Władze PO i Nowoczesnej za połączeniem klubów i budową bloku na wybory parlamentarne

2019-06-08, 15:05  Polska Agencja Prasowa
Przewodniczący PO Grzegorz Schetyna przemawia podczas wspólnego posiedzenia rady krajowej PO i Nowoczesnej. Fot. PAP/Wojciech Olkuśnik

Przewodniczący PO Grzegorz Schetyna przemawia podczas wspólnego posiedzenia rady krajowej PO i Nowoczesnej. Fot. PAP/Wojciech Olkuśnik

Do budowy „jak najszerszego, prodemokratycznego bloku na wybory parlamentarne” wezwały zgromadzone w sobotę w Warszawie na wspólnym posiedzeniu rady krajowe obu ugrupowań, podjęto też decyzję o połączeniu obu klubów parlamentarnych.

- Gwarantuję wam jedność; koalicja jest i będzie; nie ma alternatywy dla zjednoczonej opozycji - mówił w przemówieniu rozpoczynającym sobotnie obrady lider PO Grzegorz Schetyna.

Grzegorz Schetyna o decyzjach

- Z radą Krajową Nowoczesnej postanowiliśmy utworzyć wspólny klub parlamentarny i zacieśnić współpracę naszych struktur - powiedział. - Zbieramy wszystkich ludzi dobrej woli. Będzie nas więcej, a nie mniej. Z tej drogi nie ma odwrotu, tylko w jedności jest siła - zaznaczył. Dodał, że swój akces do koalicji i wspólnej pracy zgłosili też samorządowcy.

Schetyna przypomniał słowa Donalda Tuska z 4 czerwca z Gdańska, nawiązujące do wydarzeń z 1989 roku. - (Tusk) przypominał, że wtedy zwyciężyła jedność i determinacja (...) dawał nam za przykład Lecha Wałęsę i Solidarność, która łączyła niemal wszystkich Polaków - mówił lider PO. - To dobry wzór i będziemy z niego korzystać - zadeklarował apelując o zjednoczenie.

- Czy wyobrażacie sobie, jakby to wyglądało, gdyby w 1989 roku - 30 lat temu - opozycja wystartowała w kilku blokach. Gdyby „wojna na górze” rozegrała się przed wspólnym zwycięstwem. Ręczę wam, że nie mielibyśmy dziś okazji, do obchodzenia tego wspaniałego święta - mówił Schetyna do członków rad krajowych PO i N. - Dlatego przestrzegam przed takim myśleniem dzisiaj - dodał.

- Historia pokazała, że polityków, którzy robili sobie zdjęcie z Lechem Wałęsą dzieliło bardzo wiele. Późniejszą ich drogę możemy różnie oceniać, ale wtedy wszyscy razem zrobili jedną rzecz wielką i wspólną - schowali swoje indywidualne ambicje, stanęli razem i dlatego zwyciężyli - mówił.

Jak mówił, „najważniejsze wybory już niedługo”. - Będziemy do nich gotowi. Jeszcze bardziej przygotowani niż do tych majowych. Chcę jasno powiedzieć tu i teraz: wnioski polityczne i organizacyjne potrafimy wyciągnąć. Przed nami dużo pracy i zaczynamy już dzisiaj. Bo nie ma czasu do stracenia. Bo nie ma na co się i na kogo oglądać - powiedział.

- Jeszcze w czerwcu wyruszamy w Polskę, będziemy docierać do gmin i powiatów. Odwiedzimy je ja i inni liderzy koalicji, każdy okręg wyborczy w Polsce. Będziemy słuchać Polaków. Pojedziemy przede wszystkim w te miejsca, gdzie ludzie nam nie zaufali. Z szacunkiem wysłuchamy ich zdania i będziemy przekonywać. Nie ma w Polsce człowieka, z którym nie warto porozmawiać. Na nikogo nie wolno się obrażać, nikogo nie wolno lekceważyć. Jeżeli kogoś nie przekonaliśmy, to znaczy, że to my musimy się bardziej postarać - mówił Schetyna.

- Organizujemy nowy sztab i profesjonalne zaplecze. W nowym sztabie znajdą się wybitni fachowcy, ludzie i energetyczni i profesjonalni. Będzie tam m.in Krzysztof Brejza, Adam Szłapka zapraszam także Jacka Karnowskiego. Będziemy tam wszyscy - powiedział Schetyna.

Jak dodał, „analizujemy dane, które są dostępne i zlecamy następne badania, tworzymy nowe zespoły i efektywną strukturę”. - Potrzebujemy zmiany pokoleniowej. To będą wybory, w których wystawimy szeroką reprezentację młodych ludzi. Niezbędna nam jest ich energia. Najwyższy czas, żeby wzięli odpowiedzialność za swoją własną przyszłość - podkreślił lider PO.

- W wyniku naszych czerwcowych, lipcowych spotkań w całej Polsce powstanie program koalicji, przedstawimy go w sierpniu. Zamieścimy w nim to, co usłyszymy od Polek i Polaków. Zrobimy to, czego oni pragną. Tak jak ludzie oczekują, napiszemy kompleksowy program naprawy państwa, a jest co naprawiać - oświadczył Schetyna.

Część wystąpienia poświęcił krytyce rządzącego PiS. - Kiedy PiS powtarzało w swoim haśle wyborczym „Polska w ruinie”, nie uprzedziło Polaków, że jest to nazwa ich programu wyborczego - mówił. - I trzeba przyznać, że realizują ten program wyborczy z wielką determinacją - dodał. - Jedyne co tej władzy nie przerasta, to proste wypłacanie pieniędzy. To też jest ważne - powtarzam więc jeszcze raz - nic co jest dane, nie będzie odebrane, ale państwo ma również inne zadania - podkreślił szef PO.

Powiedział, że wśród pilnych zadań są m.in. ratowanie życia na SOR, dostęp do lekarza specjalisty, edukacja dzieci i dbanie o ich przyszłość. - Trzeba dać matkom szansę na prace, poprzez dostęp do żłobka i przedszkola. Trzeba dać żyć i zarabiać przedsiębiorcom. Trzeba wreszcie zadbać o ludzi, którzy pracują, bo ich potrzeby przestały już państwo w ogóle obchodzić - wyliczał. - Musimy na poważnie zabrać się wreszcie za czystość powietrza, bo zaczynamy się dusić - dodał.

- Przekonamy, Polaków, że zasługują na więcej, bo państwo PiS nie nadąża za Polakami - ocenił.

Co powiedziała Katarzyna Lubnauer?

Po Schetynie głos zabrała szefowa Nowoczesnej Katarzyna Lubnauer. - Chcemy w ciągu najbliższych ośmiu lat uczynić Polskę najlepszym do życia krajem w Unii Europejskiej. Chcemy, żeby Polacy z dumą mówili o swoim kraju z wszystkimi innymi przedstawicielami innych krajów europejskich - powiedziała w sobotę liderka Nowoczesnej.

Jak zapewniała, „wiemy, jak to zrobić”. - Doprowadzimy do tego, żeby Polacy żyli dłużej i zdrowiej. Nikt nie może latami czekać na wizytę do specjalisty (...). Doprowadzimy do głębokich zmian w zniszczonym przez PiS systemie ochrony zdrowia, który zapewni lekarzom, i stażystom i specjalistom, pielęgniarkom, ratownikom medycznym i personelowi pomocniczemu odpowiednie wynagrodzenie i warunki pracy - mówiła. Z kolei pacjenci - jak dodała - będą mieli „niezbywalne prawo do zdrowia, do leczenia i wyzdrowienia na europejskim poziomie”.

Lubnauer mówiła też o edukacji. - Przeprowadzimy prawdziwą reformę edukacji. Taką, która przywraca godność nauczycielom, taką, która daje przyjazną szkołę dzieciom, która pozwoli im zdobyć kompetencje, które pozwolą im w pełni konkurować na europejskim rynku - powiedziała.

Podkreśliła, że w programie bloku na wybory zostanie położony nacisk na poprawę warunków działalności biznesmenów. - Zlikwidujmy mnożące się przez PiS bariery dla gospodarki, wprowadźmy prosty system podatkowy i doprowadźmy do pełnego wykorzystania polskiej gospodarki - mówiła szefowa Nowoczesnej.

Głos zabrali też zaproszeni samorządowcy

Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski podkreślił, że trzeba być blisko ludzi i stawiać na samorząd. - Samorząd, który jest uosobieniem solidarności, który jest uosobieniem tego, żeby być wśród ludzi, dla ludzi, i żeby decyzje były podejmowane jak najbliżej ludzi, Polek i Polaków - podkreślił.

Dodał, że opozycja wyciąga wnioski. - Udało się w Warszawie, udało się w Łodzi, udało się w Poznaniu, udało się w mniejszych miasteczkach i wsiach. Dlaczego się udało? Dlatego, że umieliśmy mówić językiem konkretnym. Co innego mówiłem na Pradze Północ, na czym innym się koncentrowałem, dlatego, że tam były inne potrzeby. O czym innym mówiłem na Ursynowie, o czym innym rozmawiałem z seniorami, o czym innym rozmawiałem z ludźmi młodymi. Dokładnie tak samo robili samorządowcy, którzy wygrali te wybory, bo my po prostu wiemy, że trzeba konkretów, trzeba konkretnej rozmowy - mówił prezydent stolicy.

Prezydent Sopotu Jacek Karnowski mówił, że wielu samorządowców już kilka miesięcy temu zaproponowało liderom PO, Nowoczesnej i PSL, że wystartują do Senatu - tam, gdzie opozycja nie ma obecnie mandatów. Zaproponował też liderom partii opozycyjnych, by przyjęli samorządowców na swe listy od Sejmu. Przypomniał, że metoda przeliczania głosów na mandatu w Sejmie (metoda d'Hondta) premiuje jedność.

Karnowski odniósł się także do zaprezentowanych 4 czerwca w Gdańsku „21 Tez Samorządowych”, które - jak mówił - mają być odpowiedzią m.in. na „fatalny stan” oświaty, zdrowia i ochrony środowiska, „zamach na niezależne” sądy oraz nienawiść, którą - według niego - „sieje” TVP.

- O tej nienawiści przekonaliśmy się jak potrafi być straszna na początku stycznia, kiedy został zamordowany nasz przyjaciel, wielki prezydent Gdańska Paweł Adamowicz. I wtedy postanowiliśmy sobie, że musimy coś zrobić, też wziąć sprawy w swoje ręce. I stąd powstały te tezy samorządowe 4 czerwca - dodał Karnowski.

Przyznał, że tezy te są odważne. - Ale jeżeli ktoś nam zarzuca, że chcemy jakiegoś rozbioru Polski, to chciałem przypomnieć, że nasi dziadkowie ginęli za tą Polskę, a niejeden z nas siedział w więzieniu czy w areszcie, był wyrzucany z pracy czy ze studiów właśnie za tę Polskę - powiedział prezydent Sopotu.

Podczas obrad głos zabrali samorządowcy, związani z PO, którzy jesienią 2018 r. wygrali w miastach, gdzie wcześniej zwyciężał PiS. - Możemy wygrywać tam, gdzie wielu wydaje się to niemożliwe - mówił prezydent Białej Podlaskiej Michał Litwiniuk.

Co jest w przyjętej uchwale?

Przyjętą przez aklamację uchwałę obu rad krajowych odczytali wspólnie sekretarze PO i Nowoczesnej - Robert Tyszkiewicz i Adam Szłapka.

W uchwale rady krajowe PO i Nowoczesnej apelują o „utworzenie jak najszerszego prodemokratycznego bloku opozycyjnego na wybory parlamentarne, we współpracy ze środowiskami samorządowymi”.

Ponadto uchwała zawiera „rekomendację dla klubów parlamentarnych PO i Nowoczesnej, by utworzyły jeden klub parlamentarny, zwiększając skuteczność opozycji w Sejmie i Senacie.

„Tylko powstanie szerokiej koalicji obywatelskiej, europejskiej i samorządowej daje szanse na zwycięstwo w jesiennych wyborach sił patriotycznych, demokratycznych i proeuropejskich. Zwycięstwo takiej koalicji ocali Polskę przed rządami populistów i państwem partyjnym. Tylko zwycięstwo takiej koalicji pozwoli skutecznie pracować w najważniejszych dla Polaków sprawach - naprawić służbę zdrowia, zlikwidować smog, zbudować przyjazną administrację, zwiększyć płace, zlikwidować bariery w gospodarce, ocalić rządy prawa i standardy demokracji, przywrócić silna pozycję międzynarodową Polski” - głosi uchwała.

- Dzisiejsze decyzje traktujemy jako pierwszy krok na tej drodze - dodają wspólnie władze PO i Nowoczesnej. (PAP)

Kraj i świat

Sejm zdecydował  od przyszłego roku Wigilia będzie dniem wolnym od pracy

Sejm zdecydował – od przyszłego roku Wigilia będzie dniem wolnym od pracy

2024-11-27, 23:13
Poseł Wójcik: Zbigniew Ziobro czuje się lepiej, w grudniu wróci do polityki

Poseł Wójcik: Zbigniew Ziobro czuje się lepiej, w grudniu wróci do polityki

2024-11-27, 10:35
Mark Brzezinski: Złożyłem rezygnację z funkcji ambasadora USA w Polsce

Mark Brzezinski: Złożyłem rezygnację z funkcji ambasadora USA w Polsce

2024-11-27, 10:16
Prezydent USA ogłosił: Koniec konfliktu między Izraelem a Libanem. Walki ustaną w środę

Prezydent USA ogłosił: Koniec konfliktu między Izraelem a Libanem. Walki ustaną w środę

2024-11-26, 21:44
Ukraina nie będzie blokować ekshumacji ofiar rzezi wołyńskiej. Opracuje z Polską plan działania

Ukraina nie będzie blokować ekshumacji ofiar rzezi wołyńskiej. Opracuje z Polską plan działania

2024-11-26, 19:30
Tusk: Polska nie zaakceptuje porozumienia UEMercosur w obecnym kształcie

Tusk: Polska nie zaakceptuje porozumienia UE–Mercosur w obecnym kształcie

2024-11-26, 13:17
Po zatonięciu statku w Egipcie dwoje polskich obywateli uznanych za zaginionych

Po zatonięciu statku w Egipcie dwoje polskich obywateli uznanych za zaginionych

2024-11-26, 11:04
Dokument o Konkursie Chopinowskim doceniony Polski film Pianoforte zdobył nagrodę Emmy

Dokument o Konkursie Chopinowskim doceniony! Polski film „Pianoforte” zdobył nagrodę Emmy

2024-11-26, 07:24
USA Biały Dom: Poważnie podchodzimy do gróźb Rosji wobec bazy w Redzikowie

USA/ Biały Dom: Poważnie podchodzimy do gróźb Rosji wobec bazy w Redzikowie

2024-11-25, 19:43
W Egipcie zatonęła łódź z turystami. Wśród 45 osób dwie mogły mieć polskie obywatelstwo

W Egipcie zatonęła łódź z turystami. Wśród 45 osób dwie mogły mieć polskie obywatelstwo

2024-11-25, 15:27
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę