Prezydent: ze śmiercią Mazowieckiego kończy się jakaś epoka

2013-11-03, 21:36  Polska Agencja Prasowa

Ze śmiercią Tadeusza Mazowieckiego kończy się jakaś epoka, coraz mniej jest ojców-założycieli, którzy kładli podwaliny pod wolną Polskę - powiedział prezydent Bronisław Komorowski w wywiadzie dla TVP. Mazowiecki spoczął w niedzielę na cmentarzu w Laskach.

"Jeszcze jest nas spora grupa ludzi, którzy byli działaczami, aktywistami, byli robotnikami tego dzieła walki o wolność i odbudowywania wolności, ale grono ojców-założycieli, którzy kładli podwaliny pod gmach współczesnego państwa polskiego rzeczywiście jest coraz mniej. Jedną z takich strat jest odejście Tadeusza Mazowieckiego" - powiedział Bronisław Komorowski.

Zdaniem prezydenta śmierć pierwszego premiera III Rzeczpospolitej nie musi jednak oznaczać końca jego sposobu uprawiania polityki - czyli zasad dialogu i poszukiwania kompromisu. Zaznaczył, że dla Mazowieckiego ważniejsze były rzeczy łączące ludzi niż te, które ich dzieliły. Przypominał, że były premier słuchał każdego rozmówcy i szanował go niezależnie od tego, czy był jego politycznym stronnikiem, czy przeciwnikiem. Ocenił, że w sposobie w jaki były premier uprawiał politykę widać było, że chodzi o sprawy najważniejsze, a nie o drobne sprawy, czy partyjne interesy. Zmarły premier umiał też zdaniem prezydenta zachować równowagę między odwagą w podejmowaniu decyzji, a rozwagą. "Mam nadzieję, że będziemy obserwowali renesans zainteresowania takim właśnie sposobem prowadzenia polityki" - powiedział prezydent.

Na pytanie, czy zmarły premier był świadomy doniosłości swoich decyzji i tego, że będą one miały konsekwencje na całe dziesięciolecia, Komorowski ocenił, że Tadeusz Mazowiecki na pewno miał przeświadczenie o historyczności zmian, które uruchamiał. Sam prezydent choć był wówczas - jak powiedział - "małym kółkiem w machinie rządowej" i inni członkowie rządu, mieli świadomość, że uczestniczą w czymś wielkim. "Panowało przekonanie, że musimy zrobić jak najwięcej, żeby się tego już nie dało cofnąć" - wspominał Komorowski. "I tak się stało" - dodał.

"Zasadnicze zręby reformy, położone przez Tadeusza Mazowieckiego na przełomie 1989 i 1990 r. obowiązywały przez całe 25 lat i wszystkie rządy i lewicowe, i prawicowe, i te które krytykowały Tadeusza Mazowieckiego, w zasadzie budowały na tym fundamencie kolejne piętra. (...) Były oczywiście pomysły na jakąś radykalną zmianę, ale na szczęście nic z tego nie wyszło, bo te podwaliny położone przez Tadeusza Mazowieckiego były piekielnie logiczne" - zaznaczył prezydent.

Komorowski ocenił, że Tadeusz Mazowiecki miał pełną świadomość mankamentów, słabości ustroju i ludzi, a także rozwiązań, które także on sam wdrażał, ale mimo to był szczęśliwy widząc wolną i rozwijającą się Polskę. "Jestem przekonany, że umierał jako człowiek głęboko spełniony" - powiedział prezydent.

"On miał świadomość, że zrobił bardzo wiele, że zrobił tyle ile potrafił i że nikt więcej od niego nie potrafił" - podsumował Bronisław Komorowski. (PAP)

Kraj i świat

Egipt zniesie stan wyjątkowy i godzinę policyjną w czwartek

2013-11-13, 20:30

Sąd: siedem wyroków w środę wobec sprawców burd 11 listopada

2013-11-13, 20:29

Rak płuca zabójcą nr 1 wśród nowotworów, na które chorują kobiety

2013-11-13, 19:18

Eksperci: tylko lepiej lecząc cukrzycę można zmniejszyć jej koszty

2013-11-13, 19:17

Senat zgłosił poprawki do ustawy o nadzorze nad zabójcami

2013-11-13, 19:15

Premier Izraela: złe porozumienie z Iranem może doprowadzić do wojny

2013-11-13, 19:14

Włoski dziennikarz o swych spotkaniach z kardynałem Wojtyłą w 1977 r.

2013-11-13, 19:12

Izrael/ Planowana umowa nie powstrzyma Iranu przed budową bomby

2013-11-13, 19:10

Prezydent przeprosił za wydarzenia przed ambasadą Rosji

2013-11-13, 19:09

USA uznały Boko Haram i Ansaru za organizacje terrorystyczne

2013-11-13, 19:08
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę