Podejrzany ws. ataku w Siedlcach nie był notowany; pracujemy nad ustaleniem motywu

2019-04-01, 19:57  Polska Agencja Prasowa
Policja zatrzymała podejrzewanego o napaść na byłego prezydenta Siedlec. Fot. PAP/Leszek Szymański

Policja zatrzymała podejrzewanego o napaść na byłego prezydenta Siedlec. Fot. PAP/Leszek Szymański

Podejrzewany o atak na b. prezydenta Siedlec nie był wcześniej notowany; nie znamy motywu, pracujemy nad jego ustaleniem - powiedziała PAP oficer prasowa Komendy Miejskiej w Siedlcach kom. Agnieszka Świerczewska.

Jak ustaliła Polska Agencja Prasowa, 38-letniego Dejana Apastaziego S., który jest podejrzewany o atak na b. prezydenta Siedlec, udało się zatrzymać dzięki monitoringowi. W pobliżu miejsca zdarzenia jest wiele kamer monitoringu. Są skierowane zarówno na bramę wjazdową na posesję, jak i na wejście do kamienicy, w której mieszka b. prezydent.

"Przeanalizowaliśmy zapis monitoringu, mieliśmy wizerunek i na tej podstawie ustaliliśmy tożsamość podejrzanego. Dość szybko udało nam się także ustalić miejsce jego pobytu w Siedlcach" - powiedziała PAP kom. Agnieszka Świerczewska z Komendy Miejskiej w Siedlcach.

S. został zatrzymany w mieszkaniu, w którym - na zlecenie - prowadził remont. Policja opisuje, że nie był zaskoczony. Zachowywał się spokojnie i nie stawiał oporu. Miał też powiedzieć policjantom, że się ich spodziewał.

Po zatrzymaniu przewieziono go do Komendy Miejskiej w Siedlcach. Policjanci zabezpieczyli także hondę, którą odjechał z miejsca zdarzenia. W najbliższym czasie mają przeprowadzić oględziny samochodu.

"Po zatrzymaniu zostały przeprowadzone wstępne czynności, rozpytanie. Dalsze czynności procesowe zadysponuje Prokuratura Okręgowa w Siedlcach. Jutro można się spodziewać przesłuchania w prokuraturze" - informuje Świerczewska.

Z informacji, do jakich dotarła PAP, wynika, że S. prowadził firmę zajmująca się m.in. wykonywaniem instalacji budowlanych, sprzedażą paliw gazowych oraz działalnością pogrzebową. W pobliskich Mordach, gdzie wskazano firmowy adres do doręczeń, dziennikarze PAP nikogo nie zastali. Niewielki murowany budynek, gdzie miała mieścić się siedziba firmy, wyglądał na opuszczony. Według okolicznych mieszkańców S. bywał w tym miejscu rzadko, zaś mieszkał w Siedlcach.

Były prezydent Siedlec Wojciech Kudelski został zaatakowany w poniedziałek przed godz. 8. Sprawca zbiegł i był poszukiwany przez policję. Kudelski z obrażeniami ciała trafił do szpitala i przebył operację. Szef MSWiA Joachim Brudziński poinformował w poniedziałek na Twitterze, że funkcjonariusze policji zatrzymali mężczyznę podejrzewanego o napaść na Kudelskiego. Jak informował po południu dyrektor ds. medycznych z Mazowieckiego Szpitala Wojewódzkiego w Siedlcach Mariusz Mioduski, stan zdrowia poszkodowanego się ustabilizował. Dodał, że Kudelski "czuje się już lepiej".(PAP)

Kraj i świat

Prezydent Gdańska Paweł Adamowicz nie żyje

Prezydent Gdańska Paweł Adamowicz nie żyje!

2019-01-14, 14:54
Lekarze: Prezydent Gdańska Paweł Adamowicz nie oddycha samodzielnie

Lekarze: Prezydent Gdańska Paweł Adamowicz nie oddycha samodzielnie

2019-01-14, 13:02
Sprawca ataku na prezydenta Adamowicza będzie przebadany przez psychiatrów

Sprawca ataku na prezydenta Adamowicza będzie przebadany przez psychiatrów

2019-01-14, 12:38
Prezydent Gdańska Paweł Adamowicz żyje, ale jego stan jest bardzo ciężki

Prezydent Gdańska Paweł Adamowicz żyje, ale jego stan jest bardzo ciężki

2019-01-14, 03:04
Mężczyzna, który zaatakował prezydenta Adamowicza, był skazany za napady na banki w Gdańsku

Mężczyzna, który zaatakował prezydenta Adamowicza, był skazany za napady na banki w Gdańsku

2019-01-13, 23:44
Prezydent Gdańska zaatakowany ostrym narzędziem na scenie WOŚP

Prezydent Gdańska zaatakowany ostrym narzędziem na scenie WOŚP

2019-01-13, 21:19
Gowin: jedność naszego obozu jest warunkiem dalszych zwycięstw

Gowin: jedność naszego obozu jest warunkiem dalszych zwycięstw

2019-01-13, 17:16
Gdzie na ferie W Karkonosze na narty, na szlakach niebezpiecznie

Gdzie na ferie? W Karkonosze na narty, na szlakach niebezpiecznie

2019-01-13, 12:21
Znów zbieramy 27. Finał WOŚP: Pomaganie jest dziecinnie proste

Znów zbieramy! 27. Finał WOŚP: Pomaganie jest dziecinnie proste

2019-01-13, 08:56
Firma Huawei zwolniła pracownika oskarżonego w Polsce o szpiegostwo

Firma Huawei zwolniła pracownika oskarżonego w Polsce o szpiegostwo

2019-01-13, 06:00
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę