Zarzuty dla sprawców obalenia pomnika ks. Jankowskiego w Gdańsku

2019-02-22, 17:22  Polska Agencja Prasowa
Przyczyną, dla której zrezygnowano z ponownego montażu pomnika, jest "bariera urzędnicza". Fot. PAP/Marcin Gadomski

Przyczyną, dla której zrezygnowano z ponownego montażu pomnika, jest "bariera urzędnicza". Fot. PAP/Marcin Gadomski

Zarzuty znieważenia pomnika i zniszczenia mienia postawiła prokuratura trzem mężczyznom, którzy przewrócili gdański pomnik ks. H. Jankowskiego. Nie przyznali się do popełnienia zarzuconych im czynów. Prokuratura zastosowała wobec nich poręczenia majątkowe.

Rzecznik prasowa Prokuratury Okręgowej w Gdańsku Grażyna Wawryniuk poinformowała dziennikarzy, że zarzuty dotyczyły "popełnienia wspólnie i w porozumieniu" przestępstwa znieważenia pomnika upamiętniającego ks. Henryka Jankowskiego i zniszczenia mienia poprzez uszkodzenie monumentu.

Rzecznik wyjaśniła, że prokurator uznał, iż podejrzani, popełniając przestępstwo, dopuścili się czynu chuligańskiego, czyli czynu popełnionego publicznie, "z błahego powodu, lekceważąc porządek prawny". "Nie można swoich emocji czy swoich ocen realizować w sposób taki, który by naruszał porządek prawny, dlatego - w ocenie prokuratora - ten czyn miał charakter chuligański” – zaznaczyła Wawryniuk.

Za znieważenie pomnika grozi kara ograniczenia wolności lub grzywna, natomiast zniszczenie mienia zagrożone jest karą do 5 lat więzienia.

Wawryniuk dodała, że żaden z mężczyzn nie przyznał się do popełnienia zarzuconego mu czynu. "Wszyscy odmówili wyjaśnień i odpowiedzi na pytania prokuratora" – powiedziała PAP Wawryniuk, dodając, że pytani o motywacje działań wszyscy odsyłali do oświadczenia, które wcześniej przekazali mediom.

Rzecznik poinformowała, że prowadząca sprawę Prokuratura Rejonowa Gdańsk Śródmieście zdecydowała o środkach zapobiegawczych dla mężczyzn w postaci dozoru policyjnego oraz poręczeń majątkowych w wysokości 20 tys. zł. Od tych decyzji mężczyźni mogą się odwołać.

Dodała, że wstępne ustalenia mówią, iż naprawa wyrządzonych szkód może pochłonąć 25 tys. zł.

Pytana o powód, dla którego zarzuty stawiane były dzień po zdarzeniu (mężczyźni spędzili noc w policyjnej izbie zatrzymań), Wawryniuk wyjaśniła, że przed postawieniem zarzutów prokuratura musiała wykonać wiele czynności: przesłuchać świadków, zapoznać się z nagraniami pokazującymi przebieg zdarzenia, a także ustalić, kto jest właścicielem pomnika i jakie straty wyrządzono.

Wawryniuk powiedziała, że "kwestia dotycząca prawa własności pomnika nie jest do końca jasna".

Do przewrócenia monumentu stojącego niedaleko kościoła św. Brygidy w Gdańsku doszło w nocy ze środy na czwartek. Nagranie filmowe z tego zdarzenia udostępnił na portalu społecznościowym dziennikarz Tomasz Sekielski. Sprawcy przesłali też portalowi oko.press kilkustronicowy manifest, w którym napisali m.in. że podjęli działanie, którego celem było "symboliczne strącenie ze wspólnotowego piedestału fałszywej pamięci i czci osoby Henryka Jankowskiego".

Aktywiści dodali, że "w tym prostym fizycznym akcie (obalenie pomnika - PAP) wyraża się nasza kulturowa i obywatelska niezgoda na obecność w przestrzeni publicznej zła uosobionego, pogardy dla drugiego człowieka i jego uprzedmiotowienia, gwałtu na jego wolności i prywatności, terroru psychologicznego, braku szacunku dla bólu i gniewu ofiar, wreszcie też – mowy nienawiści, jak również – bałwochwalczego kultu osób będących, jak Henryk Jankowski, nosicielami tych postaw oraz sprawcami podobnych czynów i zachowań".

Pomnik został przewrócony na przygotowane wcześniej opony samochodowe. Sama figura nie uległa uszkodzeniu, zniszczono jednak jej mocowanie. Mężczyźni ułożyli na figurze duchownego strój ministranta i dziecięcą bieliznę. Miał to być symbol cierpienia molestowanych - według nich - przez prałata dzieci.

Policja została poinformowana o zdarzeniu około godz. 3 w nocy. Zatrzymała na miejscu trzech mężczyzn w wieku 39, 40 i 41 lat, mieszkańców Warszawy. Na miejscu znajdowały się też trzy inne osoby, które nagrywały zdarzenie.

Zawiadomienie o uszkodzeniu monumentu złożyli przedstawiciele społecznego komitetu budowy pomnika ks. Jankowskiego, którego staraniem w 2012 r. monument stanął w sąsiedztwie gdańskiego kościoła św. Brygidy. Przedstawiciele komitetu zapowiadali, że jeszcze w piątek ustawią pomnik w tym samym miejscu. Ostatecznie zrezygnowali z montażu. Zastępca przewodniczącego Zarządu Regionu Gdańskiego NSZZ "Solidarność" Roman Kuzimski powiedział dziennikarzom, że przyczyną była "bariera urzędnicza".

Urząd Miejski w Gdańsku informował w piątek rano, że montaż pomnika wymaga zgłoszenia do Wydziału Urbanistyki i Architektury. "To jest dla nas zupełnie niezrozumiałe. Nie potrzebujemy takiej zgody, bo my nie stawiamy nowego pomnika, on był tylko w renowacji" – mówił Kuzimski.

W grudniu 2018 r. w "Dużym Formacie", magazynie "Gazety Wyborczej", opublikowano reportaż "Sekret Świętej Brygidy. Dlaczego Kościół przez lata pozwalał księdzu Jankowskiemu wykorzystywać dzieci?", w którym kapelan Solidarności, wieloletni proboszcz parafii św. Brygidy w Gdańsku Henryk Jankowski został oskarżany m.in. o seksualną przemoc wobec nieletnich. (PAP)

Kraj i świat

Unikaj tłumów, zostań z domu Wszystko co trzeba wiedzieć o koronawirusie [poradnik]

Unikaj tłumów, zostań z domu! Wszystko co trzeba wiedzieć o koronawirusie [poradnik]

2020-03-20, 18:26
Wiceminister rolnictwa z naszego regionu zarażony. Kierownictwo resortu w kwarantannie

Wiceminister rolnictwa z naszego regionu zarażony. Kierownictwo resortu w kwarantannie!

2020-03-20, 08:35
Ministerstwo Zdrowia: kolejnych 36 potwierdzonych przypadków koronawirusa

Ministerstwo Zdrowia: kolejnych 36 potwierdzonych przypadków koronawirusa

2020-03-18, 19:21
UE zamyka granice zewnętrzne problemy na granicach wewnętrznych mają być rozwiązywane

UE zamyka granice zewnętrzne; problemy na granicach wewnętrznych mają być rozwiązywane

2020-03-17, 22:06
Ministerstwo Zdrowia: kolejnych 17 potwierdzonych przypadków koronawirusa łącznie 238

Ministerstwo Zdrowia: kolejnych 17 potwierdzonych przypadków koronawirusa; łącznie 238

2020-03-17, 21:38
Szpital w Zielonej Górze: pacjent zero zostanie wypisany do domu

Szpital w Zielonej Górze: „pacjent zero” zostanie wypisany do domu

2020-03-17, 20:12
16 nowych przypadków zakażenia koronawirusem w sumie 221 chorych, 5 zgonów

16 nowych przypadków zakażenia koronawirusem; w sumie 221 chorych, 5 zgonów

2020-03-17, 14:36
Piąta ofiara koronawirusa w Polsce: zmarł 57-letni mężczyzna z Dolnego Śląska

Piąta ofiara koronawirusa w Polsce: zmarł 57-letni mężczyzna z Dolnego Śląska

2020-03-17, 09:57
Zmarł 67-letni mężczyzna zarażony koronawirusem. To czwarta ofiara epidemii

Zmarł 67-letni mężczyzna zarażony koronawirusem. To czwarta ofiara epidemii

2020-03-17, 06:56
Minister Środowiska Michał Woś zakażony koronawirusem. Co z resztą rządu

Minister Środowiska Michał Woś zakażony koronawirusem. Co z resztą rządu?

2020-03-16, 21:10
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę