Włoski dziennikarz o swych spotkaniach z kardynałem Wojtyłą w 1977 r.

2013-11-13, 19:12  Polska Agencja Prasowa

Kardynał Karol Wojtyła powiedział na rok przed swym wyborem, że „być może jest jeszcze trochę za wcześnie” na to, by papieżem został Polak. Słowa te przytoczył w swej książce znany włoski dziennikarz Bruno Vespa, który arcybiskupa Krakowa poznał w 1977 roku.

W wydanej właśnie we Włoszech książce “Sól, cukier i kawa” Vespa opowiedział, że 36 lat temu zaproponował swej macierzystej telewizji RAI zrobienie serii reportaży o krajach bloku wschodniego. Postanowił zacząć od Polski, a sprzyjającą ku temu okazją była wizyta ówczesnego I sekretarza PZPR Edwarda Gierka we Włoszech oraz możliwość przeprowadzenia z nim wywiadu. Lecz młody wówczas dziennikarz postanowił spotkać się także z przedstawicielami polskiej opozycji demokratycznej oraz z prymasem kardynałem Stefanem Wyszyńskim.

Bruno Vespa wspomniał następnie, że dzięki swemu koledze z RAI, znającemu rzymską Polonię, poznał na kolacji w Wiecznym Mieście metropolitę krakowskiego kardynała Karola Wojtyłę. Przyznał, że wtedy zapomniał szybko jego nazwisko.

„Miał taką atletyczną, masywną postawę, był taki energiczny i bezpośredni, że bardziej przypominał proboszcza wielkiej parafii niż filozofa, który został arcybiskupem Krakowa” - napisał dziennikarz, prowadzący obecnie najpopularniejszy polityczny talk show "Porta a porta" we włoskiej telewizji.

Vespa przyznał, że jego kolega z telewizji podczas tej kolacji powiedział nieoczekiwanie do polskiego kardynała: “Wy księża nie powinniście zajmować się edukacją młodzieży w szkole. Przynosicie tylko szkody”.

Według jego relacji arcybiskup krakowski wyraźnie poruszony odpowiedział: „Pan to mówi, bo mieszka Pan we Włoszech, gdzie macie wolność wyboru edukacji. Proszę przyjechać do Polski, odkryje Pan, że bez szkoły katolickiej nie istniałoby nawet to minimum wolności obywatelskiej, jaką nam dano”.

Bruno Vespa poprosił wtedy metropolitę o pomoc w zorganizowaniu spotkania z prymasem Wyszyńskim. Kardynał Karol Wojtyła wyjaśnił, że relacje Kościoła z rządem były wtedy bardzo delikatne i nawet jedno słowo prymasa „nie na miejscu” mogłoby jego zdaniem przynieść „nieprzewidywalne konsekwencje”.

„Jeśli zadowoli się pan przyjazdem do Krakowa, możemy umówić się na następną rozmowę” - dodał kardynał Wojtyła. Włoski dziennikarz przyjął to zaproszenie.

W dalszej części swych wspomnień Vespa opisał, że w drodze do Krakowa, w Warszawie przeprowadził wywiady z Jackiem Kuroniem i Adamem Michnikiem. Ujawnił, że sytuacja była tak delikatna, że o taśmy z zapisem tych rozmów poprosił go ambasador Włoch w Polsce. Dziennikarz odmówił. Gdy władze PRL dowiedziały się o tych wywiadach, odwołano wywiad Vespy z Gierkiem.

Włoski dziennikarz dodał, że jadąc w listopadzie 1977 roku na spotkanie z metropolitą krakowskim odkrył, że uważany on jest przez władze za „groźnego wywrotowca”.

Autor książki opisał swą wizytę w redakcji „Tygodnika Powszechnego”, gdzie pokazano mu częściowo białe strony wydań z fragmentami wyciętymi przez cenzurę.

Przywołując swe spotkanie z kardynałem Wojtyłą podkreślił, że był bardzo poruszony jego popularnością i charakterem.

Vespa ujawnił, że zadał kardynałowi pytanie: „czy nie nadszedł czas na polskiego papieża?”.

„On nie wykpił się poklepaniem po plecach przypominając na przykład, że od 455 lat papieżem był zawsze Włoch. Powiedział mi natomiast: +Może jest jeszcze trochę za wcześnie…+” - napisał autor książki.

Wiele lat później, w 1998 roku, Jan Paweł II zadzwonił do studia programu "Porta a porta" prowadzonego przez Bruno Vespę. Tematem dyskusji było 20-lecie pontyfikatu papieża Polaka. (PAP)

Kraj i świat

Tusk przybył na szczyt Grupy Wyszehradzkiej w Budapeszcie

2013-10-14, 09:29

Sondaż: w referendum frekwencja za niska, Gronkiewicz-Waltz zostaje

2013-10-13, 22:06

Zakończyło się referendum ws. odwołania prezydent Warszawy

2013-10-13, 21:19

Żołnierze włoskiej marynarki chcą zaopiekować się ocalonymi dziećmi uchodźców

2013-10-13, 16:55

Pokojowa Nagroda Księgarzy Niemieckich dla białoruskiej dziennikarki

2013-10-13, 15:09

Trwa referendum w Warszawie

2013-10-13, 15:07

17 października Międzynarodowym Dniem Mediacji

2013-10-13, 12:07

Muzeum Emigracji w Gdyni poszukuje pamiątek

2013-10-13, 12:03

Wielkopolskie/ Dwie osoby nie żyją po katastrofie śmigłowca

2013-10-12, 16:03

Nie żyje sprawca strzelaniny na Gocławiu

2013-10-12, 10:33
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę