Pociągi Inspiro wycofane z eksploatacji w metrze do czasu sprawdzenia

2013-11-18, 08:14  Polska Agencja Prasowa

Pociągi Inspiro będą wycofane z eksploatacji do czasu ponownego sprawdzenia ich pod kątem bezpieczeństwa - poinformowała prezydent stolicy po zapaleniu się jednego ze składów na stacji metra Politechnika. Jak powiedziała, maszynista prowadzący pociąg "postąpił zgodnie z procedurami".

Pociągi zostaną teraz sprawdzone pod kątem bezpieczeństwa przez dostawcę - firmę Siemens. Jak powiedziała prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz w rozmowie z dziennikarzami, wszystko wskazuje na to, że zapalił się silnik, jako że spalone części znajdują się pod podwoziem.

Gronkiewicz-Waltz poinformowała, że poza uszkodzonym pociągiem wycofano z użytkowania pozostałe pięć składów Inspiro. Dodała, że warszawskie metro do tej chwili otrzymało już 11 takich pociągów, na linii warszawskiego metra na co dzień jeździło sześć z nich (w niedzielę - trzy).

Prezydent Warszawy poinformowała też, że metro powołało specjalną komisję, która zbada sprawę niedzielnego zdarzenia.

Do pożaru w pociągu warszawskiego metra doszło w niedzielę po południu między stacjami Centrum a Politechnika. Według relacji świadków oprócz dymu w pociągu było też widać iskry. Pociąg przejechał na stację Politechnika, gdzie ewakuowano ok. 150 pasażerów. W akcji brali udział policjanci z komisariatu na stacji metra.

W wyniku zdarzenia 9 osób, w tym 3 policjantów trafiło do szpitala wskutek zatrucia dymem. Na miejsce zdarzenia przybył prokurator.

Malawko powiedział PAP w niedzielę po godz. 20, że czynności prokuratorskie na stacji zostały zakończone, co umożliwi jej otwarcie. Wcześniej - jak zastrzegł - pociąg musi zostać przepchnięty ze stacji Politechnika na stację Kabaty w taki sposób, by nie uszkodzić linii metra. Jak dodał, pociąg zostanie usunięty w "najbliższym czasie".

"W poniedziałek ruch z pewnością będzie się odbywał normalnie" - zapewnił. Jak zapowiedział, skład będzie poddany badaniom na stacji Kabaty, a do czasu wyjaśnienia przyczyn zdarzenia wszystkie pięć nowych pociągów Inspiro, które jeździły na pierwszej linii metra, zostanie wycofanych z użycia.

Malawko mówił wcześniej PAP, że zadaniem maszynisty w przypadku zadymienia "jest doprowadzenie pociągu do najbliższej stacji". Jak relacjonował, pociąg zatrzymał się najpierw na stacji awaryjnej, tuż przez peronem stacji Politechnika, a następnie maszynista zatrzymał skład na peronie.

Na pytanie, czy podczas ewakuacji doszło do paniki wśród pasażerów - na co wskazują relacje części świadków - Malawko powiedział, że nie ma takich informacji. "Będzie to przedmiotem dochodzenia zarówno przez pracowników metra, jak prokuraturę i policję" - dodał.

Jak powiedział PAP Browarek z zespołu prasowego Komendy Stołecznej, policja dowiedziała się o wydarzeniu w metrze od jednego z pasażerów, który zadzwonił na telefon alarmowy 112 z informacją, że "coś dziwnego dzieje się w pociągu metra" między stacjami Centrum a Politechniką.

Paweł Siedlecki z biura prasowego Metra informował, że pociągi metra jeżdżą obecnie ze stacji Kabaty do stacji Wilanowska i ze stacji Młociny do stacji Centrum oraz wahadłowo Wilanowska-Centrum z pominięciem stacji Politechnika.

Jak podkreślił, w metrze nie doszło do pożaru, tylko do zadymienia w pociągu. "Pociągi są w taki sposób skonstruowane, że się nie palą. Jedyne, o czym możemy mówić, to o zadymieniu" - zaznaczył.

Według kpt. Artura Laudy z zespołu prasowego komendy miejskiej Straży Pożarnej w Warszawie ratownicy, którzy brali udział w ewakuacji pasażerów mówili, że widzieli iskry. (PAP)

Kraj i świat

Żyje górnik poszukiwany po wstrząsie w kopalni Rydułtowy Jest w stanie kontaktowym

Żyje górnik poszukiwany po wstrząsie w kopalni Rydułtowy! „Jest w stanie kontaktowym”

2024-07-13, 15:46
Giertych i Sługocki zawieszeni w klubie KO. To efekt głosowania w sprawie aborcji

Giertych i Sługocki zawieszeni w klubie KO. To efekt głosowania w sprawie aborcji

2024-07-12, 18:54
Samolot M-346 Bielik uderzył w płytę lotniska podczas treningu w Gdyni. Pilot zginął na miejscu

Samolot M-346 Bielik uderzył w płytę lotniska podczas treningu w Gdyni. Pilot zginął na miejscu

2024-07-12, 16:45
Sejm odrzucił projekt o zniesieniu karalności aborcji. Zadecydowały trzy głosy

Sejm odrzucił projekt o zniesieniu karalności aborcji. Zadecydowały trzy głosy

2024-07-12, 14:52
Rząd chce przyjąć projekt o związkach partnerskich najpóźniej w październiku

Rząd chce przyjąć projekt o związkach partnerskich najpóźniej w październiku

2024-07-12, 09:30
Po wstrząsie w kopalni Rydułtowy: jeden z zaginionych górników nie żyje [aktualizacja]

Po wstrząsie w kopalni Rydułtowy: jeden z zaginionych górników nie żyje [aktualizacja]

2024-07-11, 20:20
Szczyt NATO: Polska, Francja, Niemcy i Włochy opracują rakietę o zasięgu ponad 500 km

Szczyt NATO: Polska, Francja, Niemcy i Włochy opracują rakietę o zasięgu ponad 500 km

2024-07-11, 16:21
Siedemnaście kąpielisk zamkniętych w Pomorskiem. Wykryto tam sinice i bakterię E.coli

Siedemnaście kąpielisk zamkniętych w Pomorskiem. Wykryto tam sinice i bakterię E.coli

2024-07-11, 15:30
Silny wstrząs w kopalni Rydułtowy na Śląsku. W strefie zagrożenia było kilkudziesięciu górników

Silny wstrząs w kopalni Rydułtowy na Śląsku. W strefie zagrożenia było kilkudziesięciu górników

2024-07-11, 11:05
Jens Stoltenberg: Droga Ukrainy ku Sojuszowi jest nieodwracalna

Jens Stoltenberg: Droga Ukrainy ku Sojuszowi jest nieodwracalna

2024-07-11, 07:44
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę