Wnoszenie protestów wyborczych - przez 14 dni od podania wyników wyborów

2018-10-23, 08:22  Polska Agencja Prasowa
W wyborach samorządowych istnieje domniemanie ważności wyborów - jeśli nie wpłyną protesty wyborcze lub żaden z protestów nie doprowadzi do uznania nieważności wyborów, wybory samorządowe są uznawane za ważne. Fot. PAP/Wojciech Pacewicz

W wyborach samorządowych istnieje domniemanie ważności wyborów - jeśli nie wpłyną protesty wyborcze lub żaden z protestów nie doprowadzi do uznania nieważności wyborów, wybory samorządowe są uznawane za ważne. Fot. PAP/Wojciech Pacewicz

Od dnia ogłoszenia zbiorczych wyników wyborów na terenie województwa wyborca będzie miał 14 dni na wniesienie protestu wyborczego do sądu okręgowego; podstawą protestu mogą być zarzuty popełnienia przestępstwa przeciwko wyborom lub nieprawidłowości przy ustalaniu wyników wyborów.

W wyborach samorządowych istnieje domniemanie ważności wyborów - jeśli nie wpłyną protesty wyborcze lub żaden z protestów nie doprowadzi do uznania nieważności wyborów, wybory samorządowe są uznawane za ważne.

Protest wyborczy wnosi się do właściwego sądu okręgowego w terminie 14 dni od dnia ogłoszenia przez komisarza wyborczego zbiorczych wyników wyborów na terenie województwa. Krzysztof Lorentz z Krajowego Biura Wyborczego mówił PAP, że protesty, które są wniesione wcześniej mogą zostać odrzucone przez sąd.

W przypadku wyborów wójtów, burmistrzów i prezydentów miast, protesty wnosi się po zakończeniu całej procedury wyborczej, czyli po drugiej turze wyborów.

Sąd okręgowy rozpoznaje protesty wyborcze w postępowaniu nieprocesowym, w ciągu 30 dni po upływie terminu do wnoszenia protestów, w składzie trzech sędziów, z udziałem komisarza wyborczego, przewodniczących właściwych komisji wyborczych lub ich zastępców.

Protest przeciwko ważności wyborów w okręgu wyborczym lub przeciwko wyborowi radnego lub wójta może wnieść wyborca, którego nazwisko w dniu wyborów było umieszczone w spisie wyborców w jednym z obwodów głosowania na obszarze danego okręgu wyborczego. Prawo wniesienia protestu przysługuje również przewodniczącemu właściwej komisji wyborczej i pełnomocnikowi wyborczemu.

"Podstawą protestu może być zarzut dotyczący nieprawidłowości przy ustalaniu wyników głosowania i wyników wyborów oraz zarzut popełnienia przestępstwa przeciwko wyborom" - podkreślił Lorentz. Przestępstwa przeciwko wyborom określają przepisy Kodeksu wyborczego, są to m.in. korupcja wyborcza, niszczenie kart wyborczych, czy podrabianie protokołów. "Ocena, czy dane zdarzenie może być podstawą wniesienia protestu należy do sądu" - dodał.

"Sąd bada, czy zarzuty protestu są zasadne, czy nie. Sąd może korzystać z różnych środków dowodowych, musi ustalić, czy zarzuty protestu mają pokrycie w faktach. Drugi element, który sąd bierze pod uwagę to to, czy ewentualne nieprawidłowości miały wpływ na wynik wyborów. To jeden z decydujących elementów" - zaznaczył Lorentz.

Jeżeli sąd stwierdzi, że ewentualne nieprawidłowości miały wpływ na wynik wyborów, to podejmuje decyzję w konkretnej sprawie - może zarządzić ponowne ustalenie wyników głosowania w obwodzie, którego protest dotyczył. Ponowne ustalenie wyników wyborów sąd może zarządzić także w przypadku, gdy zostały one źle ustalone przez terytorialną komisję wyborczą. "Jeśli naruszenia dotyczyły czasu głosowania, wtedy sąd może nakazać powtórzenie głosowania" - dodał Lorentz.

Jeśli zaś mamy do czynienia z naruszeniem, które nie ma wpływu na wynik wyborów, sąd wtedy stwierdza, że zarzuty protestu były zasadne, ale zdarzenie to nie miało wpływu na wynik wyborów i nie powtarza się czynności wyborczych.

PAP zapytała, czy podstawą do wniesienia protestu wyborczego mogą być problemy z dopisywaniem do rejestru wyborców przez system ePUAP. Użytkownicy portali społecznościowych oraz media informowały w niedzielę, że wiele osób nie otrzymało w przewidzianym ustawowo terminie odpowiedzi na złożony wniosek, a część wyborców - mimo pozytywnej decyzji o wpisaniu do rejestru - nie znalazło się w spisach wyborców i nie mogło zagłosować.

"Tutaj tylko sąd może rozstrzygnąć, czy osoba, która jest w takiej sytuacji może protest wnieść. Wszystko jest do oceny sądu" - podkreślił Lorentz.(PAP)

Kraj i świat

Donald Trump odwiedzi Polskę i Danię

Donald Trump odwiedzi Polskę i Danię

2019-08-01, 09:00
Archeolodzy znaleźli skarb ukryty w zabytkowym kościele w Barczewie [zdjęcia]

Archeolodzy znaleźli skarb ukryty w zabytkowym kościele w Barczewie [zdjęcia]

2019-07-31, 14:18
Koalicja Obywatelska zaprezentowała jedynki list wyborczych do Sejmu w regionie Brejza i Lenz

Koalicja Obywatelska zaprezentowała „jedynki” list wyborczych do Sejmu; w regionie Brejza i Lenz

2019-07-30, 23:34
Ołdakowski: pamięć o Powstaniu Warszawskim stała się jednym ze źródeł wolnej Polski

Ołdakowski: pamięć o Powstaniu Warszawskim stała się jednym ze źródeł wolnej Polski

2019-07-30, 13:54
Bez aresztu dla znanego dziennikarza Kamila Durczoka

Bez aresztu dla znanego dziennikarza Kamila Durczoka

2019-07-29, 18:21
Wniosek o areszt dla znanego dziennikarza Kamila D.

Wniosek o areszt dla znanego dziennikarza Kamila D.

2019-07-28, 18:29
Podczas protestów w Moskwie zatrzymano 1373 osoby

Podczas protestów w Moskwie zatrzymano 1373 osoby

2019-07-28, 16:46
IMGW: niski poziom wody w rzekach w całym kraju

IMGW: niski poziom wody w rzekach w całym kraju

2019-07-27, 08:12
Marszałek Sejmu pokryje koszty przelotu członków rodziny

Marszałek Sejmu pokryje koszty przelotu członków rodziny

2019-07-26, 19:24
Rozładunek pierwszej dostawy amerykańskiego LNG z kontraktu z Cheniere Energy

Rozładunek pierwszej dostawy amerykańskiego LNG z kontraktu z Cheniere Energy

2019-07-26, 15:15
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę