Prezydent Komorowski ze sportowcami i dziećmi robił kokardy narodowe

2013-11-09, 14:30  Polska Agencja Prasowa

Z okazji poniedziałkowego Święta Niepodległości prezydent Bronisław Komorowski razem z małżonką Anną przygotowywał symboliczne kokardy narodowe w Pałacu Prezydenckim, wspólnie z uczniami szkół oraz grupą zaproszonych sportowców i ich najbliższymi.

"Dziękuję najserdeczniej wszystkim dzieciom, wszystkim rodzicom, wszystkim, którzy zechcieli razem stworzyć taką możliwość, abyśmy przygotowali jak najwięcej pięknych kokard w barwach narodowych, które będą nam przypominały, że tak naprawdę stanowimy jedną wielką polską rodzinę. Dziękuję szczególnie naszym sportowcom, którzy na co dzień dostarczają nam wszystkim najwięcej radosnych skojarzeń natury patriotycznej" - powiedział Komorowski.



"Święto Niepodległości jest radosnym czasem, dlatego cieszę się, że możemy je obchodzić w rodzinnej atmosferze, z dziećmi, które są przecież naszą przyszłością. Przez parę dni zresztą teraz z żoną mamy u siebie dwie nasze wnuczki, więc wszędzie są porozrzucane ubranka i butki dziecięce. Jest to pełnia radości w domu i prawdziwa atmosfera świętowania" - dodał.

W tym roku kokardy i kotyliony w barwach narodowych wraz parą prezydencką przygotowywali obecni i byli sportowcy, medaliści igrzysk olimpijskich, paraolimpijskich, mistrzostw świata i Europy, m.in.: hokeista Mariusz Czerkawski, ciężarowiec i Prezes Polskiego Związku Podnoszenia Ciężarów - Szymon Kołecki, chodziarz Robert Korzeniowski, kolarz Zenon Jaskuła, florecistka Sylwia Gruchała-Bączek, ciężarowiec Marcin Dołęga, wioślarz Robert Sycz, łyżwiarz szybki Paweł Zygmunt, zapaśnik Andrzej Supron, judoka Paweł Nastula i Jacek Olszewski, mąż zmarłej siatkarki Agaty Mróz-Olszewskiej.

"Występowanie w barwach narodowych zawsze jest wspaniałym przeżyciem i wyróżnieniem. Ale pamiętam też pewien wyjątkowy wieczór, w 2000 roku, kiedy wystąpiłem w meczu gwiazd All-Star NHL. Oprócz tego, że na stroju miałem znaczek swojego klubu, to na ramieniu również małą biało-czerwoną flagę. Każdy z nas był dumny ze swojej narodowości. Zresztą w karcie zawodniczej każdy hokeista grający w NHL miał zawsze wpisany kraj, z którego pochodzi. To tylko świadczy, że nawet w zawodowym sporcie to są naprawdę ważne rzeczy" - podkreślił Czerkawski, były gracz Boston Bruins, Edmonton Oilers, New York Islanders, Montreal Canadiens i Toronto Maple Leafs.

Podobnie jak większość sportowców, Czerkawski pojawił się w Pałacu Prezydenckim z rodziną. Najmłodszymi uczestnikami przedpołudniowego spotkania były niespełna półtoramiesięczna córka Szymona Kołeckiego, dwukrotnego wicemistrza olimpijskiego, a także trzymiesięczna córka Sylwii Gruchały-Bączek - brązowej medalistki igrzysk indywidualnie i srebrnej w drużynie.

"Ja co prawda nie przepadam za taką +pazurkową robotą+, bo moje ręce są przyzwyczajone do operowania większą bronią, ale cieszę się z tego zaproszenia. Dla nas sportowców barwy narodowe mają szczególne znaczenie, zwłaszcza, gdy na ważnych zawodach wciągane są na najwyższy maszt, a z głośników dobiega hymn. To są zawsze wyjątkowe chwile i niesamowite wzruszenia, których nie sposób zapomnieć. Tu mamy okazję poczuć namiastkę tego, co jest celem naszej pracy i startów i to w rodzinnej atmosferze" - powiedziała Gruchała-Bączek.

Była to trzecia edycja akcji "Rodzinne świętowanie 11 listopada" zapoczątkowanej przed trzema laty przez parę prezydencką.

"Wierzę, że przygotowanie kokard i kotylionów narodowych, a także noszenie ich przypiętych do ubrań w trakcie świąt państwowych, stanie się piękną tradycją. Tym bardziej, że w roku mamy faktycznie dwa takie wyjątkowe dni, kiedy możemy świętować odzyskanie przez nasz kraj niepodległości. Jest to 11 listopada i 4 czerwca" - powiedział Komorowski.

Chętni do wykonania w domu biało-czerwonych ozdób mogą znaleźć stosowne instrukcje i wzory na stronie www.prezydent.pl. (PAP)

Kraj i świat

Premier: Mamy rezerwę 1 miliarda złotych na potrzeby miejsc i ludzi poszkodowanych powodzią

Premier: Mamy rezerwę 1 miliarda złotych na potrzeby miejsc i ludzi poszkodowanych powodzią

2024-09-16, 13:34
Hennig-Kloska: 21 milionów złotych dotacji jako pierwsza pomoc dla terenów dotkniętych powodzią

Hennig-Kloska: 21 milionów złotych dotacji jako pierwsza pomoc dla terenów dotkniętych powodzią

2024-09-16, 11:18
Rozpoczęło się nadzwyczajne posiedzenie rządu w związku z powodzią na południu Polski

Rozpoczęło się nadzwyczajne posiedzenie rządu w związku z powodzią na południu Polski

2024-09-16, 10:23
Trudna sytuacja szpitala w Nysie. Pacjenci są ewakuowani na pontonach i łodziach

Trudna sytuacja szpitala w Nysie. Pacjenci są ewakuowani na pontonach i łodziach

2024-09-15, 22:49
Rząd chce wprowadzić stan klęski żywiołowej. Miasta zamykają przedszkola, szkoły i sądy

Rząd chce wprowadzić stan klęski żywiołowej. Miasta zamykają przedszkola, szkoły i sądy

2024-09-15, 21:03
Premier Tusk: Zleciłem przygotowanie rozporządzenia o wprowadzeniu stanu klęski żywiołowej

Premier Tusk: Zleciłem przygotowanie rozporządzenia o wprowadzeniu stanu klęski żywiołowej

2024-09-15, 19:14
Prezydent: Proszę ministra rolnictwa o fundusze dla rolników dotkniętych klęskami żywiołowymi

Prezydent: Proszę ministra rolnictwa o fundusze dla rolników dotkniętych klęskami żywiołowymi

2024-09-15, 18:22
Alarm powodziowy w Oświęcimiu. Nad Dolnym Śląskiem i Opolszczyzną latają śmigłowce

Alarm powodziowy w Oświęcimiu. Nad Dolnym Śląskiem i Opolszczyzną latają śmigłowce

2024-09-15, 15:35
To nie dramat, to tragedia. W Głuchołazach zerwał się most, a w Stroniu Śląskim przerwała się tama

„To nie dramat, to tragedia”. W Głuchołazach zerwał się most, a w Stroniu Śląskim przerwała się tama

2024-09-15, 14:05
W powiecie kłodzkim ewakuowano 1600 osób. Pierwszy zgon w wyniku utonięcia

W powiecie kłodzkim ewakuowano 1600 osób. Pierwszy zgon w wyniku utonięcia

2024-09-15, 08:43
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę