Seredyński jeszcze poczeka na odszkodowanie za akcję CBA

2013-11-13, 18:59  Polska Agencja Prasowa

Były prezes Wydawnictw Naukowo-Technicznych Bogusław Seredyński będzie musiał od nowa walczyć o odszkodowanie i zadośćuczynienie za zatrzymanie go w 2009 r. przez Centralne Biuro Antykorupcyjne i niesłuszne aresztowanie.

W środę Sąd Apelacyjny w Warszawie na wniosek prokuratury uchylił wyrok Sądu Okręgowego w Warszawie, który przyznał mu 453 tys. zł od Skarbu Państwa. Sprawa wraca do SO, który musi „szczegółowo wyliczyć” należną mu kwotę. „Nie wiem z czego przeżyję zimę” - powiedział mediom Seredyński, który liczył na prawomocną decyzję o przyznaniu pieniędzy. „Chyba to nie jest praworządność” - dodał.

Seredyński był obiektem głośnej operacji „wręczenia łapówki”, w której uczestniczył agent CBA „Tomek” - dziś poseł PiS Tomasz Kaczmarek. Jak mówi Seredyński, agent upił go i zostawił w jego mieszkaniu pieniądze - uznane przez CBA za przyjętą łapówkę. Prokuratura chce zarzucić Kaczmarkowi i b. szefowi CBA Mariuszowi Kamińskiemu przekroczenie uprawnień w śledztwie, w którym Seredyński jest pokrzywdzonym. Do Sejmu wpłynął już wniosek o uchylenie immunitetu obu tym posłom PiS. Dwóch innych b. oficerów CBA ma już zarzuty.

W 2009 r. Seredyński, wówczas prezes największego państwowego wydawnictwa, został zatrzymany przez CBA wraz z radcą prawnym Weroniką Marczuk w sprawie przyjmowania rzekomych łapówek za prywatyzację WNT. Był pozbawiony wolności przez 6 dni. Sąd zwolnił oboje z aresztu za kaucją. Początkowo prokuratura postawiła im zarzuty korupcyjne, ale w 2011 r. śledztwo umorzono z braku znamion przestępstwa. Prokuratura uznała, że brak było wiarygodnego podejrzenia, by Seredyński może chcieć łapówki (bez czego służbom nie wolno podjąć prowokacji).

Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga prowadzi śledztwo w sprawie nieprawidłowości CBA m.in. przy tej akcji. Seredyński - który ma w nim status pokrzywdzonego - żądał ścigania agentów CBA i ich przełożonych za przekroczenie uprawnień, podżeganie do przyjęcia "łapówki" i fałszowanie dowodów. We wtorek prokuratura ujawniła, że wystąpiła o uchylenie immunitetu Kamińskiemu i Kaczmarka.

58-letni Seredyński żądał przed sądem 1,5 mln zł zadośćuczynienia za doznaną krzywdę i ponad 500 tys. zł odszkodowania za straty moralne i materialne. Prokuratura przyznawała, że należą mu się pieniądze, ale nie w tej wysokości.

Ten inżynier fizyk podkreślał, że wskutek akcji CBA stracił pracę, dziś pracuje tylko dorywczo, bo nikt nie chce go zatrudnić. "Zadano mi śmierć cywilną; wydawnictwo zostało zlikwidowane, bo po operacji CBA nie było już chętnych na prywatyzację" - mówił.

Zapewniał, że kilka razy odmówił przyjęcia pieniędzy od dwóch udających biznesmenów agentów CBA, w tym Kaczmarka. W końcu podrzucili mu - jak mówił - 10 tys. euro po upojeniu go alkoholem w jego mieszkaniu. Po tym zażądał od nich spisania umowy na taką - jak się tłumaczyli - "pożyczkę". "Zgodzili się, ale zamiast nich przybyło do mnie CBA, by mnie zatrzymać" - dodał. Podkreślił, że jeden z upijających go oficerów ma już prokuratorskie zarzuty.

W kwietniu tego roku Sąd Okręgowy w Warszawie uznał, że aresztowanie było niesłuszne, za co przyznał 403 tys. zł odszkodowania za szkody materialne i 50 tys. zł zadośćuczynienia za straty moralne.

"Przed aresztowaniem wnioskodawca miał dość wysoki status społeczny. Po aresztowaniu jego życie uległo drastycznemu załamaniu w sferze zawodowej i osobistej" – uzasadniał sędzia PO Piotr Gąciarek. Dodał, że zatrzymanie skazało Seredyńskiego na utratę dobrego imienia, bo został "medialnie rozegrany przez organa państwa". "Czy konieczna była ta cała medialna otoczka?" - pytał sędzia.

Prokuratura w apelacji wniosła o zwrot sprawy do SO. Uznała, że przyznane kwoty są za wysokie, a I instancja nie wyjaśniła wszystkich okoliczności. „Sprawę w SO zdominowała medialność tego zatrzymania” - mówiła w SA prok. Gabriela Marczyńska-Tomala.

Seredyński wniósł o wyższą kwotę. „Mój klient padł ofiarą machinacji, a nie pomyłki, bo funkcjonariusze CBA według prokuratury popełnili przestępstwo” - mówił w SA jego pełnomocnik mec. Wojciech Piłat. Dodał, że dziennikarze - poinformowani przez CBA - czekali pod budynkiem WNT na zatrzymanie Seredyńskiego.

„Państwo wysłało na mnie siepaczy i zniszczyło całe moje życie” - mówił w SA Seredyński. Dodał, że grożono też wtedy utratą pracy jego ówczesnej narzeczonej, która potem z nim zerwała. „Być może jakieś elementy praworządności obowiązują” - tak skomentował wniosek o uchylenie immunitetu dotyczący obu posłów.

SA uznał, że SO nie ustalił, ile wnioskodawca zarabiałby, gdyby nie aresztowanie i ile by wydawał na swe utrzymanie. „SO musi uwzględnić to i wyliczyć, jaka kwota jest odpowiednia” - mówiła sędzia SA Maria Żłobińska w uzasadnieniu wyroku. Według SA SO musi wyliczyć jak długo odniesiona szkoda ma związek z niewątpliwie niesłusznym aresztem. „Nie mogą być pokrywane inne szkody związane z postępowaniem karnym” - dodała.

Mec. Piłat był zdziwiony wyrokiem SA, bo według niego SO dokonał takich wyliczeń. „Szkodę wywołał fakt zatrzymania, a sytuacja mojego klienta pogarsza się z każdym dniem” - dodał. Nie wykluczył podwyższenia dochodzonych kwot. Seredyński mówił, że musi z czegoś żyć i tej decyzji „nie włoży do garnka i nie zapłaci nią rachunków”, a sąd "każe mu czekać na nowy proces".(PAP)

Kraj i świat

Likwidatorzy Polskiego Radia zeznają w sprawie postawienia szefa KRRiT przed Trybunałem Stanu

Likwidatorzy Polskiego Radia zeznają w sprawie postawienia szefa KRRiT przed Trybunałem Stanu

2025-01-21, 12:41
PKW zarejestrowała sześć komitetów wyborczych kandydatów na prezydenta

PKW zarejestrowała sześć komitetów wyborczych kandydatów na prezydenta

2025-01-21, 09:56
Donald Trump wrócił do Białego Domu. Został zaprzysiężony na 47. prezydenta USA [zdjęcia]

Donald Trump wrócił do Białego Domu. Został zaprzysiężony na 47. prezydenta USA [zdjęcia]

2025-01-20, 18:26
USA: JD Vance zaprzysiężony na wiceprezydenta Stanów Zjednoczonych

USA: JD Vance zaprzysiężony na wiceprezydenta Stanów Zjednoczonych

2025-01-20, 18:07
Unia Europejska: Platformy społecznościowe, w tym X, zgodziły się na walkę z mową nienawiści

Unia Europejska: Platformy społecznościowe, w tym X, zgodziły się na walkę z mową nienawiści

2025-01-20, 18:01
Jego pacjenci nie mieli zębów albo już nie żyli. Stomatolog oszukał NFZ na ponad milion złotych

Jego pacjenci nie mieli zębów albo już nie żyli. Stomatolog oszukał NFZ na ponad milion złotych

2025-01-20, 12:06
CNN: Donald Trump planuje rozmowę z Władimirem Putinem w pierwszych dniach po inauguracji

CNN: Donald Trump planuje rozmowę z Władimirem Putinem w pierwszych dniach po inauguracji

2025-01-20, 09:39
Ośmioletnia dziewczynka spadła z wyciągu krzesełkowego w Białce Tatrzańskiej

Ośmioletnia dziewczynka spadła z wyciągu krzesełkowego w Białce Tatrzańskiej

2025-01-19, 17:14
Izrael: Pojazdy MKCK dotarły do więzienia, skąd mają zabrać 90 Palestyńczyków

Izrael: Pojazdy MKCK dotarły do więzienia, skąd mają zabrać 90 Palestyńczyków

2025-01-19, 16:24
Izrael: Weszło w życie porozumienie o rozejmie z Hamasem. Zawieszenie broni w Strefie Gazy

Izrael: Weszło w życie porozumienie o rozejmie z Hamasem. Zawieszenie broni w Strefie Gazy

2025-01-19, 11:19
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę