Zdaniem Ardanowskiego, nie ma potrzeby powoływania komisji śledczej ws. KNF

2018-11-21, 09:23  Polska Agencja Prasowa/Szymon Zdziebłowski
"Komisja jest wtedy, kiedy prokuratura jest bezradna" - mówi Jan Krzysztof Ardanowski. Fot. archiwum/PAP/Darek Delmanowicz

"Komisja jest wtedy, kiedy prokuratura jest bezradna" - mówi Jan Krzysztof Ardanowski. Fot. archiwum/PAP/Darek Delmanowicz

Nie ma potrzeby powoływania komisji śledczej ws. KNF - tego typu komisja jest potrzebna, gdy prokuratura nie radzi sobie z prowadzeniem sprawy. W tym przypadku tak nie jest - PiS chce do końca sprawę wyjaśnić - powiedział w środę minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski.

Minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski pytany był w środę w radiu Wnet, czy uda się opozycji przeforsować pomysł powołania komisji śledczej do zbadania prawidłowości i legalności działań organów i instytucji publicznych podejmowanych wobec Getin Noble Banku i Idea Banku w latach 2016-2018. Klub PO złożył we wtorek w Sejmie projekt takiej uchwały.

"Nie, nie uda się oczywiście przeforsować. Mamy większość w Sejmie. Komisja jest wtedy, kiedy prokuratura jest bezradna. Tak jak w przypadku Amber Gold: prokuratorzy właściwie pokazali, że oni nie mają wpływu na to, co się dzieje" - stwierdził Ardanowski.

"Jeżeli by się okazało, że prokuratorzy sobie nie radzą, nie mają dostępu do informacji, jest zmowa milczenia, jest parasol jakiś ochronny, to wtedy komisja jest jak najbardziej zasadna, natomiast tu ze strony Prawa i Sprawiedliwości nie ma żadnego parasola ochronnego. Jest to chęć wypalenia gorącym żelazem i wyjaśnienia do końca, co się tutaj wydarzyło" - ocenił.

Ardanowski dodał, że ma pełne zaufanie do Jarosława Kaczyńskiego i do kierownictwa PiS w kwestii rozwiązania sprawy KNF. "Jeżeli jest podejrzenie, jest ktoś, ma jakieś problemy i nie do końca umie się z nich wytłumaczyć, to jest natychmiast dymisjonowany, jest odsuwany" - powiedział Ardanowski.

Działania opozycji określił jako "próbę rozchwiana okrętu". "To jest ze strony opozycji walenie cepem, zabijanie muchy cepem, tak to trochę wygląda, ale to trudno, w polityce tak jest, że jeżeli dajesz powód, to jesteś atakowany ze wszystkich stron" - dodał.

"Gazeta Wyborcza" napisała w zeszły wtorek, że w marcu 2018 r. Marek Chrzanowski, wówczas przewodniczący KNF, zaoferował Leszkowi Czarneckiemu przychylność dla jego Getin Noble Banku w zamian za około 40 mln zł - miało to być wynagrodzenie dla wskazanego przez szefa KNF prawnika. Czarnecki nagrał rozmowę i zawiadomił prokuraturę o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Na nagraniu nie znalazła się jednak wypowiedź Chrzanowskiego o tej kwocie. Według biznesmena Chrzanowski miał mu pokazać kartkę, na której zapisał "1 proc.", co według "Wyborczej" miało stanowić część wartości Getin Noble Banku "powiązaną z wynikiem banku".

Jeszcze w dniu publikacji Chrzanowski złożył dymisję, która została przyjęta przez premiera. W poniedziałek Leszek Czarnecki został przesłuchany przez prokuraturę. Złożył obszerne zeznania; przekazał też śledczym nagrania audio i wideo.(PAP)

Kraj i świat

Od 1 stycznia jeden bilet do Koloseum, Forum Romanum i innych zabytków w Rzymie

Od 1 stycznia jeden bilet do Koloseum, Forum Romanum i innych zabytków w Rzymie

2019-12-26, 11:59
Abp Wojciech Polak: - Zaprośmy Go, gdy nie potrafimy spojrzeć na siebie z miłością

Abp Wojciech Polak: - Zaprośmy Go, gdy nie potrafimy spojrzeć na siebie z miłością

2019-12-25, 16:23
Sąd Najwyższy: październikowe wybory do Sejmu i Senatu są ważne

Sąd Najwyższy: październikowe wybory do Sejmu i Senatu są ważne

2019-12-23, 13:34
Grodzki: system sądownictwa wymaga reform, ale nie takich, jakie są wdrażane [wideo]

Grodzki: system sądownictwa wymaga reform, ale nie takich, jakie są wdrażane [wideo]

2019-12-22, 22:39
Prymas: przygotowania do świąt Bożego Narodzenia nie mogą przysłonić daru Boga

Prymas: przygotowania do świąt Bożego Narodzenia nie mogą przysłonić daru Boga

2019-12-22, 20:21
Estymator dla DoRzeczy.pl: 46,6 proc. dla Dudy, 22,4 proc. dla Kidawy-Błońskiej

Estymator dla DoRzeczy.pl: 46,6 proc. dla Dudy, 22,4 proc. dla Kidawy-Błońskiej

2019-12-22, 17:29
Ewakuowano jarmark bożonarodzeniowy w Berlinie są zatrzymani

Ewakuowano jarmark bożonarodzeniowy w Berlinie; są zatrzymani

2019-12-22, 14:48
W testach na prawo jazdy pojawią się pytania dotyczące jazdy na suwak i korytarzy życia

W testach na prawo jazdy pojawią się pytania dotyczące "jazdy na suwak" i korytarzy życia

2019-12-20, 14:44
Morawiecki zgromadził ponad 5 mln zł Schetyna - 200 tys. zł Czarzasty - 155 tys. zł

Morawiecki zgromadził ponad 5 mln zł; Schetyna - 200 tys. zł; Czarzasty - 155 tys. zł

2019-12-18, 21:48
Filipek już po operacji. Wrócił z Bostonu, dokąd poleciał dzięki pomocy MON

Filipek już po operacji. Wrócił z Bostonu, dokąd poleciał dzięki pomocy MON

2019-12-18, 09:45
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę