PO złożyła zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa przez prezesa PiS

2019-01-30, 15:12  Polska Agencja Prasowa
Posłowie Platformy Obywatelskiej Krzysztof Brejza (P), Marcin Kierwiński (C) i Cezary Tomczyk (L) podczas konferencji prasowej przed siedzibą Prokuratury Okręgowej w Warszawie. Fot. PAP/Radek Pietruszka

Posłowie Platformy Obywatelskiej Krzysztof Brejza (P), Marcin Kierwiński (C) i Cezary Tomczyk (L) podczas konferencji prasowej przed siedzibą Prokuratury Okręgowej w Warszawie. Fot. PAP/Radek Pietruszka

PO złożyła w środę zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa przez prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. Zarzuca mu m.in. płatną protekcję, powoływanie się na wpływy oraz przekroczenie uprawnień przez funkcjonariusza publicznego.

Zawiadomienie PO ma związek z wtorkową publikacją "Gazety Wyborczej", która udostępniła stenogram nagrania rozmowy z lipca 2018 r. m.in. prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego z austriackim biznesmenem Geraldem Birgfellnerem, która dotyczy planów budowy w Warszawie dwóch wieżowców przez powiązaną ze środowiskiem PiS spółkę Srebrna. Posłowie PO we wtorek wezwali prezesa PiS do ujawnienia całego majątku, zapowiedzieli, że w związku z publikacją "GW", złożą do prokuratury doniesienie.

- Tak jak wczoraj zapowiadaliśmy dziś składamy zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez pana posła Jarosława Kaczyńskiego w związku z nagraniami, które zostały opublikowane przez +Gazetę Wyborczą+ - podkreślił na konferencji prasowej w środę poseł PO Marcin Kierwiński. Według niego, udostępnione nagrania są "szokujące" i prezentują reguły, które do tej pory "znaliśmy z Europy Wschodniej".

- Można powiedzieć, że to są takie nagrania wzorem Janukowycza z Ukrainy za starych lat. Prezes dużej partii politycznej, poseł na Sejm RP prowadzi w imieniu spółki deweloperskiej prowadzi rozmowy biznesowe - powiedział poseł PO.

Zdaniem PO zostało popełnionych kilka przestępstw, m.in. płatnej protekcji, powoływanie się na wpływy oraz przekroczenia uprawnień przez funkcjonariusza publicznego, czyli posła, a także kwestia podżegania do przestępstwa sądowego.

Kierwiński wyraził nadzieję, że prokuratura bardzo szybko zajmie się tą sprawą. Dodał, że Platforma liczy, że pierwszym przesłuchanym świadkiem będzie prezes PiS. "Bo to on ma pełną wiedzę o swojej działalności jako nieformalnego pełnomocnika spółki Srebrna" - podkreślił.

Zdaniem Krzysztofa Brejzy (PO) Jarosław Kaczyński okazał się deweloperem. "Cały proces inwestycyjny zaczął się w 2017 roku, autorem całej inwestycji jest biznesmen deweloper Jarosław Kaczyński" - podkreślił poseł PO. Jego zdaniem prezes PiS w oświadczeniu majątkowym za 2017 rok oświadczył nieprawdę, bo - jak mówił - "wpisał, że nie dotyczy go sprawa prowadzenia działalności gospodarczej. Stwierdził, że nie prowadzi działalności gospodarczej i takie oświadczenie Jarosław Kaczyński złożył pod rygorem odpowiedzialności karnej".

- W państwie prawa, gdzie wszyscy wobec prawa są równi, gdzie nie ma świętych krów tak jak to sam Jarosław Kaczyński wielokrotnie powiedział, organy ścigania zwłaszcza w takiej sytuacji gdzie, mowa jest o tak jednoznacznym materiale dowodowym, gdzie jest oświadczenie Jarosława Kaczyńskiego za rok 2017, w takiej sytuacji organy ścigania powinny natychmiast zareagować - mówił Brejza.

Według Cezarego Tomczyka (PO) to, co wynika z ujawnionych przez "GW" nagrań, "to fakt powstania w Polsce +układu Kaczyńskiego+, który rodził się przez ostatnie 3 lata". "A jak widzimy narodził się dużo wcześniej poprzez uczestnictwo w różnego rodzaju spółkach. Układ Kaczyńskiego, który w ciągu ostatnich trzech lat rozrastał się jak pajęczyna, rozrastał się na spółki skarbu państwa, rozrastał się również na banki, rozrastał się na urzędy państwowe właśnie po to, żeby w jednym ręku skupić całą władzę" - podkreślił poseł PO.

Tomczyk zwrócił też uwagę na element oszustwa sądowego, którego - w ocenie polityków PO - dopuścił się Jarosław Kaczyński. "Te dialogi, które prowadzą pan Tomaszewski, Kaczyński, tak naprawdę ich celem jest oszukanie sądów" - podkreślił Tomczyk.

W jego ocenie podczas nagranej rozmowy "dochodzi do próby ustawienia sprawy przed sądem". "Kto jest w tym miejscu oszukanym? Sąd powszechny. Czyli dochodzi do próby ustawienia całej sprawy przed sądem tak, żeby można wyprowadzić kasę i dokonać malwersacji w zgodzie - teoretycznie - z prawem, ale oszustwo sądowe jest penalizowane" - zaznaczył Tomczyk.

- Ta sprawa jest bardzo poważna. Zawiadomienie do prokuratury, które składamy dotyczy pięciu paragrafów, dotyczy spraw, o których już mówiliśmy. Im bardziej zagłębiamy się w te rozmowy tym bardziej widać jaką merytoryczną bombą są te dialogi - mówił poseł PO.

W nagranej rozmowie Birgfellner m.in. przekonuje Jarosława Kaczyńskiego, że "nie jest oszustem" i przedstawia dokumenty potwierdzające wykonane przez niego prace. Prezes PiS potwierdza, że plan inwestycji został wstrzymany. "Wszystko wiem, przecież ja nie chcę nikogo oszukiwać. Ja wiem, że to wszystko było robione dla nas. Ja bym chciał zapłacić, tylko muszą być do tego podstawy w papierach. Gdyby do tych wszystkich opracowań, które tu są, były dołączone rachunki. Ile to kosztowało, znaczy, jaka firma za to bierze" - mówił Kaczyński cytowany przez "Wyborczą".

Prezes PiS proponuje też Austriakowi, aby wystąpił o zapłatę do sądu. "Według mnie to najprostsza droga, żeby tę sprawę załatwić. Ja wtedy będę mógł być może jakoś w tej sytuacji przekonać zarząd do tego, żeby poszli na ugodę (...). Jeżeli chodzi o mnie, to spokojnie mogę zeznać przed sądem, że tak, to było robione dla spółki Srebrna" - mówi prezes PiS.

Kaczyński odnosi się też w rozmowie do działań władz stolicy, które nie chcą wydać odpowiednich dokumentów umożliwiających budowę wieżowców. "Tamci nielegalnie nam to uniemożliwiają. I w związku z tym nie mamy innego wyjścia, jak to załatwić, ponieważ jesteśmy uczciwi i chcemy załatwić sprawy finansowe" - podkreśla prezes PiS, nakłaniając Austriaka do złożenia pozwu przeciw Srebrnej. Kaczyński informuje też, że sam rozważa wystąpienie z pozwem przeciw stołecznemu ratuszowi i politykom PO, którzy "odgrażali się, że nigdy nie pozwolą" na budowę.(PAP)

Kraj i świat

Sprawca ataku na prezydenta Adamowicza będzie przebadany przez psychiatrów

Sprawca ataku na prezydenta Adamowicza będzie przebadany przez psychiatrów

2019-01-14, 12:38
Prezydent Gdańska Paweł Adamowicz żyje, ale jego stan jest bardzo ciężki

Prezydent Gdańska Paweł Adamowicz żyje, ale jego stan jest bardzo ciężki

2019-01-14, 03:04
Mężczyzna, który zaatakował prezydenta Adamowicza, był skazany za napady na banki w Gdańsku

Mężczyzna, który zaatakował prezydenta Adamowicza, był skazany za napady na banki w Gdańsku

2019-01-13, 23:44
Prezydent Gdańska zaatakowany ostrym narzędziem na scenie WOŚP

Prezydent Gdańska zaatakowany ostrym narzędziem na scenie WOŚP

2019-01-13, 21:19
Gowin: jedność naszego obozu jest warunkiem dalszych zwycięstw

Gowin: jedność naszego obozu jest warunkiem dalszych zwycięstw

2019-01-13, 17:16
Gdzie na ferie W Karkonosze na narty, na szlakach niebezpiecznie

Gdzie na ferie? W Karkonosze na narty, na szlakach niebezpiecznie

2019-01-13, 12:21
Znów zbieramy 27. Finał WOŚP: Pomaganie jest dziecinnie proste

Znów zbieramy! 27. Finał WOŚP: Pomaganie jest dziecinnie proste

2019-01-13, 08:56
Firma Huawei zwolniła pracownika oskarżonego w Polsce o szpiegostwo

Firma Huawei zwolniła pracownika oskarżonego w Polsce o szpiegostwo

2019-01-13, 06:00
Trzy ofiary wybuchu w Paryżu przyczyna to zapewne wyciek gazu

Trzy ofiary wybuchu w Paryżu; przyczyna to zapewne wyciek gazu

2019-01-12, 16:54
Jeden górnik zginął, a sześciu zostało rannych w wyniku wstrząsu w ZG Rudna

Jeden górnik zginął, a sześciu zostało rannych w wyniku wstrząsu w ZG Rudna

2019-01-12, 16:35
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę