Michał Kurtyka w imieniu Polski przejął przewodnictwo nad szczytem klimatycznym CO24

2018-12-02, 16:12  Polska Agencja Prasowa
Kongres Klimatyczny ONZ potrwa około 2 tygodni. Fot. PAP Andrzej Grygiel

Kongres Klimatyczny ONZ potrwa około 2 tygodni. Fot. PAP Andrzej Grygiel

W niedzielę wiceminister środowiska Michał Kurtyka w imieniu Polski przejął przewodnictwo, prezydenturę nad szczytem klimatycznym ONZ w Katowicach.

Podkreślił, że w ciągu najbliższych dwóch tygodni strony muszą pokazać elastyczność i kreatywność, by wypracować ustalenia szczytu.

Kurtyka przejął prezydencję przewodnictwo nad szczytem od premiera Fidżi, prezydenta COP23 Franka Bainimaramy podczas pierwszej plenarnej sesji konferencji klimatycznej w stolicy Górnego Śląska. Polska będzie przewodniczyć negocjacjom klimatycznym do pierwszego dnia kolejnego szczytu klimatycznego COP25 w 2019 r.

Michał Kurtyka już jako nowy prezydent szczytu klimatycznego ogłosił przyjęcie uzupełnionej agendy szczytu, bez zgłoszonych w ostatniej chwili przez Honduras, Iran i Arabię Saudyjską wniosków o rozszerzenie zakresu tematów o kwestie dotyczące nadzwyczajnej sytuacji grup reprezentowanych przez te państwa. Po konsultacjach zapadła decyzja o nieuwzględnianiu tych inicjatyw. Przyjęto też inne techniczne rozwiązania dla konferencji.

Prezydent COP24 podkreślił w trakcie swojego wystąpienia, że najważniejsze negocjacje będą toczyły się w pierwszym tygodniu i rozpoczną się w poniedziałek. Zapowiedział także kontynuację rozmów dotyczących procesu tzw. dialogu Talanoa mającego na celu zwiększenie skuteczności polityki klimatycznej.

"Podczas najbliższych 2 tygodni musimy pokazać kreatywność i elastyczność, żeby mądrze wykorzystać czas i dostarczyć ustalenia, do których wszyscy dążymy" – podkreślił prezydent COP24.

Zapowiedział również wizytę na COP24 wysokich przedstawicieli poszczególnych państw i organizacji, w tym prezydenta Polski Andrzeja Dudy w poniedziałek oraz sekretarza generalnego ONZ Antonio Guterresa.

Kurtyka poinformował również, że w sobotę 8 grudnia odbędzie się sesja plenarna, na której przedstawione zostaną efekty negocjacji i zadania na drugi tydzień konferencji.

Podczas otwierającej sesji plenarnej strony postanowiły, że w Katowicach przeprowadzone zostaną nieformalne konsultacje ws. organizacji COP25 w państwie z grupy państw latynoskich i karaibskich, oraz COP26 w kraju z grupy państw zachodniej Europy. W Katowicach strony dyskutować będą też o tematyce przyszłych szczytów klimatycznych.

Rozpoczęciu COP24 towarzyszył apel poprzednich prezydentów COP, w którym wzywają oni do przyjęcia w Katowicach ambitnych decyzji, gwarantujących efektywne wdrożenie Porozumienia paryskiego. W apelu wzywają wszystkie strony i uczestników szczytu do jednomyślności w kwestii zwiększenia ambicji.

Apelują m.in. o ogłoszenie do 2020 r. długoterminowej strategii wobec emisji gazów cieplarnianych, wskazując jednocześnie, że sprawiedliwa transformacja i tworzenie wokół niej nowych miejsc pracy ma zasadnicze znaczenie dla dalszego przyjaznego dla środowiska rozwoju. Sygnatariusze wskazują też na znaczenie zapewnienia odpowiedniego finansowania tych procesów.

Apel podpisali b. prezydenci COP - Laurent Fabius z Francji, Frank Bainimarama z Fidżi, Salaheddine Mezuar z Maroka i Manuel Pulgar Vidal z Peru.

Konferencja w Katowicach potrwa blisko dwa tygodnie do 14 grudnia. Podczas szczytu ma zostać przyjęta mapa drogowa realizacji Porozumienia paryskiego, czyli pierwszej w pełni globalnej umowy na rzecz klimatu.

W 2015 roku w stolicy Francji państwa zobowiązały się, że podejmą działania na rzecz zatrzymania globalnego ocieplenia na poziomie dwóch stopni Celsjusza - a w razie możliwości jedynie 1,5 stopnia Celsjusza - powyżej średniej temperatur sprzed rewolucji przemysłowej. Porozumienie nie mówi o redukcji emisji CO2 jako jedynym sposobie przeciwdziałania zmianom klimatu. Wskazuje również na pochłanianie dwutlenku węgla i wykorzystaniu go np. do poprawy jakości gleb, lasów. (PAP)

Kraj i świat

Papież w Panamie: służba publiczna musi być synonimem uczciwości i sprawiedliwości

Papież w Panamie: służba publiczna musi być synonimem uczciwości i sprawiedliwości

2019-01-24, 18:15
Prokuratura: we krwi Stefana W. nie stwierdzono środków psychoaktywnych

Prokuratura: we krwi Stefana W. nie stwierdzono środków psychoaktywnych

2019-01-24, 12:17
Urzędniczka skarbówki z Bartoszyc stanie przed sądem za brak żarówki w aucie

Urzędniczka skarbówki z Bartoszyc stanie przed sądem za brak żarówki w aucie

2019-01-24, 07:56
Po śmierci Adamowicza premier chce rozmawiać o zmianach w prawie

Po śmierci Adamowicza premier chce rozmawiać o zmianach w prawie

2019-01-23, 12:34
MEN: nauczyciele szybciej dostaną podwyżki, jest nowa propozycja resortu

MEN: nauczyciele szybciej dostaną podwyżki, jest nowa propozycja resortu

2019-01-23, 08:36
Dar Młodzieży wpłynął do Panamy. Polska młodzież czeka na papieża

Dar Młodzieży wpłynął do Panamy. Polska młodzież czeka na papieża

2019-01-22, 21:38
Wjechał w zaporę przed Pałacem Prezydenckim. Stracił kontrolę nad pojazdem

Wjechał w zaporę przed Pałacem Prezydenckim. Stracił kontrolę nad pojazdem?

2019-01-22, 15:25
Wniosek o areszt dla szefa ochrony gdańskiego finału WOŚP

Wniosek o areszt dla szefa ochrony gdańskiego finału WOŚP

2019-01-22, 09:21
Papież Franciszek w środę wyruszy do Panamy na Światowe Dni Młodzieży

Papież Franciszek w środę wyruszy do Panamy na Światowe Dni Młodzieży

2019-01-21, 20:07
Szef ochrony finału WOŚP w Gdańsku został zatrzymany

Szef ochrony finału WOŚP w Gdańsku został zatrzymany

2019-01-21, 08:20
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę