Protest w Nowym Jorku przeciwko zniesławianiu Polaków przez BBC

2013-11-17, 11:25  Polska Agencja Prasowa/Andrzej Dobrowolski

Amerykańscy Polacy demonstrowali w sobotę wieczorem w Nowym Jorku przeciw fałszowaniu przez brytyjską BBC wizerunku Polaków w czasie II wojny światowej. Był to wyraz solidarności z podobnym protestem, który miał miejsce w tym samym dniu w Londynie.

„Oni wciąż nazywają niemieckie obozy koncentracyjne, +polskimi+, lub +nazistowskimi w Polsce+ insynuując, że utworzyli je Polacy. Bezpośrednią przyczyną dzisiejszej demonstracji są plany pokazania w Wielkiej Brytanii serialu +Nasze matki, nasi ojcowie+, gdzie Polacy przedstawiani są jako mordercy i złoczyńcy. Musimy wobec tego się mocno sprzeciwiać” – powiedział PAP jeden z organizatorów manifestacji Stefan Komar.

Jak dodał, koordynowane z Londynem niedzielne zgromadzenie było drugim z kolei, a to dopiero początek. Polonia nowojorska podejmuje starania, aby akcje rozszerzyć także na inne miasta.

„Rozmawialiśmy z kierownictwem tutejszego kierownictwa BBC i wygląda na to, że z nami sympatyzują. Byli bardzo zaniepokojeni tym co robimy. Przedstawiliśmy im nasz punkt widzenia i zapewniali, że przekażą to głównej (londyńskiej – przyp. PAP) dyrekcji – powiedział Komar.

W sąsiedztwie nowojorskiej siedziby BBC, przy jednej z głównych arterii Manhattanu Avenue of the Americas, zgromadzili się zarówno niezależni uczestnicy spontanicznej manifestacji jak i przedstawiciele organizacji „Solidarni 2010”. Przynieśli ze sobą transparenty i plansze z napisami po angielsku głoszącymi m.in.: „Niemcy zabijali 3000 obywateli polskich dziennie”, „Żołnierze polskiego podziemia, nasze matki i ojcowie byli sojusznikami Brytyjczyków”, „BBC – Bigoted Brodcasting Corporation”. Zastąpiono tu słowo „British” (brytyjska) słowem „Bigoted” (bigoteryjna).

Uczestnicy zakończonego wieczorem lokalnego czasu protestu skandowali hasła domagające się od BBC mówienia prawdy i położenia kresu stronniczości. Wręczali przechodniom, w tym także zaskoczonym brytyjskim turystom, ulotki wyjaśniające powody zorganizowania demonstracji. Nawiązywali w nich m.in. do planów emisji przez BBC znanego także w Polsce serialu "Nasze matki, nasi ojcowie".

Akcja kontrowersyjnego serialu niemieckiej telewizji publicznej ZDF toczy się w okresie drugiej wojny światowej - od ataku Hitlera na ZSRR w czerwcu 1941 roku, aż po kapitulację hitlerowskich Niemiec. W jednym z epizodów żołnierze AK sportretowani są jako zagorzali antysemici.

Uczestnicy demonstracji zwracali uwagę, że ponieważ BBC transmituje swoje programy na cały świat, tym bardziej istotne jest aby przeciw zniekształcaniu historii Polaków protestować w różnych miejscach naszego globu. Przypominali zarazem wcześniejsze manifestacje Polonii przed siedzibami dzienników „Wall Street Journal” oraz „New York Timesa”. Jak akcentowali, zakończyły się one sukcesem ponieważ obydwie gazety w swych instrukcjach dla dziennikarzy zakazały używania określenia „polskie obozy koncentracyjne”.

„W tym samym czasie kiedy polska historia, polscy patrioci, w tym bohaterowie z AK, przedstawiani są w sposób fałszywy, nie brak prób wybielania zbrodni niemieckich nazistów” – ocenił w rozmowie z PAP biorący udział a manifestacji polonijny działacz społeczny i kulturalny, dr Henryk Cioczek.

Zdaniem dr Cioczka Niemcy próbują obciążyć swoją winą inne narody, czego przykładem jest serial „Nasze matki, nasi ojcowie”. Wezwał on by Polacy na całym świecie przeciw temu solidarnie protestowali, ponieważ nikt inny tego za nas nie zrobi. (PAP)

Kraj i świat

Dolnośląskie: Chłopiec postrzelony przez ojca nie żyje. To trzecia ofiara tego sprawcy

Dolnośląskie: Chłopiec postrzelony przez ojca nie żyje. To trzecia ofiara tego sprawcy

2025-03-31, 17:37
Do ostatniej chwili mieliśmy nadzieję na cud. Amerykańscy żołnierze utonęli w bagnie

„Do ostatniej chwili mieliśmy nadzieję na cud." Amerykańscy żołnierze utonęli w bagnie

2025-03-31, 17:17
Francja: Zakaz ubiegania się o stanowiska publiczne przez pięć lat dla Marine Le Pen

Francja: Zakaz ubiegania się o stanowiska publiczne przez pięć lat dla Marine Le Pen

2025-03-31, 13:22
Birma: Po 60 godzinach od trzęsienia ziemi spod gruzów wciągnięto żywą dziewczynę

Birma: Po 60 godzinach od trzęsienia ziemi spod gruzów wciągnięto żywą dziewczynę

2025-03-31, 09:48
Donald Trump: Jeśli uznam, że brak rozejmu to wina Rosji, nałożę cła na ropę

Donald Trump: Jeśli uznam, że brak rozejmu to wina Rosji, nałożę cła na ropę

2025-03-30, 17:30
Tragiczne skutki trzęsienia ziemi nie tylko w Birmie. Co najmniej 17 ofiar w Tajlandii

Tragiczne skutki trzęsienia ziemi nie tylko w Birmie. Co najmniej 17 ofiar w Tajlandii

2025-03-30, 11:22
Turcja: Według opozycji 2,2 miliona osób pojawiło się na wiecu poparcia dla Imamoglu w Stambule

Turcja: Według opozycji 2,2 miliona osób pojawiło się na wiecu poparcia dla Imamoglu w Stambule

2025-03-29, 17:54
Birma: Już ponad tysiąc ofiar śmiertelnych trzęsienia ziemi, dwa razy więcej rannych

Birma: Już ponad tysiąc ofiar śmiertelnych trzęsienia ziemi, dwa razy więcej rannych

2025-03-29, 11:12
MSZ: W trzęsieniu ziemi w Tajlandii i Birmie nie zostali poszkodowani Polacy

MSZ: W trzęsieniu ziemi w Tajlandii i Birmie nie zostali poszkodowani Polacy

2025-03-28, 12:28
Śledztwo po ataku nożownika w Amsterdamie. Ucierpiał w nim m.in. 26-letni Polak

Śledztwo po ataku nożownika w Amsterdamie. Ucierpiał w nim m.in. 26-letni Polak

2025-03-28, 10:06
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę