Zdaniem strażakow, escape roomy muszą umożliwiać natychmiastową ewakuację

2019-01-08, 07:00  Polska Agencja Prasowa/Marcin Boguszewski
"Escape room" to forma rozrywki, zakładająca wydostanie się uczestników z zamkniętego pomieszczenia (pokoju) po wykonaniu określonych zadań i rozwiązaniu zagadek. Fot. Pixabay.com

"Escape room" to forma rozrywki, zakładająca wydostanie się uczestników z zamkniętego pomieszczenia (pokoju) po wykonaniu określonych zadań i rozwiązaniu zagadek. Fot. Pixabay.com

Przepisy zobowiązują właścicieli escape roomów do zapewnienia użytkownikom możliwości natychmiastowego wyjścia. Nasze kontrole mają wykazać, czy te miejsca spełniają warunki obowiązujące w obiektach użyteczności publicznej - mówi st. kpt. Jacek Gromek z PSP w Olsztynie.

W rozmowie z PAP naczelnik wydziału kontrolno-rozpoznawczego komendy wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Olsztynie st. kpt. Jacek Gromek podkreślił, że przepisy ochrony przeciwpożarowej określające warunki, które muszą być zachowane w obiektach użyteczności publicznej, istnieją od wielu lat. Nie ma odrębnych przepisów dotyczących bezpieczeństwa pożarowego dla tzw. escape roomów.

"Pozostaje natomiast pytanie, czy osoby, które prowadzą tego typu działalność, mają świadomość istnienia tych przepisów oraz tego, że na nich spoczywa pełna odpowiedzialność za spełnienie warunków ochrony przeciwpożarowej w prowadzonym obiekcie" - dodał.

Jak mówił, chociaż zabawa w tzw. pokojach zagadek polega na znalezieniu w określonym czasie wyjścia z pokoju, to również w tym przypadku prowadzący taką działalność mają obowiązek zapewnić użytkownikom możliwość ewakuacji w razie zagrożenia, czyli natychmiastowego wyjścia drzwiami, które nie są zamknięte w sposób trwały.

Warmińsko-mazurska straż pożarna, podobnie jak inne jednostki PSP w całym kraju, prowadzi na polecenie ministra Joachima Brudzińskiego kontrole przeciwpożarowe w podobnych obiektach. W piątek w tzw. escape roomie w Koszalinie doszło do pożaru, w którym zginęło pięć dziewcząt, a jeden mężczyzna jest ciężko poparzony.

Według st. kpt. Gromka "w normalnym trybie" o kontrolach zainteresowani są zawiadamiani co najmniej siedem dni przez przeprowadzeniem czynności przez funkcjonariuszy upoważnionych przez właściwego komendanta miejskiego czy powiatowego. W sytuacji, gdy może być zagrożone życie lub zdrowie ludzi, takie kontrole mogą być przeprowadzone "od razu, z marszu", bez uprzedzenia.

"Po tragedii w Koszalinie uznano, że istnieje podejrzenie, iż w innych tego typu obiektach w kraju mogą nie być spełnione warunki ochrony przeciwpożarowej i istnieje ryzyko, zwłaszcza związane z warunkami ewakuacji" - wyjaśnił strażak.

Według niego kontrole zaczynają się zawsze od oględzin kontrolowanego budynku czy pomieszczeń. Sprawdzane są przede wszystkim drogi ewakuacyjne; m.in. czy spełniają one parametry wyznaczone przepisami i czy nie są tam składowane np. jakieś materiały palne.

"Jeśli na podłodze lub ścianach jest wykładzina, to sprawdzamy czy właściciel obiektu posiada dokumenty, które potwierdzają, że ma ona właściwości niepalne i może być stosowana" - dodał.

Jak dodał, strażacy oceniają też np. czy pomieszczenia są wyposażone w podręczny sprzęt gaśniczy i inne urządzenia związane z bezpieczeństwem przeciwpożarowym, np. systemem sygnalizacji pożarowej, awaryjne oświetlenie ewakuacyjne czy hydranty.

"Podczas lustracji tzw. escape roomów funkcjonariusze pytają też jak funkcjonują i jak są nadzorowane te obiekty, czy są regulaminy korzystania z nich oraz instrukcje postępowania w przypadku pożaru. Jeśli tak, to analizują czy są one zgodne z przepisami" - mówił st. kpt. Gromek.

Ustalenia kontroli i ewentualne wykryte nieprawidłowości zostają opisane w protokole, z którym zapoznają się kontrolowani. Ponieważ w przypadku niezapowiedzianych kontroli zainteresowani mogą nie mieć przy sobie dokumentacji potwierdzającej choćby sprawność instalacji użytkowych zostają zobowiązani do przedstawienia brakujących dokumentów we właściwej komendzie PSP.

"Jeśli właściciel obiektu nie przedstawi takiej dokumentacji, to wszczynamy postępowanie administracyjne i wydawana jest decyzja z wyznaczonym terminem usunięcia wskazanych uchybień. Zainteresowany może się odwołać do organu wyższej instancji, czyli komendanta wojewódzkiego PSP. Jeśli po uprawomocnieniu decyzji zalecenia kontroli nie zostaną wykonane, to jest to podstawą do wszczęcia postępowania egzekucyjnego, które może zakończyć się nałożeniem grzywny. Kontrole są powtarzane aż do skutku" - mówił st. kpt. Gromek.

Jak zaznaczył, jedynie w sytuacjach stwierdzenia rażących nieprawidłowości efektem kontroli może być natychmiastowe zamknięcie obiektu. "Dzieje się tak wówczas, gdy użytkowany budynek zostanie uznany za zagrażający życiu ludzi, bo np. warunki techniczne nie zapewniają możliwości ewakuacji. Wydawana jest wówczas decyzja administracyjna o zakazie użytkowania takiego lokalu" - powiedział strażak.(PAP)

Kraj i świat

Ambasador USA: potępiamy antysemicki atak na synagogę w Pittsburghu

Ambasador USA: potępiamy antysemicki atak na synagogę w Pittsburghu

2018-10-28, 15:26
Papież przeprosił młodzież za to, że często Kościół jej nie słuchał

Papież przeprosił młodzież za to, że często Kościół jej nie słuchał

2018-10-28, 12:15
W nocy z soboty na niedzielę wracamy do czasu zimowego

W nocy z soboty na niedzielę wracamy do czasu zimowego

2018-10-27, 11:16
LOT: pomimo zawieszenia protestu, w sobotę odwołanych 7 rejsów

LOT: pomimo zawieszenia protestu, w sobotę odwołanych 7 rejsów

2018-10-27, 10:24
Wassermann przedstawiała program dotyczący bezpiecznych zachowań w sieci

Wassermann przedstawiała program dotyczący bezpiecznych zachowań w sieci

2018-10-27, 07:00
Duda o postanowieniu TSUE: trzeba znowelizować ustawę

Duda o postanowieniu TSUE: trzeba znowelizować ustawę

2018-10-26, 21:49
Zarząd LOT i związkowcy zgodzili się rozmowy

Zarząd LOT i związkowcy zgodzili się rozmowy

2018-10-26, 15:54
ONZ za wzmocnieniem roli kobiet w umacnianiu pokoju i bezpieczeństwa

ONZ za wzmocnieniem roli kobiet w umacnianiu pokoju i bezpieczeństwa

2018-10-26, 08:25
Japoński dziennikarz wrócił do domu po 40 miesiącach niewoli w Syrii

Japoński dziennikarz wrócił do domu po 40 miesiącach niewoli w Syrii

2018-10-26, 07:30
CBŚP zatrzymało rapera Żuroma, prokuratura postawiła mu zarzuty za narkotyki

CBŚP zatrzymało rapera "Żuroma", prokuratura postawiła mu zarzuty za narkotyki

2018-10-26, 07:22
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę