Premier Morawiecki nie weźmie udziału w szczycie państw V4 w Izraelu

2019-02-17, 20:31  Polska Agencja Prasowa
Premier Mateusz Morawiecki. Fot. PAP/Tomasz Gzell

Premier Mateusz Morawiecki. Fot. PAP/Tomasz Gzell

Premier Mateusz Morawiecki poinformował swojego izraelskiego odpowiednika Benjamina Netanjahu, że nie weźmie udziału w spotkaniu państw Grupy Wyszehradzkiej w Izraelu; Polskę na szczycie reprezentował będzie szef MSZ Jacek Czaputowicz - powiedziała w niedzielę PAP rzeczniczka rządu Joanna Kopcińska.

Informację te potwierdził również szef KPRM Michał Dworczyk. Jak zaznaczył, niedzielna rozmowa telefoniczna między szefami rządów: Polski i Izraela była "dłuższa i dobra. "Premier Benjamin Netanjahu dziękował premierowi Morawieckiemu za zorganizowanie szczytu, który odbył się w ostatnich dniach. Jego współorganizatorem, wraz ze Stanami Zjednoczonymi była Polska" – wskazał.

- Były podziękowania. Była też informacja na temat zmiany reprezentacji polskiej na spotkaniu V4 w Izraelu – dodał szef KPRM.

Z kolei Kopcińska podkreśliła, że w rozmowie między szefami rządów, premier Netanjahu odniósł się do informacji podanej w czwartek przez "Jerusalem Post". Dziennik podał, że podczas pobytu w Warszawie premier Izraela powiedział, że Polacy kolaborowali z nazistami w Holokauście. Informację tę zdementowała później ambasador Izraela w Polsce Anna Azari.

- Szef izraelskiego rządu potwierdził, że w trakcie czwartkowego briefingu dla dziennikarzy w żadnym momencie nie przypisywał Polsce ani polskiemu narodowi odpowiedzialności za niemieckie zbrodnie popełnione czasie II wojny światowej, i że nie padła z jego strony nawet najmniejsza sugestia tego rodzaju - powiedziała Kopcińska.

Rzeczniczka rządu dodała, że "premier Netanjahu podkreślił, iż w pełni podtrzymuje wspólną deklarację przyjętą 27 czerwca 2018 r., w której obaj szefowie rządów stwierdzili m.in., że tego rodzaju sformułowania są rażąco błędne i pomniejszają odpowiedzialność rzeczywistych sprawców zbrodni".

Kopcińska zwróciła uwagę, że premier Morawiecki przyjął do wiadomości wyjaśnienia premiera Netanjahu. "Jednocześnie premier Morawiecki podkreślił, że również podtrzymuje czerwcową deklarację. Stwierdził także, że sprawa prawdy historycznej i ofiary jaką Polska poniosła w trakcie II wojny światowej ma dla naszego kraju fundamentalne znaczenie" - podkreśliła.

Dworczyk zaznaczył, że "premier Morawiecki bardzo pryncypialnie podchodzi do sprawy oskarżania państwa polskiego, narodu polskiego, o czyny, których nie popełniliśmy w czasie drugiej wojny światowej". Jak wyjaśnił, "wypowiedzi te wygenerowały kolejne dyskusje, gdzie padło wiele niesprawiedliwych i nieprawdziwych oskarżeń pod adresem Polski". "Dlatego w konsekwencji taka, a nie inna, decyzja premiera Mateusza Morawieckiego" – powiedział szef KPRM.

W piątek przed południem izraelska ambasador w Polsce została wezwana do MSZ. Po spotkaniu z Azari wiceszef MSZ Szymon Szynkowski vel Sęk powiedział, że strona polska wyraziła wobec niej oczekiwanie, że strona izraelska w sposób jednoznaczny odniesie się do tego, co miał na myśli premier Benjamin Netanjahu w wypowiedzi cytowanej przez media izraelskie. "Dotychczasowe wyjaśnienia w tej sprawie uważamy za nieczytelne" - oświadczył Szynkowski vel Sęk.

Wobec oczekiwania strony polskiej w piątek po południu oświadczenie opublikowała Kancelaria Premiera Izraela. "Podczas rozmowy z dziennikarzami premier Netanjahu mówił o Polakach, nie polskim narodzie ani państwie. Jego wypowiedź została błędnie zrozumiana i zacytowana w prasie, i została później poprawiona przez dziennikarza, który był autorem pierwotnego zniekształcenia" - czytamy w stanowisku izraelskim.

W wywiadzie dla PAP premier Mateusz Morawiecki oświadczył, że ambasador Izraela w Polsce Anna Azari wyjaśniała, że informacje o wypowiedzi premiera Izraela były kompletnie nieprawdziwe. "W rzeczywistości premier Benjamin Netanjahu, mówił jedynie o indywidualnych przypadkach kolaborantów" - podkreślił premier.

Jako pierwszy informację o tym, ze premier Morawiecki nie uda się do Izraela na szczyt grupy V4 podał portal wPolityce.pl. (PAP)

Kraj i świat

32 obywateli Afganistanu od 12 dni koczuje w lesie przy granicy Białorusi z Polską

32 obywateli Afganistanu od 12 dni koczuje w lesie przy granicy Białorusi z Polską

2021-08-19, 19:16
Lewica chce zwołania Rady Bezpieczeństwa Narodowego dotyczącej kryzysu uchodźczego

Lewica chce zwołania Rady Bezpieczeństwa Narodowego dotyczącej kryzysu uchodźczego

2021-08-19, 15:14
Koronawirus w Polsce: 197 nowych zakażeń, 7 w Kujawsko-Pomorskiem

Koronawirus w Polsce: 197 nowych zakażeń, 7 w Kujawsko-Pomorskiem

2021-08-19, 10:50
W Warszawie wylądował kolejny samolot z ewakuowanymi z Afganistanu

W Warszawie wylądował kolejny samolot z ewakuowanymi z Afganistanu

2021-08-19, 10:23
Władze USA zarekomendowały trzecią dawkę szczepionki przeciw COVID-19 dla wszystkich

Władze USA zarekomendowały trzecią dawkę szczepionki przeciw COVID-19 dla wszystkich

2021-08-18, 21:34
Premier chce skorzystać z pomocy polskich miast gotowych przyjąć Afgańczyków

Premier chce skorzystać z pomocy polskich miast gotowych przyjąć Afgańczyków

2021-08-18, 17:13
Migranci z Iraku, Syrii, Afganistanu na wschodnich granicach UE. Sytuacja jest trudna

Migranci z Iraku, Syrii, Afganistanu na wschodnich granicach UE. Sytuacja jest trudna

2021-08-18, 13:00
Raport epidemiczny z 18 sierpnia: koronawirusem zakaziło się 208 osób

Raport epidemiczny z 18 sierpnia: koronawirusem zakaziło się 208 osób

2021-08-18, 10:38
Zamek w Stobnicy: pozwolenie na budowę uznano za nieważne. Będzie rozbiórka

Zamek w Stobnicy: pozwolenie na budowę uznano za nieważne. Będzie rozbiórka?

2021-08-18, 09:20
Rondo Jagiellonów w Bydgoszczy będzie w końcu przyjazne niepełnosprawnym. Niebawem ruszą prace projektowe

Rondo Jagiellonów w Bydgoszczy będzie w końcu przyjazne niepełnosprawnym. Niebawem ruszą prace projektowe

2021-08-17, 21:05
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę