Prezydent Gdańska Paweł Adamowicz nie żyje!

2019-01-14, 14:54  Polska Agencja Prasowa
Prezydent Gdańska nie żyje. Mial 53 lata. Fot. archiwum PAP/Adam Warżawa

Prezydent Gdańska nie żyje. Mial 53 lata. Fot. archiwum PAP/Adam Warżawa

Prezydent Gdańska Paweł Adamowicz nie żyje. Poinformowali o tym w poniedziałek po południu doktor Tomasz Stefaniak, dyrektor ds. lecznictwa Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku i minister zdrowia Łukasz Szumowski.

"Z najgłębszym żalem musimy poinformować państwa, że przegraliśmy walkę o życie pana prezydenta. Pan prezydent Adamowicz zmarł. Cześć jego pamięci. Nastąpiło to bardzo niedawno. Mimo wszelkich starań nie udało się go uratować" - powiedział dr Stefaniak.

Wskazał także, że przyczyny śmierci będą wyjaśnianie przez prokuraturę.

"To poza naszą wiedzą oraz możliwościami interpretacyjnymi. Żona nie zdążyła się pożegnać z prezydentem Adamowiczem. Jeszcze nie było jej na miejscu" - powiedział dr Stefaniak.

"Sytuacja jest taka, że niedawno prezydent zmarł. Nie udało się wygrać z tym wszystkim, co go dotknęło. Wieczny odpoczynek racz mu dać Panie" - powiedział obecny na miejscu minister Szumowski.

Prezydent Adamowicz zmarł w szpitalu w poniedziałek po południu. W niedzielę wieczorem został zaatakowany nożem w Gdańsku przez 27-letniego Stefana W., który podczas finału WOŚP wtargnął na scenę.

Po pięciogodzinnej operacji w poniedziałek w nocy dr Stefaniak informował, że pacjent żyje, ale jest w bardzo ciężkim stanie; podał wówczas, że "urazy były bardzo ciężkie - poważna rana serca, rana przepony, rany narządów wewnątrz jamy brzusznej".

Prezydent Adamowicz miał 53 lata.

Świat reaguje na wieść o śmierci Pawła Adamowicza .

- Pan Prezydent Paweł Adamowicz odszedł. Łączę się w żalu i modlitwie z Jego Najbliższymi, Przyjaciółmi i wszystkimi Ludźmi dobrej woli. Proszę Pana Boga o wsparcie dla Rodziny Zmarłego - napisał na Twitterze prezydent Andrzej Duda podkreślając - Wrogość i przemoc przyniosła najtragiczniejszy skutek i ból. Nie wolno nam się z tym pogodzić.

- Pawle, nigdy o Tobie nie zapomnimy. Żegnaj, Przyjacielu - napisał szef Rady Europejskiej Donald Tusk na Twitterze.

- Wyrażam wielki ból po tragicznej śmierci na skutek zbrodniczego zamachu na pana Pawła Adamowicza; solidaryzuję się z rodziną i wyrażam głęboki żal - podkreślił prezes PiS Jarosław Kaczyński, cytowany w komunikacie przesłanym PAP przez rzeczniczkę partii Beatę Mazurek.

- I stało się... Paweł nie żyje. Wielki smutek i pustka. Proszę dzisiaj o ciszę i chwilę zadumy dla Pawła i jego najbliższych - napisała na Twitterze wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa Błońska.

- Gdy brakuje słów, pozostaje modlitwa; wieczny odpoczynek racz Mu dać Panie, a światłość wiekuista niechaj Mu świeci - napisał w poniedziałek na Twitterze szef PSL Władysław Kosiniak-Kamysz.

- Wyrazy głębokiego współczucia dla rodziny prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza - napisała w poniedziałek na Twitterze wicepremier Beata Szydło.

- Odszedł człowiek, przed którym było jeszcze całe życie. Niech zamilkną ci, którzy odpowiadają za kampanię nienawiści - powiedział wicemarszałek Senatu Bogdan Borusewicz.

- Nie ma słów; jest tylko ogromny smutek i zaduma - napisał na Twitterze prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.

- Nie ma słów; jest tylko ogromny smutek i zaduma - napisał na Twitterze prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski po informacji o śmierci prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza.

- Ogarnął mnie wieli smutek i żal na wieść, że Pawle nie wygrałeś tej walki, walki o własne życie. Będzie brakować Ciebie, twojej pozytywnej energii, dobrego nastawienia i ciepła. Niech Ci ziemia lekką będzie, uczyniłeś na niej wiele dobrego i tego Ci nie zapomnimy - napisała b. premier Ewa Kopacz na Twitterze.

- Z wielkim smutkiem przyjąłem wiadomość o śmierci Pana Prezydenta Pawła Adamowicza. Wyrazy głębokiego żalu i współczucia kieruję do rodziny, bliskich i pracowników – napisał na Twitterze marszałek Sejmu Marek Kuchciński.

- Wieczne odpoczywanie racz mu dać Panie – napisał na Twitterze Joachim Brudziński, szef MSWiA.

- Z głębokim żalem i smutkiem przyjęliśmy wiadomość o śmierci Prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. Śmierć Pawła jest dla nas wszystkich ogromnym ciosem. Ciągle trudno nam się z tym pogodzić. Łączę się w bólu z Rodziną i bliskimi, przekazując najszczersze wyrazy współczucia" - napisał na Twitterze europoseł PO Jarosław Wałęsa.

- Jestem zdruzgotany śmiercią Pawła Adamowicza. Moje myśli i modlitwy są z jego bliskimi i przyjaciółmi. Gdańskowi, Polsce i Europie będzie go brakować - w ten sposób na Twitterze wiceszef KE Frans Timmermans zareagował na wiadomość o zgonie prezydenta Gdańska. Potępił przy tym bezsensowną przemoc.

- Wczoraj wraz z milionami Polaków byliśmy świadkami dramatu, który wydarzył się w Gdańsku. Podczas święta miłości, mającego łączyć nas wszystkich w jedną wspólnotę dokonano zamachu na Prezydenta Pawła Adamowicza. Zginął wspaniały człowiek, wielki obywatel Rzeczypospolitej, mąż, ojciec dwóch córek" - napisał Grzegorz Schetyna.

- Każda śmierć przynosi ból. Śmierć Prezydenta Pawła Adamowicza boli niewyobrażalnie - napisała na Twitterze minister przedsiębiorczości i technologii Jadwiga Emilewicz.

- Morderstwo Prezydenta Pawła Adamowicza dogłębnie porusza. Nie może być przyzwolenia na nienawiść i przemoc. Rodzinie, Bliskim, Przyjaciołom i Współpracownikom Prezydenta Pawła Adamowicza składam wyrazy współczucia i otuchy. Niech odpoczywa w pokoju wiecznym!" - napisał na Twitterze minister infrastruktury Andrzej Adamczyk.

- Z ogromnym bólem przyjąłem wiadomość o śmierci prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza; wyrazy głębokiego współczucia przekazuję Jego Rodzinie i Bliskim, Panie Boże, miej Go w swojej opiece - napisał w poniedziałek na Twitterze minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.

- Odszedł człowiek Solidarności. Człowiek, który niósł ze sobą wartości Sierpnia'80. Dialog, otwartość na drugiego człowieka, przyzwoitość. Cześć Jego Pamięci" - napisał w poniedziałek na Twitterze b. szef Unii Wolności i Partii Demokratycznej Władysław Frasyniuk.

- Miłosiernego Boga proszę o życie wieczne dla Zmarłego i ukojenie bólu wszystkich pogrążonych w żałobie (...). W tych trudnych momentach wszyscy potrzebujemy jedności i wspólnoty. Potrzebujemy wspólnej modlitwy i refleksji, aby już nigdy więcej nie powtórzyły się podobne wydarzenia" – napisał na Twitterze przewodniczący episkopatu abp Stanisław Gądecki.

- Żegnaj Pawle pozostaniesz w naszej pamięci - napisał na Twitterze były prezydent Lech Wałęsa.

- Zabójstwo prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza jest ciosem dla nas wszystkich. Pokój Jego duszy. Bądźmy myślami z Jego Rodziną i Bliskimi -napisała na Twitterze rzeczniczka rządu Joanna Kopcińska.

- Jesteśmy wstrząśnięci tą zbrodnią, jesteśmy wstrząśnięci śmiercią pana prezydenta Gdańska. Jadę na spotkanie z prezydentem, na którym zastanowimy się jak reagować na tą bezprzykładną zbrodnię" - oświadczył wicemarszałek Sejmu, szef klubu PiS Ryszard Terlecki.

Współczuję jak najmocniej. Niech Bóg błogosławi jego rodzinę - napisał w poniedziałek na Twitterze były amasador USA w Polsce Stephen D. Mull w związku ze śmiercią Pawła Adamowicza.

"Tak trudno pogodzić się z tym, co się stało. To tragedia dla rodziny i przyjaciół, ale także mieszkańców Gdańska i wielu z nas w całej Polsce. Pawle, zapamiętamy Cię jako wyjątkowego człowieka, który całe życie poświęcił dla Gdańska. Będzie nam Ciebie bardzo brakować…" - napisał na Twitterze były prezydent Słupska Robert Biedroń.

"Z głębokim żalem i smutkiem żegnamy Pawła Adamowicza - człowieka otwartego, pełnego pasji działania samorządowca, bliskiego sercom nie tylko mieszkańców Gdańska" - napisał Bodnar w specjalnym oświadczeniu opublikowanym w poniedziałek na stronie internetowej Rzecznika Praw Obywatelskich.

Agencje prasowe o śmierci Pawła Adamowicza

Agencje prasowe, które obszernie informowały o zamachu na prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza, w poniedziałek w pilnych depeszach z Polski informują o jego śmierci, zamieszczają jego sylwetkę, odnotowują reakcje polskiej sceny politycznej.

"Popularny liberalny prezydent Gdańska zmarł w poniedziałek" - pisze Associated Press i podkreśla, że śmierć Pawła Adamowicza - "prezydenta przez sześć kadencji, który swobodnie kontaktował się z mieszkańcami swojego miasta" - jest dla Polski wstrząsem.

AP pisze, że krytycy Prawa i Sprawiedliwości zarzucają tej partii, iż atmosfera nienawiści wobec Adamowicza i innych liberalnych oponentów politycznych była czynnikiem przyczyniającym się do podżegania do tego ataku. Agencja akcentuje zarazem, że przedstawiciele rządu "wydają się odpierać te oskarżenia, ostro potępiając atak" i podkreślając, że 27-letni sprawca był w przeszłości karany za napady na banki i że możliwe jest, iż był chory psychicznie.

AP pisze też, że do poprzedniego "umotywowanego politycznie ataku" doszło w Polsce w 2010 roku, gdy w Łodzi mężczyzna wołający, że chce zabić przywódcę PiS Jarosława Kaczyńskiego, zastrzelił współpracownika jednego z europarlamentarzystów PiS. AP odnotowuje, że Kaczyński, który był wtedy przywódcą opozycji, winą za ten atak obciążył "atmosferę nienawiści" pod rządami Platformy Obywatelskiej.

W kolejnej depeszy z Polski AP odnotowuje, że Jarosław Kaczyński wyraził wielki ból i żal po śmierci Adamowicza oraz podkreślił, że solidaryzuje się z jego rodziną.

AP pisze, że jako prezydent Adamowicz był "postępowym głosem, wspierającym edukację seksualną w szkołach, prawa LGBT i tolerancję wobec mniejszości". Agencja przypomina m.in., że opowiadał się on za sprowadzeniem do Gdańska na leczenie rannych dzieci syryjskich, ale że plan ten został "zablokowany przez rząd PiS".

Reuters podkreśla, że zamach na Adamowicza potępili politycy z całego spektrum polskiego życia politycznego, łącznie z członkami PiS, premierem Mateuszem Morawieckim i szefem MSWiA Joachimem Brudzińskim. "Adamowicz był zdeklarowanym oponentem PiS" - akcentuje w tym kontekście Reuters.

Zamieszczając krótką sylwetkę Adamowicza, Reuters pisze o jego postawie wobec imigrantów oraz o poparciu dla kampanii w obronie rządów prawa w Polsce "przed staraniami PiS o zwiększenie swej kontroli nad sądownictwem i innymi organami".

Agencja dpa pisze m.in., że zamach na Adamowicza "wstrząsnął Polską i pogrążył ją w głębokiej żałobie", a także wywołał w Polsce debatę o mowie nienawiści. "Zdaniem krytyków ostry spór między opozycją a rządzącą partią PiS mógł przyczynić się do eskalacji przemocy" - relacjonuje sytuację dpa i odnotowuje, że zastępczyni Adamowicza, Aleksandra Dulkiewicz, wezwała do jedności oraz podkreślała, iż zamachu nie wolno wykorzystywać do celów politycznych. Dpa zwraca uwagę, że przyłączyła się do tego rzeczniczka PiS Beata Mazurek, podkreślając, iż ten atak musi zostać potępiony przez wszystkich, bez wyjątku.

"Dziś prezydent Adamowicz nie jest naszym przeciwnikiem politycznym, lecz ofiarą przestępczej agresji" - cytuje dpa rzeczniczkę PiS w jednej z depesz, zamieszczonych jeszcze przed nadejściem informacji o śmierci prezydenta.

"Napaść wywołała szok w Polsce - kraju, który od upadku komunizmu 30 lat temu właściwie nie doznał tego rodzaju brutalnego incydentu, z wyjątkiem zastrzelenia w 2010 roku w Łodzi członka PiS" Marka Rosiaka - pisze AFP. Agencja podkreśla, że sprawca z 2010 roku został uznany za świadomego swoich czynów i wcześniej wspominał o swojej "nienawiści" do PiS, która wówczas była w opozycji.

"Komentatorzy zastanawiają się, czy atakowi w Gdańsku nie sprzyjała gwałtowność debaty politycznej" między PiS a opozycją - pisze francuska agencja.

Agencja CTK napisała m.in., że Adamowicz, którego uważano za liberała, m.in. wspierał walkę o prawa mniejszości seksualnych, a w zeszłym roku wsparł miejską społeczność żydowską, gdy gdańską synagogę zaatakowali wandale. CTK przypomina też, że w czasie, gdy Adamowicz pełnił funkcję prezydenta Gdańska, w południowej części miasta jednej z ulic nadano imię byłego prezydenta Czechosłowacji i Czech Vaclava Havla. Czeskie portale publikują zdjęcie Adamowicza pod tablicą z napisem "ul. Vaclava Havla".


PE uczcił minutą ofiary ciszy prezydenta Gdańska

Parlament Europejski uczcił w poniedziałek na rozpoczynającej się sesji w Strasburgu "ofiary nienawiści", w tym prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza, który zmarł w wyniku obrażeń zadanych mu przez nożownika.

"Musimy pamiętać, że nigdy nasz przeciwnik nie może stać się naszym wrogiem, a przemoc werbalna może stać się przemocą fizyczną" - powiedział szef Parlamentu europejskiego Antonio Tajani.

Przedstawiciele grup politycznych wypowiadali się w sprawie zabójstwa prezydenta Gdańska, a także w sprawie grudniowego zamachu terrorystycznego, do którego doszło w Strasburgu. (PAP)

Kraj i świat

Ruszyły rozmowy zarządu PLL LOT z reprezentantami protestujących związkowców

Ruszyły rozmowy zarządu PLL LOT z reprezentantami protestujących związkowców

2018-10-29, 10:17
Ambasador USA: potępiamy antysemicki atak na synagogę w Pittsburghu

Ambasador USA: potępiamy antysemicki atak na synagogę w Pittsburghu

2018-10-28, 15:26
Papież przeprosił młodzież za to, że często Kościół jej nie słuchał

Papież przeprosił młodzież za to, że często Kościół jej nie słuchał

2018-10-28, 12:15
W nocy z soboty na niedzielę wracamy do czasu zimowego

W nocy z soboty na niedzielę wracamy do czasu zimowego

2018-10-27, 11:16
LOT: pomimo zawieszenia protestu, w sobotę odwołanych 7 rejsów

LOT: pomimo zawieszenia protestu, w sobotę odwołanych 7 rejsów

2018-10-27, 10:24
Wassermann przedstawiała program dotyczący bezpiecznych zachowań w sieci

Wassermann przedstawiała program dotyczący bezpiecznych zachowań w sieci

2018-10-27, 07:00
Duda o postanowieniu TSUE: trzeba znowelizować ustawę

Duda o postanowieniu TSUE: trzeba znowelizować ustawę

2018-10-26, 21:49
Zarząd LOT i związkowcy zgodzili się rozmowy

Zarząd LOT i związkowcy zgodzili się rozmowy

2018-10-26, 15:54
ONZ za wzmocnieniem roli kobiet w umacnianiu pokoju i bezpieczeństwa

ONZ za wzmocnieniem roli kobiet w umacnianiu pokoju i bezpieczeństwa

2018-10-26, 08:25
Japoński dziennikarz wrócił do domu po 40 miesiącach niewoli w Syrii

Japoński dziennikarz wrócił do domu po 40 miesiącach niewoli w Syrii

2018-10-26, 07:30
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę