Brudziński: Nie podpiszę porozumienia, które jest niemożliwe do spełnienia
Chcę podpisać porozumienie, ale nie podpiszę takiego, wobec którego będę wiedział, że jest nierealne do zrealizowania i do spełnienia – powiedział we wtorek szef MSWiA Joachim Brudziński podczas spotkania z funkcjonariuszami w garnizonie łódzkim.
W trakcie wizyty w łódzkim garnizonie Brudziński nawiązał do faktu, że znacząca liczba policjantów w całym kraju przebywa na zwolnieniach lekarskich, co – jak podają media – jest częścią akcji protestacyjnej służb mundurowych. Według rzecznika KGP Mariusza Ciarki obecnie zwolnienia przedstawiło co najmniej kilkanaście procent polskich policjantów.
Szef MSWiA zapewnił, że spotka się z protestującymi przedstawicielami służb "z jednym zastrzeżeniem: tak krawiec kraje, jak sukna staje".
"To nie jest tak, że +nie, bo nie+. Że ja nie chcę rozmawiać, nie chcę się spotykać, nie chcę podpisać porozumienia. Chcę, ale jestem człowiekiem odpowiedzialnym. Nie podpiszę takiego zobowiązania, wobec którego będę wiedział, że jest nierealne do zrealizowania i do spełnienia" – zaznaczył.
Na spotkaniu w Łodzi Brudziński podziękował wszystkim policjantom, którzy patrolowali kraj w okresie Wszystkich Świętych, a funkcjonariuszom, którzy się pochorowali, życzył – jak podkreślił, "bez żadnej złośliwości, szczerze i z całego serca" – szybkiego powrotu do zdrowia. "Wierzę, być może naiwnie, że nikt po to zwolnienie nie sięgnął w sposób nieodpowiedzialny, że zostało ono wydane również w zgodzie z sumieniem i przysięgą lekarską, jaką składali lekarze. A że taka skala – no cóż, czasami tak bywa" – dodał.
Szef MSWiA przypomniał, że już wcześniej były zaniechania wobec służb mundurowych, ale nie powodowały one protestów. "Były mrożone wynagrodzenia funkcjonariuszy polskiej policji, strażaków, Straży Granicznej, były odbierane przywileje emerytalne, były obcinane wasze uposażenia i takiego efektu, takiego wzrostu zachorowań wtedy nie było" – powiedział.
Szef MSWiA zauważył, że wraz z rządem PiS pojawiły się środki dla funkcjonariuszy. "Możemy wspólnie uznać, że zbyt małe, ale 9 mld zł, które pojawiły się w ramach programu modernizacji służb mundurowych, to jest konkret (...). Na samą policję to jest 6 mld zł" – powiedział Brudziński.
Według szefa MSWiA protest pojawił się wtedy, kiedy przedstawił policjantom propozycję porozumienia. "Abstrahując od tego, co w ramach służb, co w ramach modernizacji zostało już przekazane na poszczególnych funkcjonariuszy, chociażby w maju dla tych najniżej zarabiających były to konkretne kwoty – położyłem propozycję od 1 stycznia w ramach programu modernizacyjnego dla każdego funkcjonariusza 309 zł, od 1 lipca dodatkowe 250 zł, 100 proc. płatnych nadgodzin" – wymienił.
Brudziński zwrócił uwagę, że od kiedy kieruje resortem, dziesięciokrotnie spotkał się z przewodniczącym NSZZ Policjantów, formalnie i nieformalnie. Zaznaczył, że nie ma zamiaru odrębnie pertraktować z przedstawicielami różnych związków. "Skoro podjąłem rozmowy z federacją służb mundurowych, to chcę rozmawiać z przedstawicielami wszystkich związków działających w poszczególnych strukturach, w poszczególnych służbach" – podkreślił.
Szef MSWiA dodał, że jeżeli rada Federacji Związków Zawodowych Służb Mundurowych uzna po dzisiejszym spotkaniu popołudniowym – do którego ma dojść – że związkowcy są gotowi do rozmowy, to on "nie będzie miał najmniejszego problemu, żeby się z nimi spotkać, bo nie ma najmniejszego problemu, żeby ze stroną społeczną rozmawiać".
"Ale też bardzo serdecznie bym prosił (...), jesteście w reżimie służb mundurowych, nie może być tak, że minister spraw wewnętrznych będzie poprzez media wzywany w trybie natychmiastowym do stawienia się" – podkreślił Brudziński.
Wcześniej szef MSWiA spotkał się z grupą policjantów, którzy wzięli udział w odnalezieniu i zatrzymaniu na Ukrainie zbiegłego Gruzina podejrzanego o zabójstwo młodej łodzianki. "To dzięki zaangażowaniu funkcjonariuszy łódzkiej policji poczucie bezkarności u tego zbrodniarza zostało przerwane; również poprzez świetną współpracę z partnerami z Gruzji i Ukrainy. Nagradzając ich, miałem olbrzymią satysfakcję, że polska policja jest jedną z najlepszych" – zaznaczył. (PAP)
Autorzy: Agnieszka Grzelak-Michałowska, Dorota Stelmaszczyk, Karol Kostrzewa, Katarzyna Krzykowska, Iwona Żurek
agm/ dst/ / kos/ ksi/ iżu/ joz/