10 stycznia kolejne spotkanie z przedstawicielami związków zawodowyc
7 stycznia minister edukacji przedstawiła związkom zawodowym projekt, zgodnie z którym wynagrodzenie zasadnicze nauczycieli w 2019 r. wzrośnie od 121 do 166 zł. Związkowcy chcą wzrostu płac o 1000 zł. Minister zapowiedziała kolejne spotkanie 10 stycznia.
Minister edukacji narodowej Anna Zalewska i wiceminister Maciej Kopeć spotkali się w poniedziałek w Centrum Partnerstwa Społecznego "Dialog" z przedstawicielami związków zawodowych zrzeszających nauczycieli i pracowników oświaty: związku Nauczycielstwa Polskiego, Forum Związków Zawodowych oraz Sekcji Oświaty i Wychowania NSZZ "Solidarność".
Spotkanie dotyczyło projektu rozporządzenia MEN w sprawie wysokości minimalnych stawek wynagrodzenia zasadniczego nauczycieli. Zgodnie z nim wynagrodzenie zasadnicze nauczycieli wzrośnie w 2019 r. od 121 do 166 zł brutto.
"Jesteśmy dziś na rutynowym spotkaniu dotyczącym minimalnych stawek wynagrodzenia nauczycieli, bo kolejne podwyżki przed nami" – powiedziała minister edukacji na briefingu po spotkaniu ze związkowcami. Przypomniała, że tegoroczna podwyżka jest drugą z trzech zapowiedzianych – ma wynieść 5 proc. Pierwsza z podwyżek była w kwietniu 2018 r. (o 5,38 proc.), a trzecia ma być w styczniu 2020 r. (o 5 proc.).
"Nie czekając na uchwalenie ustawy budżetowej, procedujemy już rozporządzenie, stąd dzisiejsze spotkanie" – dodała Zalewska. Przypomniała, że związki zawodowe mają 21 dni na zaopiniowanie projektu rozporządzenia. Został on skierowany do konsultacji pod koniec grudnia.
Minister poinformowała także, że 8 stycznia na wniosek prezesa ZNP Sławomira Broniarza kwestia podwyżek wynagrodzenia nauczycieli będzie tematem rozmów w Zespole do spraw Usług Rady Dialogu Społecznego. Jak podała, w spotkaniu tym ma uczestniczyć wiceminister Kopeć, "by kontynuować rozmowy".
"A w czwartek kolejne spotkanie ze związkami zawodowymi, bo (...) chcemy kilka rzeczy ze związkami wyprocedować, jeśli chodzi o ocenę pracy nauczycieli" – podała Zalewska. "Chcemy, by za ocenę wyróżniającą były dodatki dla nauczycieli na każdym stopniu awansu, nie tylko dla nauczyciela dyplomowanego. Związki podnosiły też kwestie godzin do dyspozycji dyrektora" – dodała.
"Jednocześnie w czwartek będziemy ze związkami zawodowymi pewnie długo rozmawiać, długo negocjować. Mamy nadzieję na rozmowy, które dadzą satysfakcję przede wszystkim nauczycielom, bo na nich nam szczególnie zależy, żeby ich wynagrodzenie było satysfakcjonujące" – powiedziała szefowa MEN. "Chcemy tak realizować podwyżki, żeby wraz ze wszystkimi dodatkami mogło to być średnio 1000 zł" – dodała.
Przedstawiciele zrzeszających nauczycieli związków zawodowych negatywnie oceniają przygotowany przez MEN projekt rozporządzenia w sprawie minimalnych stawek wynagrodzenia – mówili o tym dziennikarzom po poniedziałkowym spotkaniu w Centrum "Dialog".
"To dzisiejsze spotkanie uznaliśmy, jako primaaprilisowy żart. Myślę o projekcie wynagrodzenia, który zwiększa wynagrodzenie zasadnicze od 121 do 166 zł. Ja zderzyłem to, co nam dziś przedstawiono, z tym, o czym pani minister pisała do nauczycieli w liście 14 grudnia ubiegłego roku, że wreszcie będziemy godnie zarabiać. Jeśli pod słowem +godnie+ mieści się to, co dziś pani minister przedstawiła, to jest to nie do przyjęcia" – powiedział po spotkaniu wiceprezes ZNP Krzysztof Baszczyński.
Jak poinformował, ZNP domaga się zwiększenia w projekcie ustawy budżetowej na 2019 r. tzw. kwoty bazowej dla nauczycieli, służącej do obliczenia tzw. średniego wynagrodzenia nauczycieli o 1000 zł, czyli do kwoty 3900 zł. Według ZNP zwiększenie kwoty bazowej o tyle oznacza zwiększenie wynagrodzenia zasadniczego nauczycieli od 691 do 1139 zł brutto. "Ponieważ w czwartek odbędzie się kolejna tura rozmów, jak rozumiem, pani minister, która podobno ma pełnomocnictwo premiera, bo taką informację otrzymaliśmy, odniesie się do tego, co dziś przedstawiliśmy" – powiedział Baszczyński. (PAP)