Protest antyrządowy pod siedzibą radia i telewizji w Budapeszcie

2018-12-18, 07:00  Polska Agencja Prasowa/Małgorzata Wyrzykowska
Uczestncy demonstracji protestowali m.in. przeciw nowelizacji kodeksu pracy, zwiększającej limit godzin nadliczbowych. Fot. PAP/EPA/Balazs Mohai

Uczestncy demonstracji protestowali m.in. przeciw nowelizacji kodeksu pracy, zwiększającej limit godzin nadliczbowych. Fot. PAP/EPA/Balazs Mohai

Kilka tysięcy osób wzięło w poniedziałek udział w demonstracji przed siedzibą państwowego radia i telewizji w Budapeszcie, protestując m.in. przeciw nowelizacji kodeksu pracy, zwiększającej limit godzin nadliczbowych.

Szef Węgierskiego Zrzeszenia Związków Zawodowych Tamas Szekely zapowiedział, że jeżeli prezydent Janos Ader podpisze nowelizację, dojdzie do strajków.

Był to już piąty od środy protest przeciw posunięciom konserwatywnego rządu Viktora Orbana. Opozycyjna posłanka Bernadett Szel odczytała na nim 5-punktową petycję, w której zawarto postulaty wycofania nowelizacji kodeksu pracy, nazywanego przez przeciwników "ustawą niewolniczą", zagwarantowania niezależności sądów, przystąpienia Węgier do Prokuratury Europejskiej i niezależnych mediów publicznych oraz zmniejszenia nadgodzin dla policjantów.

Szel wraz z innym niezależnym posłem Akosem Hadhazym została nad ranem siłą usunięta z budynku telewizji. Jak powiedziała, chciała doprowadzić do odczytania na antenie opozycyjnej petycji.

Podczas poniedziałkowej demonstracji opozycjonistka domagała się dymisji ministra spraw wewnętrznych Sandora Pintera, gdyż policja nie interweniowała, gdy prywatni ochroniarze na nią napadli.

Rzecznik rządzącego Fideszu Balazs Hidveghi uznał w poniedziałek za niedopuszczalne zachowanie opozycyjnych polityków w siedzibie telewizji w nocy z niedzieli na poniedziałek, kwalifikując je jako próbę siłowej ingerencji w pracę redakcji. Według niego było to nadużycie stanowiska posła i kompetencji, które miało na celu zastraszenie dziennikarzy.

Tymczasem nadawca publiczny MTVA poinformował o złożeniu na policji zawiadomienia przeciw obojgu opozycjonistom z powodu nadużycia pełnomocnictw posła.

Obecna fala protestów rozpoczęła się po przyjęciu w środę przez parlament nowelizacji kodeksu pracy, zwiększającej limit godzin nadliczbowych i nazywanej przez przeciwników "ustawą niewolniczą", a także ustawy powołującej sądy administracyjne podporządkowane ministerstwu sprawiedliwości.

Zgodnie z nowymi przepisami limit nadgodzin został zwiększony z 250 do 400, przy czym ich rozliczanie w formie dodatkowego wynagrodzenia bądź dni wolnych będzie następować w ciągu trzech lat, a nie tak jak obecnie w ciągu jednego roku. Jeśli zaś chodzi o powołanie sądów administracyjnych, które mają rozpatrywać m.in. sprawy związane z wyborami, korupcją i protestami, przeciwnicy wyrażają obawy, że może to zwiększyć polityczną kontrolę nad wymiarem sprawiedliwości.

Z Budapesztu Małgorzata Wyrzykowska (PAP)

Kraj i świat

Wzmocnienie obecności NATO w Polsce tematem rozmowy szefa MON z sekretarzem generalnym Sojuszu

2018-05-28, 20:36

Raport KE: niewielkie zmiany w postrzeganiu niezależności sądownictwa w Polsce

2018-05-28, 20:06

Przygotowania do szczytu NATO wśród tematów rozmowy Morawiecki-Stoltenberg

2018-05-28, 20:05

Prezydent po rozmowach ze Stoltenbergiem: zgadzamy się co do głównych celów NATO

2018-05-28, 20:00

PO apeluje o jak najszybsze prace nad projektem ustawy o pomocy osobom niesamodzielnym

2018-05-28, 16:18

PK: Lech Kaczyński nie wpływał na decyzje o postawieniu zarzutów Tomaszowi Komendzie

2018-05-28, 14:30

Kołodziejski: rozpoczynamy drugi etap cyfryzacji radia - włączamy do niej radia komercyjne

2018-05-28, 13:27

Morawiecki: NATO to najsilniejszy sojusz w historii

2018-05-28, 11:07

ABW zatrzymało sześć osób podejrzanych o oszustwa podatkowe na 176 mln zł

2018-05-28, 10:57

Irlandzkie media pozytywnie o wyniku referendum w sprawie aborcji

2018-05-27, 22:29
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę