Po śmierci Adamowicza premier chce rozmawiać o zmianach w prawie

2019-01-23, 12:34  Polska Agencja Prasowa
Spotkanie z szefami klubów i kół parlamentarnych ma się odbyć w Sejmie. Fot. sejm.gov.pl

Spotkanie z szefami klubów i kół parlamentarnych ma się odbyć w Sejmie. Fot. sejm.gov.pl

Premier Mateusz Morawiecki zaprosił szefów klubów i kół parlamentarnych na spotkanie w piątek o godz. 15.30 - poinformował szef KPRM Michał Dworczyk.

Rozmowy mają dotyczyć zmian legislacyjnych przygotowanych w resortach zdrowia i sprawiedliwości po śmierci prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza - dodał.

Spotkanie - jak wskazał Dworczyk w środę podczas konferencji prasowej - ma się odbyć w Sejmie.

Dworczyk powiedział, że czas, który minął od tragicznych wydarzeń w Gdańsku, był czasem refleksji oraz został poświęcony na analizę działań, jakie należy podjąć, aby "nigdy taki dramat się nie powtórzył". Poinformował, że w ramach tych prac w Ministerstwie Zdrowia i Ministerstwie Sprawiedliwości zostały wpracowane "pewne propozycje legislacyjne".

Dodał, że premier chciałby porozmawiać z szefami klubów i kół na temat tych pomysłów, zanim zostanie nadany im oficjalny bieg legislacyjny. "Premier Mateusz Morawiecki zaprosił szefów klubów parlamentarnych oraz kół sejmowych w najbliższy piątek o godz. 15.30 na spotkanie, które odbędzie się w Sejmie" - powiedział. "Uważamy, że takie zmiany powinny zachodzić (...) w ramach całkowitego konsensusu politycznego" - podkreślił Dworczyk.

"Wierzę, że to jest kolejny krok w kierunku budowania trochę lepszej jakości życia politycznego w naszym kraju" - oświadczył szef KPRM.

Dworczyk nie odpowiedział na pytanie, co jest w zmianach legislacyjnych, wypracowanych przez resorty: zdrowia i sprawiedliwości. "To nie są w moim przekonaniu kontrowersyjne propozycje, natomiast chodzi o to, żeby po pierwsze wszyscy mogli wypowiedzieć się już na tym przedwstępnym etapie w tej sprawie, plus ewentualnie zgłosić jakieś swoje postulaty. A mówienie dzisiaj o szczegółach byłoby nawet nietaktem wobec samych zaproszonych" - powiedział Dworczyk.

"Propozycje idą w kierunku takim, aby do takiego dramatu, jaki miał miejsce dwa tygodnie temu w Gdańsku, nie mogło w przyszłości dojść (...) W Ministerstwie Sprawiedliwości i w Ministerstwie Zdrowia zostały wypracowane konkretne propozycje, niektóre z nich mają już formę zapisów projektu ustawowego. Ale tak jak powiedziałem, w ten piątek zostaną one zaprezentowane najpierw szefom wszystkich klubów parlamentarnych i kół, tym (politykom) oczywiście, którzy przyjmą zaproszenie na spotkanie" - powiedział Dworczyk.

We wtorek szef rządu powiedział, że w poniedziałek minister spraw wewnętrznych i administracji Joachim Brudziński poinformował go o "bardzo wstępnych wnioskach" z postępowania ws. zabójstwa prezydenta Gdańska. "Wiele informacji, które już zapewne są w posiadaniu prokuratury, jest objętych tajemnicą postępowania przygotowawczego, dlatego nie wszystko może być przedstawione" - podkreślił.

Zapewnił, że jest na bieżąco informowany o działaniach w tej sprawie przez prokuratora generalnego oraz ministra spraw wewnętrznych i administracji. "To postępowanie jest objęte najwyższej próby bezpośrednim zainteresowaniem najważniejszych przedstawicieli, którzy mają nadzór nad odpowiednimi służbami. Ja też interesuję się tym w największym możliwym stopniu" – mówił premier.

Zapewnił, że "postępowanie jest toczone z należytą starannością, tak żeby wszystkie aspekty tego czynu dokonanego przez - ponad wszelką wątpliwość - człowieka chorego psychicznie (...) były wyjaśnione"

Z kolei wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki, odpowiedzialny za służbę więzienną, został we wtorek zapytany przez dziennikarzy o Stefana W. i doniesienia mediów o tym, że matka W. przed opuszczeniem przez niego więzienia ostrzegła gdańską policję, że jest zaniepokojona zachowaniem syna. "Zakład karny nie miał wiedzy o apelu matki - tę wiedzę miała policja" - odpowiedział.

Zaznaczył, że to sąd orzeka o karze, a zakład karny tę karę wykonuje. "Zakład karny nie ma ani minuty dłużej przetrzymywać kogokolwiek, niż jest wyrok sądu" - powiedział. Dodał też, że Stefan W. odsiedział całą karę, co - jak podkreślił - "bardzo rzadko się zdarzało za czasów naszych poprzedników".

W ubiegłą niedzielę prezydent Gdańska Paweł Adamowicz został zaatakowany nożem przez 27-letniego Stefana W. Do zdarzenia doszło na scenie podczas finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Samorządowiec trafił do szpitala, gdzie w ubiegły poniedziałek po południu zmarł. W sobotę urna z prochami Adamowicza spoczęła w kaplicy św. Marcina w Bazylice Mariackiej w Gdańsku. Adamowicz miał 53 lata, prezydentem Gdańska był od 20 lat. (PAP)

Kraj i świat

Wałęsa o SN: Jeśli policja stanie mi na przeszkodzie, będę się bronił

2018-07-01, 13:09

Uzbrojony w nóż mężczyzna wziął zakładnika w sklepie w Moskwie

2018-07-01, 13:08

19 osób rannych w samobójczym zamachu na magazyn z urnami wyborczymi w Iraku

2018-07-01, 10:54

Korea Płn. i Płd. przywróciły kanały radiowej łączności morskiej

2018-07-01, 10:53

Gutkowska: z zadowoleniem przyjęłam wspólne stanowisko premierów Polski i Izraela

2018-07-01, 08:17

Rzecznik MSZ: Polska nie podpisała porozumienia z Niemcami ws. migrantów

2018-07-01, 08:15
Kilka tysięcy pielgrzymów w Gietrzwałdzie. Mszy św. przewodniczył biskup bydgoski

Kilka tysięcy pielgrzymów w Gietrzwałdzie. Mszy św. przewodniczył biskup bydgoski

2018-06-30, 20:13
Zamiana użytkowania wieczystego na własność Premier: Skorzysta 2,5 mln obywateli

Zamiana użytkowania wieczystego na własność? Premier: Skorzysta 2,5 mln obywateli

2018-06-30, 14:18
Senator Maciej Grubski oskarżony o popełnienie czterech przestępstw

Senator Maciej Grubski oskarżony o popełnienie czterech przestępstw

2018-06-30, 13:48
Kolacją z ubogimi papież uczcił nominację kardynalską Konrada Krajewskiego

Kolacją z ubogimi papież uczcił nominację kardynalską Konrada Krajewskiego

2018-06-30, 11:24
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę