Pożegnanie prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza [relacja]
Urna z prochami zamordowanego prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza została złożona w niszy w kaplicy św. Marcina Bazyliki Mariackiej w Gdańsku. Mszy pogrzebowej przewodniczył metropolita poznański, przewodniczący KEP abp. Stanisław Gądecki. Homilię wygłosił metropolita gdański abp Sławoj Leszek Głódź.
Pawła Adamowicza pożegnała najbliższa rodzina, w tym rodzice, żona Magdalena, córki Antonina i Teresa oraz brat Piotr.
[14:50] - Nie tak dawno grupa Wszechpolaków wydała akt politycznego zgonu mojego brata. Nie spodziewałem się, że we wtorek odbiorę akt zgonu fizycznego mojego brata - mówił podczas uroczystości pogrzebowych prezydenta Gdańska Piotr Adamowicz.
- Rok, w którym jesteśmy, jest ważny i symboliczny; to rok 30. rocznicy pamiętnych wyborów 4 czerwca 1989 r., a także rok wyborczy. Paweł planował aktywność obywatelską. Dziękuję za aktywność obywatelską w ostatnich dniach i proszę o nią w tym ważnym roku dla naszego kraju - dodał Piotr Adamowicz.
[14:45] - Pawle, Polskę prawdziwie demokratyczną, europejską, jak twój Gdańsk, bez dzielenia na lepszych i gorszych Polaków, my prezydenci polskich miast obiecujemy dziś tobie budować - mówił prezydent Sopotu Jacek Karnowski podczas pogrzebu prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza.
[14:32] - Jestem przekonany, że Paweł Adamowicz chce, bym wypowiedział następujące słowa: trzeba skończyć z nienawiścią, nienawistnym językiem, z pogardą, z bezpodstawnym oskarżaniem innych; nie będziemy dłużej obojętni na panoszącą się truciznę nienawiści na ulicach, w mediach, w Internecie, w szkołach, parlamencie, a także w Kościele - powiedział dominikanin o. Ludwik Wiśniewski.
[14:25] - Kocham cię bardzo i wiem, że ani ja, ani nikt tutaj zebrany, nie zapomni o Tobie; proszę, opiekuj się nami i całym Gdańskiem tam w niebie - powiedziała w Bazylice Mariackiej w Gdańsku córka tragicznie zmarłego prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza, Antonina.
Wspominając ojca podczas uroczystości pogrzebowych Antonina Adamowicz dziękowała mu za całe jego życie, które spędził z rodziną i z Gdańskiem, a także m.in. za to, że nauczył ją "miłości do książek, historii i ciekawości świata".
[14:14] - Pawle zachęcałeś do czynienia dobra, tu, w małej ojczyźnie, w Gdańsku. Wierzę, że to dobro rozleje się dalej, na inne miasta, na cały świat, że podziały zaczną się zacierać, że skończy się fala nienawiści - powiedziała Magdalena Adamowicz, żona tragicznie zmarłego prezydenta.
- Dziś potrzebna jest cisza, ale nie może ona oznaczać milczenia, bo milczenie jest bliskie obojętności; Paweł nie był obojętny, nie był oportunistą. Dzisiaj wszyscy musimy zrobić rachunek sumienia, co robiliśmy, gdy działo się zło - mówiła w Bazylice Mariackiej żegnając zmarłego męża.
[13:07] - Trzeba nam powrotu do hierarchii trwałych, sprawdzonych wartości, budowanych na fundamencie rodziny, szkoły, Kościoła; powrotu koniecznego niczym koło ratunkowe wrzucone na wzburzoną głębinę polskiej wspólnoty; wartości, dzięki którym Polska trwa. Z których wyrosła przed stu laty jej utracona niepodległość. Odebrana przez sąsiadów w sytuacji wewnętrznej słabości i głębokich podziałów - powiedział abp Głódź w homilii podczas odprawianej w bazylice Mariackiej mszy pogrzebowej zamordowanego prezydenta Gdańska.
[13:01] - Tragiczna śmierć Pawła Adamowicza to dzwon na trwogę, wezwanie do rachunku sumienia, przemiany stylu naszego życia politycznego, wspólnotowego, społecznego, medialnego, do wyrugowania z języka pogardy, poniżania, deprecjonowania, obdzierania ze czci - powiedział abp Sławoj Leszek Głódź.
[12:51] - Paweł Adamowicz był patriotą Gdańska, był prezydentem tego miasta 20 lat i ofiarował tej służbie swoje serce, zapał, kompetencje, wrażliwość, inteligencję i twórczą wyobraźnię; wiele zrobił, aby nasze miasto wyrastało nad poziomy - powiedział abp Sławoj Leszek Głódź.
[12:50] Policja: w ostatnim pożegnaniu prezydenta Adamowicza uczestniczy ok. 45 tys. osób
[12:44] - Paweł Adamowicz szedł drogą swego doczesnego dynamicznego, twórczego, wybiegającego ku przyszłości życia i jako prezydent Gdańska był wychylony ku przyszłości, ku planom, projektom, marzeniom, które były przed nim, z którymi miał się zmierzyć. 13 stycznia miała miejsce porażająca zbrodnia. Wstrząsnęła milionami serc - mówił w homilii metropolita gdański, abp Sławoj Leszek Głódź.
[12:39] - Oddajemy dziś ostatnią posługę braterstwa, szacunku i uznania śp. prezydentowi Gdańska Pawłowi Adamowiczowi, wyrażamy solidarność z jego rodziną i zaświadczamy o jedności naszych serc w obliczu tragedii, której padł ofiarą - powiedział w homilii metropolita gdański abp Sławoj Leszek Głódź.
List odczytał prymas senior abp Henryk Muszyński. Prymas Polski przebywa w Panamie na Światowych Dniach Młodzieży.
[12:19] Metropolita gdański abp. Sławoj Leszek Głódź przekazał rodzinie prezydenta kondolencje od papieża Franciszka. Papież przekazał różańce rodzicom prezydenta, małżonce Magdalenie, córkom Antoninie i Teresie oraz bratu Piotrowi.
[12:05] Świątynia jest wypełniona po brzegi, tłumy zapełniają też okoliczne ulice historycznego centrum miasta. Mszy pogrzebowej przewodniczy przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Stanisław Gądecki.
[12:00] Rozpoczęła się msza pogrzebowa prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza.
[11:50] W Bazylice Mariackiej pojawił się Prezydent RP Andrzej Duda. Obecni są byli prezydenci Lech Wałęsa i Aleksander Kwaśniewski.
[11:35] Sejmik woj. pomorskiego przyjął deklarację na pożegnanie zamordowanego prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza.
[11:06] Do Bazyliki Mariackiej w Gdańsku weszli pierwsi uczestnicy uroczystości pogrzebowych prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. Obecni są już byli premierzy: Waldemar Pawlak, Kazimierz Marcinkiewicz i Marek Belka, prezydenci Łodzi Hanna Zdanowska i Sopotu Jacek Karnowski, burmistrz Rotterdamu Ahmed Aboutaleb oraz były prezydent Niemiec Joachim Gauck. W bazylice pojawił się założyciel Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy Jerzy Owsiak.
[10:45] Coraz więcej osób gromadzi się przed wejściem do Bazyliki Mariackiej, w której odbędą się uroczystości pogrzebowe prezydenta Gdańska. Po godz. 10:00 bazylika została otwarta. Mieszkańcy, po przejściu kontroli prowadzonej przez służby porządkowe, mogą do niej wejść. Ze względu na ograniczoną liczbę miejsc, nie będą mogli zrobić tego wszyscy zainteresowani, dlatego wielu ustawiło się w kolejce do wejścia już przed godz. 9 rano.
W niedzielę wieczorem Pawła Adamowicza zaatakował nożem w centrum miasta 27-letni Stefan W., który podczas finału WOŚP wtargnął na scenę. Samorządowiec trafił do Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku, gdzie w poniedziałek po południu zmarł. Paweł Adamowicz miał 53 lata, prezydentem Gdańska był od 20 lat. (PAP)