Sędziowie Izby Kontroli SN apelują, by nie spychać sądów na ścieżkę konfliktu

2018-11-26, 17:38  Polska Agencja Prasowa/Marcin Jabłoński
"Sąd Najwyzszy jest naszym wspólnym dobrem i tylko od nas zależy, czy będzie działał sprawnie dla dobra Rzeczypospolitej Polskiej oraz wszystkich jej obywateli" - napisali w apelu sędziowie. Fot. sn.pl

"Sąd Najwyzszy jest naszym wspólnym dobrem i tylko od nas zależy, czy będzie działał sprawnie dla dobra Rzeczypospolitej Polskiej oraz wszystkich jej obywateli" - napisali w apelu sędziowie. Fot. sn.pl

Zwracamy się, aby w obliczu sporu wokół wymiaru sprawiedliwości opanować emocje i nie spychać sądów i sędziów na ścieżkę wyniszczającego konfliktu - napisali w opublikowanym w poniedziałek stanowisku sędziowie Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego.

Stanowisko podpisane przez 14 z 19 sędziów Izby - w tym przez p.o. prezesa tej powstałej na mocy nowej ustawy o SN Izby sędziego Dariusza Czajkowskiego - zamieszczono na stronie internetowej SN. Jak powiedział PAP Krzysztof Michałowski z zespołu prasowego SN, jest ono datowane na 15 listopada, ale do I prezes SN Małgorzaty Gersdorf zostało przekazane w piątek, 23 listopada.

"Z głębokim niepokojem odbieramy podważanie skuteczności powołania przez Prezydenta RP sędziów SN" - podkreślono w tym stanowisku. Jak dodano, oświadczenie takie wydano "w związku z próbami faktycznego odsunięcia niektórych nowo powołanych sędziów SN od orzekania, których przykładem jest zarządzenie z 5 listopada o zdjęciu z wokandy sesji sędziego SN w Izbie Karnej".

5 listopada prezes SN kierujący Izbą Karną Stanisław Zabłocki wydał zarządzenie, na mocy którego zdjęto z wokandy sprawy wyznaczone w listopadzie i grudniu do rozpoznania przez powołanego do tej Izby na początku października Wojciecha Sycha. Na mocy decyzji prezesa Zabłockiego wstrzymano też wyznaczanie sędziego Sycha do składów orzekających w SN. "Zarządzenie jest uzasadnione z uwagi na potrzebę dbałości o jednolitość praktyki sądowej oraz bezpieczeństwo procesowe stron" - zaznaczał prezes Zabłocki w zarządzeniu opublikowanym wtedy na stronie SN. Krajowa Rada Sądownictwa oceniła zarządzenie sędziego Zabłockiego "za sprzeczne z porządkiem konstytucyjnym".

Jak przypomniano w stanowisku zgodnie z art. 179 konstytucji sędziowie SN są powoływani na czas nieoznaczony przez prezydenta na wniosek KRS. "Niedopuszczalne jest podawanie w wątpliwość votum sędziowskiego, którego źródłem jest akt nominacji przez Głowę Państwa, rozstrzygnięciami o czysto technicznym charakterze, niemającymi nie tylko istotnego waloru procesowego, ale niebędącymi w ogóle orzeczeniami sądowymi" - napisano. Zdaniem autorów stanowiska ingerowanie tego rodzaju zarządzeniem - jak to z 5 listopada - w kwestię "fundamentalną dla ustroju sądów nie powinno mieć miejsca".

"Apelujemy do wszystkich kwestionujących skuteczność powołania sędziów, a więc podważających konstytucyjne prerogatywy Prezydenta RP, o umiar i rozwagę. Takie wypowiedzi i działania nie tylko godzą w autorytet SN, ale prowadzić mogą do nieobliczalnych skutków dla całego wymiaru sprawiedliwości. Są niezwykle groźne dla fundamentów państwa prawnego, opierającego się na podziale władz, niezależności sądów i niezawisłości sędziów" - głosi stanowisko sędziów Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych.

Jak zaznaczyli ci sędziowie "SN jest naszym wspólnym dobrem i tylko od nas zależy, czy będzie działał sprawnie dla dobra Rzeczypospolitej Polskiej oraz wszystkich jej obywateli". "Apelujemy do wszystkich, którzy mają wpływ na funkcjonowanie wymiaru sprawiedliwości RP, o powstrzymanie się od wszelkich działań, które mogą zakłócać prawidłowe funkcjonowanie SN" - podkreślili.

Pod stanowiskiem - oprócz sędziego Czajkowskiego - podpisali się sędziowie: Antoni Bojańczyk, Paweł Czubik, Tomasz Demendecki, Marek Dobrowolski, Janusz Niczyporuk, Joanna Lemańska, Marcin Łochowski, Okatwian Nawrot, Mirosław Sadowski, Marek Siwek, Maria Szczepaniec, Krzysztof Wiak i Jacek Widło.

Prezydent Duda 10 października powołał 27 osób na sędziów Sądu Najwyższego: 19 w Izbie Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych, siedmiu w Izbie Cywilnej i jednego sędziego - W. Sycha - w Izbie Karnej. Wcześniej - 20 września - prezydent Duda powołał 10 osób na sędziów Izby Dyscyplinarnej SN. Powołania te były zakończeniem procedury zainicjowanej w końcu czerwca publikacją w Monitorze Polskim obwieszczenia prezydenta o wolnych stanowiskach sędziego w SN; do objęcia były 44 wakaty sędziowskie.

Tymczasem we wrześniu Naczelny Sąd Administracyjny uwzględnił wnioski o zabezpieczenie i wstrzymał - w zaskarżonych częściach - wykonanie uchwał KRS odnoszących się do powołania sędziów SN do Izb Karnej, Cywilnej oraz Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych. Odwołania od tych uchwał KRS złożyli w NSA kandydaci na sędziów SN, którzy w końcu sierpnia nie uzyskali rekomendacji Rady. W czwartek NSA w związku z tymi sprawami skierował do Trybunału Sprawiedliwości UE dwa pytania prejudycjalne ws. procedury odwoływania się od uchwał KRS wyłaniających kandydatów na sędziów SN.

Jak PAP mówił na początku listopada rzecznik prasowy SN sędzia Michał Laskowski niezależnie od zarządzenia odnoszącego się do sędziego Sycha także nowo mianowani sędziowie Izby Cywilnej "też nie mają wyznaczanych terminów". "Jest identyczna sytuacja. Prezes Izby Cywilnej czeka na zakończenie postępowania przed NSA. W Izbie Pracy nie ma takich sędziów, z kolei nowo utworzone izby organizują się" - informował rzecznik SN. (PAP)

Kraj i świat

Dostęp do Fontanny di Trevi za opłatą Władze Rzymu: Za dużo turystów naciera na zabytek

Dostęp do Fontanny di Trevi za opłatą? Władze Rzymu: Za dużo turystów „naciera" na zabytek

2024-09-04, 18:25
Premier Tusk: Europa może uczyć się od Polski i Mołdawii, jak sobie radzić w trudnych warunkach

Premier Tusk: Europa może uczyć się od Polski i Mołdawii, jak sobie radzić w trudnych warunkach

2024-09-04, 16:41
Powstaje wstrzykiwany rozrusznik serca. W jego pracy pomoże telefon komórkowy

Powstaje wstrzykiwany rozrusznik serca. W jego pracy pomoże telefon komórkowy

2024-09-04, 11:55
Przeszukanie w domu Roberta Bąkiewicza. Chodzi o Marsz Niepodległości z 2018 roku

Przeszukanie w domu Roberta Bąkiewicza. Chodzi o Marsz Niepodległości z 2018 roku

2024-09-04, 10:15
W rosyjskim nocnym ataku na Lwów zginęło siedem osób, w tym troje dzieci

W rosyjskim nocnym ataku na Lwów zginęło siedem osób, w tym troje dzieci

2024-09-04, 09:41
Minister Domański: Dzięki zmianom samorządy otrzymają o 345 miliardów złotych więcej w ciągu 10 lat

Minister Domański: Dzięki zmianom samorządy otrzymają o 345 miliardów złotych więcej w ciągu 10 lat

2024-09-03, 17:29
Katalog polskich produktów zbrojeniowych zaprezentowany podczas targów w Kielcach

Katalog polskich produktów zbrojeniowych zaprezentowany podczas targów w Kielcach

2024-09-03, 12:47
Jest list gończy za twórcą marki Red is Bad. Poszukiwania Pawła Szopy

Jest list gończy za twórcą marki „Red is Bad”. Poszukiwania Pawła Szopy

2024-09-03, 10:50
Państwowy pogrzeb w Chojnicach. Pochowano szczątki ponad 700 ofiar niemieckich zbrodni [zdjęcia]

Państwowy pogrzeb w Chojnicach. Pochowano szczątki ponad 700 ofiar niemieckich zbrodni [zdjęcia]

2024-09-02, 12:55
Rosyjska rakieta o mało nie zniszczyła Polskiego Cmentarza Wojennego w Bykowni

Rosyjska rakieta o mało nie zniszczyła Polskiego Cmentarza Wojennego w Bykowni

2024-09-02, 10:37
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę