Watykan/ Nieznany portret papieża Franciszka

2013-11-17, 11:30  Polska Agencja Prasowa/Sylwia Wysocka

Papież Franciszek lubił gotować; robił znakomitą paellę - taki jego portret przedstawiła zaprzyjaźniona z nim argentyńska dziennikarka Elisabetta Pique, autorka książki „Franciszek. Życie i rewolucja”. Ujawniła, że Franciszek nie sądził, że zostanie wybrany.

Pique ujawniła wiele szczegółów z biografii kardynała Jorge Mario Bergoglio, a także z tego, jak obecnie wygląda jego życie w Watykanie.

Według jej relacji Franciszek wstaje o godzinie 4.15. Sam przygotowuje sobie na śniadanie yerba mate, tradycyjny napar pity w Argentynie i w innych krajach Ameryki Południowej.

Za sprawą papieża do menu stołówki w watykańskim domu świętej Marty, gdzie mieszka, wprowadzono jego ulubiony deser dulce de leche, czyli rodzaj masy kajmakowej.

Poza tym - według Elisabetty Pique - Franciszek codziennie sam kupuje sobie cappuccino w automacie do kawy, ustawionym w hotelu dla duchowieństwa, który stał się jego domem. Papież wyjmuje zawsze z kieszeni 30 centów, które wrzuca do maszyny.

Żołnierzom Gwardii Szwajcarskiej pełniącym wartę w domu świętej Marty ma zwyczaj oferować bułeczki brioszki.

Fragment książki zaprzyjaźnionej z papieżem dziennikarki z Argentyny opublikował dziennik “L’Osservatore Romano”. Wynika z niego, że od dnia ogłoszenia decyzji Benedykta XVI o ustąpieniu z urzędu kardynał Bergoglio uważał, że niemożliwe jest by on został wybrany na konklawe ponieważ przygotowuje się do emerytury. Wcześniej, po ukończeniu 75 lat, czyli osiągnięciu wieku emerytalnego, złożył rezygnację z urzędu arcybiskupa Buenos Aires i był bliski zakończenia posługi metropolity.

Pique przytoczyła rozmowę, jaką kardynał Bergoglio przeprowadził 11 lutego, gdy Benedykt XVI zapowiedział swą abdykację, z rektorem katedry w stolicy Argentyny księdzem Alejandro Russo.

„Mój Boże, co to za katastrofa z tym wakatem w Stolicy Apostolskiej”- stwierdził wtedy kardynał Bergoglio. Przyznał, że miał nadzieję na to, że w marcu rozpocznie się procedura wyboru jego następcy w Buenos Aires.

„Teraz będziemy musieli wszystko przełożyć o dwa czy trzy miesiące”- dodał wtedy metropolita. Na uwagę jego rozmówcy, że być może trzeba będzie wszystko przyspieszyć, kardynał Jorge Bergoglio zapytał go żartobliwie : „Myślisz, że nowy papież odeśle mnie do domu kopniakiem następnego dnia?”.

"Nie o to mi chodzi. Myślałem o tym, że nowym papieżem mógłby zostać eminencja”- odparł rektor.

„Nie, Alejandro! Właśnie złożyłem rezygnację z urzędu arcybiskupa, to nie jest możliwe”- stwierdził kardynał Bergoglio na miesiąc i dwa dni przed swym wyborem. (PAP)

Kraj i świat

Postępy podczas negocjacji eurogrupy ws. unii bankowej

2013-12-18, 08:18

Strzelanina w szpitalu w Nevadzie, nie żyją dwie osoby

2013-12-18, 08:17

W. Brytania już 1 stycznia 2014 r. ograniczy prawa imigrantów do świadczeń

2013-12-18, 08:16

ONZ: nawet 500 ofiar walk w Sudanie Płd.

2013-12-18, 08:16

NASA: będą dwa lub trzy spacery kosmiczne, by naprawić awarię na ISS

2013-12-18, 08:15

NATO zaniepokojone rosyjskimi rakietami w obwodzie kaliningradzkim

2013-12-17, 20:01

Nowy szef MSZ Niemiec w czwartek z wizytą w Warszawie

2013-12-17, 19:58

Kliczko: Janukowycz zastawił państwo, zostajemy na Majdanie

2013-12-17, 19:56

Załoga prywatnego szpitala zamierza okupować śląski oddział NFZ

2013-12-17, 19:04

28-letnia Hinduska poroniła dziesięcioraczki

2013-12-17, 15:22
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę