Premier: nie pozwólmy, by powiew prawdziwej wolności i głębokiej demokracji został zatrzymany
Teraz, gdy powiew prawdziwej wolności i głębokiej demokracji dotarł do Polski, nie pozwólmy, by został on zatrzymany - mówił w niedzielę premier Mateusz Morawiecki na spotkaniu z mieszkańcami Namysłowa. Apelował o oddolną aktywność.
"Teraz, po tych latach, kiedy powiew prawdziwej wolności, głębokiej demokracji dotarł do Polski, nie pozwólmy, żeby on został zatrzymany. Pierwszym wielkim testem są te wybory samorządowe, potem europejskie, potem parlamentarne, a potem mam nadzieję, że raz jeszcze prezydentem zostanie pan Andrzej Duda - powiedział premier.
Apelował też o oddolną aktywność. "Potrzebujemy was, potrzebujemy aktywności oddolnej, bo niestety przez te 30 lat III Rzeczypospolitej nasi przeciwnicy mają główne media: telewizje, radio, internet, gazety. 70, 80, czasami 90 procent należy do nich" - mówił Morawiecki. "Ale i tak ludzie są coraz bardziej świadomi, że prawdziwa demokracja, prawdziwa wolność to jest to, co my oferujemy" – dodał.
Szef rządu podał przykład szkoły muzycznej i sali koncertowej w Namysłowie jako pozytywnego działania PiS. "To jest efekt prac i uszczelnienia podatków. Przeznaczyliśmy środki na to, żeby również takie miasta, jak Namysłów miały właśnie swoją salę koncertową, żeby życie kulturalne tutaj kwitło" - mówił szef rządu. "Oni puste obietnice, my - dotrzymywanie słowa" - dodał Morawiecki.
Odnosząc się do obecności na spotkaniu grupy przeciwników rządu premier apelował, by uważać, bo - jak powiedział - "niektórzy chcą właśnie namieszać w głowach". "Właśnie krzyczą takie hasła: konstytucja, demokracja, wolność. Kiedy była wolność? Kiedy nie było 500+ i ludzie nie mogli z trójką, czwórką dzieci wiązać końca z końcem?" - mówił Morawiecki.
Premier podkreślił, że "w polityce najważniejsza jest - jak w życiu - wiarygodność". "Mówić można wiele, ale trzeba dotrzymywać słowa - my dotrzymaliśmy słowa w rządzie, dotrzymamy też w samorządzie" - powiedział Morawiecki.
Mówił też obietnicach dla regionu składanych przez rząd PO-PSL podając przykład m.in. linii kolejowej 143 z Wrocławia do Kluczborka. "Tu w 2015 r. była premier PO Ewy Kopacz i obiecała wam to, prawda? I gdzie to jest, gdzie to było. Wykreślili to później ze swojego programu kolejowego" - powiedział Morawiecki. Dodał, że za rządów PiS ta linia kolejowa jest przywracana, a jego ugrupowanie walczy również o budowę obwodnicy Namysłowa.
Premier przekonywał, że z "dobrymi gospodarzami, takimi, którzy dbają o lokalną społeczność" będą wprowadzane zmiany w Namysłowie.
Morawiecki odniósł się również do obecności podczas spotkania przeciwników obozu rządzącego. "O, są również nasi przyjaciele z opozycji. Dziękujemy wam bardzo. Przypomnimy im parę artykułów konstytucji, bo oni lubią o tym rozmawiać" – powiedział.
Szef rządu przywołał art. 20 konstytucji, który - jak podkreślił - mówi o zasadzie społecznej gospodarki rynkowej i dialogu społecznym. "PO i PSL wyłączyła dialog społeczny, wyrzuciła związki zawodowe, Komisja Trójstronna nie działała (...). Czy to jest dialog społeczny? Nie. To jest naruszanie konstytucji przez naszych poprzedników - nie szanowali tej konstytucji" - powiedział Morawiecki.
Morawiecki przypomniał program przedstawiony dla samorządu, który przewiduje m.in. przeznaczenie 100 mld zł w ciągu dziesięciu lat na ocieplanie budynków w Polsce.
„Śmiechu warte to, co oni przedstawili wczoraj. Też piszą o termomodernizacji. Czego tego nie zrobili, w niektórych miejscach rządzą od dwunastu lat. Czas na zmianę” - mówił premier odnosząc się do sobotniej konwencji Koalicji Obywatelskiej.
Szef rządu zapowiedział szczególną troskę o sprawy seniorów, jej elementem mają być podwyżki emerytur. „Teraz w marcu będzie zauważalna, kolejna podwyżka. Chcemy ją tak zrobić, żeby inflacyjna była dla wszystkich, ale ta dodatkowa podwyżka była wyższa dla tych, którzy mają niższe emerytury. To będzie podwyżka kwotowa” - mówił premier.
Dodał, że rząd zwiększy wydatki na powstawanie domów seniora, tak by wszędzie się one znajdowały. „Chodzi o to, by były atrakcyjne dla seniorów. Chcemy je wyposażyć jak najlepiej, by miały swoje programy rehabilitacyjne, kulturalne, nauki śpiewu, tańca, szydełkowania, pieczenia ciasta i wszystkie tego typu aktywności, by był to dla seniorów drugi dom” - powiedział premier.
Dodał, że w najbliższych latach 500 mln zł zostanie też przeznaczonych na budowę trzech tysięcy ośrodków sportowych, placów zabaw.
Premier zaapelował, by nie tylko kochać swoje małe ojczyzny, ale też przekonywać bliskich, sąsiadów, a nawet przeciwników politycznych do dobrej zmiany.
„My nie idziemy do samorządów, by brać na kimś rewanż czy coś takiego. Nie, ja jestem za tym, żeby patrzeć w przyszłość, by zamknąć czasami jakiś tam rozdział historii, by zaufać nowym, skutecznym włodarzom, którzy będą blisko współpracować z rządem. I takim gospodarzem mam nadzieję będzie w Namysłowie już niedługo Bartek” - powiedział premier.
Szef rządu poparł posła PiS Bartłomieja Stawiarskiego na stanowisko burmistrza Namysłowa.(PAP)