Prokurator chce 6 lat więzienia dla "Fryzjera" w procesie dot. korupcji w piłce nożnej

2018-09-24, 13:58  Polska Agencja Prasowa
Dla pozostałych oskarżonych w tym procesie – 30 byłych działaczy piłkarskich, sędziów i piłkarzy – prokurator domaga się kar od trzech lat bezwzględnego więzienia do sześciu miesięcy w zawieszeniu na dwa lata. Fot. Pixabay

Dla pozostałych oskarżonych w tym procesie – 30 byłych działaczy piłkarskich, sędziów i piłkarzy – prokurator domaga się kar od trzech lat bezwzględnego więzienia do sześciu miesięcy w zawieszeniu na dwa lata. Fot. Pixabay

Sześciu lat więzienia domaga się prokuratura dla Ryszarda F. ps. "Fryzjer", który jest sądzony w procesie dot. korupcji w polskiej piłce nożnej. W poniedziałek przed wrocławskim sąd rozpoczęły się mowy końcowe w procesie, w którym na ławie oskarżonych oprócz F. zasiada również 30 innych osób.

Najwyższej kary – sześciu lat bezwzględnego więzienia – prokurator domaga się dla Ryszarda F. "Fryzjer" jest oskarżony o to, że założył i kierował zorganizowaną grupą przestępczą, która przyjmowała i wręczała łapówki w zamian za ustawianie wyników meczów piłkarskich na różnych szczeblach rozgrywek. Grupa miała działać od lipca 2003 r. do czerwca 2006 r. Oskarżenie dotyczy przypadków korupcji w klubach piłkarskich, m.in. Widzewie Łódź, Zagłębiu Lubin, Górniku Polkowice, Zawiszy Bydgoszcz, Kujawiaku Włocławek, Świcie Nowy Dwór, Pogoni Szczecin i Podbeskidziu Bielsko-Biała.

Dla pozostałych oskarżonych w tym procesie – 30 byłych działaczy piłkarskich, sędziów i piłkarzy – prokurator domaga się kar od trzech lat bezwzględnego więzienia do sześciu miesięcy w zawieszeniu na dwa lata.

Szef Dolnośląskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej we Wrocławiu prokuratur Robert Tomankiewicz w mowie końcowej podkreślił, że kończy się najważniejszy proces dot. korupcji w polskiej piłce nożnej. "To proces, który kończy się jako jeden z ostatnich. Prokuratura ze względu na skalę przestępczego procederu skierowała do sądów w całym kraju kilkadziesiąt aktów oskarżenia, zapadło już kilkadziesiąt wyroków" - mówił prokurator.

Dodał, że skala przestępczego procederu zorganizowanego przez zasiadających na ławie oskarżonych była potężna. "W postępowaniu przygotowawczym badaliśmy ponad 100 zdarzeń korupcyjnych. Na podstawie tych badań udało się w pełni odkodować korupcyjne mechanizmy i zachowania sprawców" - mówił.

Prokurator podkreślił, że kluczowe znaczenie dla pokazania mechanizmów korupcyjnych był wykaz połączeń telefonicznych oskarżonych. "Bilingi były kluczowe, ponieważ Ryszard F. i jego wspólnicy zorganizowali przedsiębiorstwo korupcyjne tak perfekcyjnie, że F. nie musiał jeździć na mecze, by dopilnowywać transakcji"- mówił. Zdaniem prokuratury "Fryzjer" posługiwał się wieloma numerami telefonów, przy czym żaden z nich nie był zarejestrowany na niego.

"Piłkarski świat korupcyjny stworzył niejako nowy zawód – pośrednika w transakcjach korupcyjnych, który miał kluczowe znaczenie, co do możliwości przeprowadzenia takich transakcji" - mówił.

Prok. Tomaszkiewicz podkreślił, że oprócz F. do "tego zawodu" były dopuszczone jeszcze trzy osoby – to Marian D., Grzegorz G. i Andrzej B.

Proces, w którym w poniedziałek rozpoczęły się mowy końcowe, rozpoczął się w 2012 r. Cały akt oskarżenia w tej sprawie obejmuje 114 osób, z których 48 zdecydowało dobrowolnie poddać się karze. Proces pozostałych został podzielony na dwie części. W 2014 r. zapadły wyroki w zawieszeniu dla 24 byłych sędziów i obserwatorów piłkarskich objętych tym samym aktem oskarżenia co "Fryzjer".

W kwietniu 2009 r. wrocławski sąd okręgowy m.in. za udział w zorganizowanej grupie przestępczej, która ustawiała wyniki meczów z udziałem Arki Gdynia, skazał na 4 lata więzienia byłego prezesa tego klubu Jacka M., a "Fryzjera" na 3,5 roku więzienia.

W maju 2010 r. Sąd Apelacyjny utrzymał wyrok dla "Fryzjera", a Jackowi M. obniżono karę do 3 lat więzienia. Z kolei w 2017 r. "Fryzjer" został skazany prawomocnie na 1,5 roku w zawieszaniu na pięć lat za ustawianie meczów Piasta Gliwice.(PAP)

Kraj i świat

Zmarła Nancy Sinatra, pierwsza i ukochana żona Franka Sinatry

2018-07-14, 10:12
Donald Trump spotkał się z królową Elżbietą II

Donald Trump spotkał się z królową Elżbietą II

2018-07-13, 20:58

12 agentów rosyjskiego wywiadu postawiono w stan oskarżenia ws. Russiagate

2018-07-13, 20:57

May i Trump chwalą relacje i zapowiadają umowę handlową

2018-07-13, 19:47

MRPiPS opublikowało projekt ustawy o Funduszu Solidarnościowym

2018-07-13, 19:44

Jest umowa o współpracy Polski i USA w biomedycynie

2018-07-13, 19:42

Rolnicy zapowiadają dalsze protesty, jeśli premier nie odpowie na ich petycję

2018-07-13, 17:40

IMGW ostrzega przed intensywnym deszczem i burzami z gradem

2018-07-13, 17:38

Prezydent podpisał nowelę ustawy o UKSW

2018-07-13, 17:37

Uczestnicy protestu RON z zakazem wejścia na teren Sejmu

2018-07-13, 17:35
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę