Ziobro: złożymy wniosek o samorozwiązanie Sejmu

2013-11-04, 19:37  Polska Agencja Prasowa

Solidarna Polska złoży wniosek o samorozwiązanie Sejmu - poinformował lider SP Zbigniew Ziobro. Według SP zjazd wyborczy PO na Dolnym Śląsku to kolejny dowód na kompromitację partii rządzącej, a "Polska potrzebuje szansy, której od rządu Tuska nie dostanie".

Politycy pozostałych sejmowych ugrupowań na ogół z dystansem podchodzą do inicjatywy SP, uznając ją za mało realną.

O tym, że władze SP zarekomendowały klubowi sejmowemu partii złożenie wniosku o skrócenie kadencji Sejmu Ziobro poinformował na poniedziałkowej konferencji prasowej. Klub ma podjąć decyzję w tej sprawie w środę.

Zgodnie z konstytucją, Sejm może skrócić swoją kadencję uchwałą podjętą większością co najmniej 2/3 głosów ustawowej liczby posłów - czyli minimum 307 głosami. Projekt uchwały ws. skrócenia kadencji może złożyć: prezydium Sejmu, komisja sejmowa lub grupa 15 posłów. Klub SP liczy 17 posłów. Skrócenie kadencji Sejmu oznacza jednoczesne skrócenie kadencji Senatu.

"Albo jest się za skorumpowaną władzą, albo przeciw tej władzy" - oświadczył Ziobro na konferencji. Dodał, że - jego zdaniem - obecny rząd "wielokrotnie już się skompromitował", zatem przyspieszone wybory parlamentarne są najlepszym możliwym rozwiązaniem. "SP jest za nowym otwarciem, Polska potrzebuje szansy, której od rządu Donalda Tuska nie dostanie" - zaznaczył.

Lider SP zaapelował o poparcie wniosku szczególnie do posłów opozycji. "Mam nadzieję, że okaże się, że w polskim Sejmie nie wygra partia +przyspawanych do stołków+ czy +przywiązanych do politycznych konfitur+ tylko ludzi przyzwoitych" - mówił.

Dodał, że nie wyklucza "wielkiej niespodzianki" w sprawie poparcia takiego wniosku, ponieważ - jego zdaniem - Platformie coraz trudniej jest o większość w parlamencie. "Nie wyobrażam sobie ponadto, by PiS - cokolwiek teraz by mówił - w chwili głosowania zawarł +cichy układ+ z obecnie rządzącymi" - powiedział Ziobro

Politycy pozostałych sejmowych ugrupowań w rozmowach z PAP w większości krytycznie ocenili inicjatywę SP. "Ja to traktuję jako klasyczną zagrywkę pod publiczkę, do czego nas Zbigniew Ziobro przyzwyczaił" - skomentował wniosek Solidarnej Polski Paweł Olszewski (PO). Solidarną Polskę nazwał "rachitycznym ugrupowaniem". Zwrócił też uwagę, że Ziobro zapowiada wniosek o samorozwiązanie Sejmu, chociaż nie jest posłem krajowym, a europarlamentarzystą.

Z kolei rzecznik PSL Krzysztof Kosiński zapowiedział, że PSL "nie będzie popierało nieudolnych inicjatyw mających na celu wyłącznie medialne zaistnienie". "Politycy Solidarnej Polski zachowują się tak, jakby mogli w tym kraju o czymkolwiek decydować. Wiarygodność wniosku jest wprost proporcjonalna do ich politycznej pozycji" - stwierdził rzecznik PSL.

"Nie" inicjatywie SP mówi też SLD. "17-osobowy klub Zbigniewa Ziobry chce skracać kadencję Sejmu, co wymaga zgody 307 posłów. Już samo to pokazuje, że jest to farsa i komedia. Niech Zbigniew Ziobro rozpocznie od próby skrócenia kadencji Parlamentu Europejskiego, bo przecież tam jest jego miejsce" - ironizował w poniedziałek w rozmowie z dziennikarzami w Sejmie szef Sojuszu Leszek Miller.

Nieco inaczej do sprawy wniosku pochodzi Twój Ruch. Według Łukasza Gibały, wniosek SP to pomysł "mało realny", bo - jak mówił - nie wierzy, by poparło go 2/3 ustawowej liczby posłów. Dodał jednak, że będzie rekomendował swojej partii poparcie go. "Generalnie Twój Ruch uważa, że formuła obecnego rządu się wyczerpała, ten rząd traci wiarygodność, w związku z tym im szybciej doszłoby do zmiany rządu - a drogą do tego rzeczywiście mogłyby być przyspieszone wybory - tym lepiej" - uzasadniał.

Także PiS ma wątpliwości co do wniosku SP. "Nasze stanowisko jest niezmienne. Przyśpieszone wybory - tak. Jesteśmy za tym, żeby skrócić ten Sejm, ale po wcześniejszym powołaniu rządu technicznego, który zrobi audyt polskiego państwa, gospodarki" - powiedział PAP rzecznik PiS Adam Hofman.

"Solidarna Polska gdyby naprawdę chciała rozwiązać Sejm i zrobić tak jak trzeba, zagłosowałaby za naszym konstruktywnym wotum nieufności. Nie zrobili tego. Ich wniosek to zwracanie na siebie na siłę uwagi" - dodał rzecznik PiS.

26 października na zjeździe dolnośląskiej PO Grzegorz Schetyna przegrał rywalizację o funkcję szefa regionu z Jackiem Protasiewiczem. Po wyborach upublicznione zostały przez "Newsweek" nagrania, z których wynika, że dwaj posłowie PO mieli namawiać dwóch działaczy PO do głosowania na Protasiewicza, sugerując w zamian pomoc w znalezieniu pracy.

Jak ocenił Ziobro, decyzja zarządu Platformy, że nie będzie powtórnych wyborów władz partii na Dolnym Śląsku, a osoby nagrane i te, które nagrywały są zawieszone w prawach członka partii, świadczy o "kierowaniu się przez PO zasadą omerty" oraz "wypalaniu przez Donalda Tuska nie korupcji, ale tych, którzy ją ujawniają". (PAP)

Kraj i świat

W siedmiu stanach Amerykanie przegłosowali w referendum prawo do aborcji

W siedmiu stanach Amerykanie przegłosowali w referendum prawo do aborcji

2024-11-06, 15:22
Donald Trump wygrał wybory prezydenckie w USA. Zdobył 277 głosów elektorskich

Donald Trump wygrał wybory prezydenckie w USA. Zdobył 277 głosów elektorskich

2024-11-06, 12:08
Do Donalda Trumpa płyną gratulacje od szefa NATO i przywódców krajów, w tym Polski

Do Donalda Trumpa płyną gratulacje od szefa NATO i przywódców krajów, w tym Polski

2024-11-06, 10:20
Donald Trump ogłosił, że wygrał wybory prezydenckie w USA. I rzeczywiście je wygrał [aktualizacja]

Donald Trump ogłosił, że wygrał wybory prezydenckie w USA. I rzeczywiście je wygrał [aktualizacja]

2024-11-06, 10:00
Wybory w USA: głosy z tych stanów dały przewagę Trumpowi. To dopiero cząstkowe wyniki

Wybory w USA: głosy z tych stanów dały przewagę Trumpowi. To dopiero cząstkowe wyniki

2024-11-06, 01:34
Wybory w USA: priorytety zwolenników Harris - demokracja i aborcja, Trumpa - gospodarka i migranci

Wybory w USA: priorytety zwolenników Harris - demokracja i aborcja, Trumpa - gospodarka i migranci

2024-11-06, 00:11
Wybory prezydenckie w USA połączone są z referendum aborcyjnym. Głosuje dziesięć stanów

Wybory prezydenckie w USA połączone są z referendum aborcyjnym. Głosuje dziesięć stanów

2024-11-05, 23:28
Ameryka wybiera 47. prezydenta. Sondaże pokazują, że kraj jest podzielony na pół

Ameryka wybiera 47. prezydenta. Sondaże pokazują, że kraj jest podzielony na pół

2024-11-05, 16:10
Karol Nawrocki: Szef ukraińskiego IPN regularnie rozmiękcza kwestię ekshumacji

Karol Nawrocki: Szef ukraińskiego IPN regularnie rozmiękcza kwestię ekshumacji

2024-11-05, 16:10
Chcieli utworzyć w RFN neonazistowskie państwo. Przywódca zatrzymany w Zgorzelcu

Chcieli utworzyć w RFN neonazistowskie państwo. Przywódca zatrzymany w Zgorzelcu

2024-11-05, 12:59
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę