]

2023-09-09, 09:20
Referendum 2023: te pytania przeczytamy na karcie do głosowania

Referendum 2023: te pytania przeczytamy na karcie do głosowania

2023-09-09, 09:13
Centrum Badań Wolności Religijnej: 24 procent katolików spotkało się z wrogością z powodu wiary

Centrum Badań Wolności Religijnej: 24 procent katolików spotkało się z wrogością z powodu wiary

2023-09-08, 21:20
Bransoletka Freddiego Mercurego osiągnęła na aukcji w Londynie rekordową cenę [wideo]

Bransoletka Freddiego Mercurego osiągnęła na aukcji w Londynie rekordową cenę [wideo]

2023-09-08, 13:18
Kandydat Lewicy do Senatu: Wyróżnia nas podejście do zwykłego obywatela [Rozmowa dnia]

Kandydat Lewicy do Senatu: Wyróżnia nas podejście do zwykłego obywatela [Rozmowa dnia]

2023-09-08, 09:50
Wybory: Głosowanie w szpitalu, domu pomocy społecznej, więzieniu czy internacie

Wybory: Głosowanie w szpitalu, domu pomocy społecznej, więzieniu czy internacie

2023-09-08, 08:57
Świadek o Krzysztofie Olewniku: Miał być przetrzymywany (...). Nie było mowy o zabójstwie

Świadek o Krzysztofie Olewniku: „Miał być przetrzymywany (...). Nie było mowy o zabójstwie"

2023-09-07, 22:38
Glapiński: Od pięciu miesięcy ceny nie rosną, a inflacja jest już jednocyfrowa [wideo]

Glapiński: Od pięciu miesięcy ceny nie rosną, a inflacja jest już jednocyfrowa [wideo]

2023-09-07, 16:00
Blisko 34 tys. osób weźmie udział w beatyfikacji rodziny Ulmów w niedzielę w Markowej

Blisko 34 tys. osób weźmie udział w beatyfikacji rodziny Ulmów w niedzielę w Markowej

2023-09-07, 12:02
Szef MEiN: Bon szkolny  poznaj Polskę to kolejny punkt programu PiS

Szef MEiN: „Bon szkolny – poznaj Polskę” to kolejny punkt programu PiS

2023-09-07, 08:30
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę