Gen. Majewski kandydatem na dowódcę generalnego

2013-11-20, 18:17  Polska Agencja Prasowa

Gen. broni Lech Majewski jest kandydatem do objęcia od 1 stycznia stanowiska dowódcy generalnego rodzajów sił zbrojnych - poinformował w środę szef BBN Stanisław Koziej. Prezydent Bronisław Komorowski ma podjąć decyzję w ciągu jednego lub dwóch tygodni.

"Pan prezydent już przeprowadził rozmowę z panem generałem Majewskim, który jest kandydatem na to stanowisko. Czekamy na ostateczną decyzję prezydenta. Myślę, że to jest kwestia nadchodzącego tygodnia, dwóch tygodni" - powiedział Koziej, pytany o obsadę stanowiska dowódcy generalnego na konferencji prasowej w Pałacu Prezydenckim.

Na pytanie, czy jest jeszcze inny kandydat na dowódcę generalnego, Koziej odpowiedział: "Może będzie, nie wiem. Pan prezydent na razie przeprowadził rozmowę z gen. Majewskim".

Szef BBN podkreślił doświadczenie gen. Majewskiego związane zarówno z dowodzeniem Siłami Powietrznymi, jak i z pracą w Sztabie Generalnym i na arenie międzynarodowej. "Myślę, że jest bardzo dobrym kandydatem na wprowadzenie w życie nowej struktury, jaką będzie dowództwo generalne. Tu jest potrzebne ogromne doświadczenie i spokój" - mówił Koziej.

Kadencja dowódcy generalnego trwa trzy lata, jednak Majewski będzie dowódcą generalnym nie dłużej niż do końca czerwca 2015 r. Wtedy skończy 63 lata i będzie musiał przejść na emeryturę.

Jak podkreślił Koziej, prezydent Komorowski wprowadził "zdrową zasadę" wcześniejszego wyznaczania dowódców na poszczególne stanowiska, by mogli przygotować się do nowej funkcji. Podobnie było w kwietniu, gdy wyznaczono szefa Sztabu Generalnego Wojska Polskiego i dowódcę operacyjnego. Wtedy również najpierw podano nazwiska kandydatów - gen. dyw. Marka Tomaszyckiego na dowódcę operacyjnego i gen. broni Mieczysława Gocuła na szefa Sztabu.

Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych zostało powołane ustawą reformującą system dowodzenia armią. Zacznie działać od 1 stycznia 2014 r. Będzie dowództwem połączonym i zastąpi odrębne dowództwa czterech rodzajów sił zbrojnych. Jego zadaniem będzie szkolenie, przygotowanie sił zbrojnych do działań i funkcjonowanie wojska w czasie pokoju.

61-letni Majewski jest pilotem klasy mistrzowskiej. Od listopada 2003 r. był dowódcą Centrum Operacji Powietrznych i zastępcą dowódcy Wojsk Lotniczych i Obrony Powietrznej. Od sierpnia 2007 r. służył jako asystent szefa Sztabu Generalnego WP ds. Sił Powietrznych, a po katastrofie smoleńskiej, w maju 2010 r. został dowódcą Sił Powietrznych.

W 1976 r. ukończył dęblińską "szkołę orląt", skąd trafił do pułku w Powidzu, a w 1983 - do jednostki w Sochaczewie. W grudniu 1990 r. został dowódcą pułku myśliwskiego w Mińsku Mazowieckim. Następnie służył w dowództwach korpusów obrony powietrznej w Warszawie i Wrocławiu, zaś w maju 1998 r. został zastępcą szefa wojsk lotniczych w Wojskach Lotniczych i Obrony Powietrznej, a w listopadzie 1999 r. - dowódcą korpusu we Wrocławiu. Skończył studia w Wojskowej Akademii Lotniczej w Monino koło Moskwy (1983-86), Akademii Obrony Narodowej w Warszawie (1993-94) i w Narodowym Uniwersytecie Obrony w Waszyngtonie (2004-05).

Jako dowódca Sił Powietrznych wielokrotnie podkreślał znaczenie szkolenia i bezpieczeństwa lotów. Za jego kadencji było więcej lotów i ćwiczeń na symulatorach, zmieniono regulaminy. Nie doszło do żadnej katastrofy ani ciężkiego wypadku, choć np. dwa razy samoloty PZL-130 Orlik lądowały bez wysuniętego lub z częściowo wysuniętym podwoziem (piloci wyszli bez szwanku).

Majewski złożył do prokuratury zawiadomienie w sprawie nieprawidłowościach w szkoleniu pilotów 36. specpułku (należały do Tu-154M). Złożył też doniesienie na załogę Jaka-40, który 10 kwietnia 2010 r. wylądował w Smoleńsku przed katastrofą w bardzo trudnych warunkach atmosferycznych.

Majewski zapewniał, że po katastrofie smoleńskiej przebudowano fundamenty specpułku - zmieniła się struktura jednostki, wrócono do ćwiczeń na symulatorach w Rosji, starano się ściągnąć nowych pilotów. Mimo to latem 2011 r. szef MON Tomasz Siemoniak zdecydował o rozformowaniu jednostki, co motywował m.in. starzejąca się flotą samolotów.

Generał był krytykowany przez prawicowe media, które wypominały mu konflikty z poprzednikiem - gen. Andrzejem Błasikiem, który zginął pod Smoleńskiem. Wdowa po Błasiku zarzuciła Majewskiemu, że pod groźbą utraty stanowisk zabronił oficerom bronić nieżyjącego generała.

Za kadencji Majewskiego polskie F-16 wzięły udział w ćwiczeniach "Red Flag" na Alasce, po których MON ogłosił, że maszyny i ich załogi są gotowe do podjęcia każdej operacji. Rozpoczęło się też rotacyjne stacjonowanie amerykańskich lotników na ćwiczeniach w Polsce. Do Polski trafiły ostatnie zamówione samoloty transportowe C-295M.

Pod koniec października szef MON wyznaczył oficerów na kluczowe stanowiska w dowództwie generalnym. Zastępcą Majewskiego będzie gen. dyw. Jerzy Michałowski (obecnie zastępca dowódcy operacyjnego), a szefem sztabu - gen. dyw. Ireneusz Bartniak (do niedawna dowódca dywizji w Szczecinie).(PAP)

Kraj i świat

Ameryka wybiera 47. prezydenta. Sondaże pokazują, że kraj jest podzielony na pół

Ameryka wybiera 47. prezydenta. Sondaże pokazują, że kraj jest podzielony na pół

2024-11-05, 16:10
Karol Nawrocki: Szef ukraińskiego IPN regularnie rozmiękcza kwestię ekshumacji

Karol Nawrocki: Szef ukraińskiego IPN regularnie rozmiękcza kwestię ekshumacji

2024-11-05, 16:10
Chcieli utworzyć w RFN neonazistowskie państwo. Przywódca zatrzymany w Zgorzelcu

Chcieli utworzyć w RFN neonazistowskie państwo. Przywódca zatrzymany w Zgorzelcu

2024-11-05, 12:59
PiS: Komisja ds. Pegasusa nie istnieje. KO: Trzeba użyć wszelkich środków, by przesłuchać Ziobrę

PiS: Komisja ds. Pegasusa nie istnieje. KO: Trzeba użyć wszelkich środków, by przesłuchać Ziobrę

2024-11-04, 18:03
Wydatki Polski na obronność a procedura nadmiernego deficytu. Jest decyzja KE

Wydatki Polski na obronność a procedura nadmiernego deficytu. Jest decyzja KE

2024-11-04, 15:27
Arcybiskup Galbas zastąpi kardynała Nycza. Został metropolitą warszawskim

Arcybiskup Galbas zastąpi kardynała Nycza. Został metropolitą warszawskim

2024-11-04, 14:36
Eksperci: walka o fotel prezydenta USA może nie zakończyć się 5 listopada

Eksperci: walka o fotel prezydenta USA może nie zakończyć się 5 listopada

2024-11-04, 08:29
Tragiczny wypadek na Mazurach. Auto osobowe wjechało pod pociąg. Pięć osób nie żyje

Tragiczny wypadek na Mazurach. Auto osobowe wjechało pod pociąg. Pięć osób nie żyje

2024-11-03, 19:24
16-latek postrzelony przez policjantów z Bartoszyc. Biegł na funkcjonariuszy z siekierą

16-latek postrzelony przez policjantów z Bartoszyc. Biegł na funkcjonariuszy z siekierą

2024-11-03, 15:44
Hołownia na cztery lata W koalicji dyskusja o rotacyjnej funkcji marszałka Sejmu

Hołownia na cztery lata? W koalicji dyskusja o rotacyjnej funkcji marszałka Sejmu

2024-11-02, 20:24
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę