Liczba ofiar katastrofy w Genui we Włoszech wzrosła do 37
Do 37 wzrosła liczba ofiar śmiertelnych zawalenia się wiaduktu-mostu na autostradzie w Genui we Włoszech - podała w środę agencja Ansa. 16 osób jest rannych, w tym 12 w ciężkim stanie. Ministrowie obarczają odpowiedzialnością zarząd autostrad.
Pięciu ofiar dotąd nie zidentyfikowano.
Polski konsulat w Mediolanie powiadomił w środę PAP, że nie ma informacji, by Polacy ucierpieli w katastrofie. Placówka monitoruje sytuację.
Wicepremier i szef Matteo Salvini po raz kolejny po katastrofie wystąpił przeciwko zarządowi autostrad. W wywiadzie dla Radia 24 powiedział, że zarząd musi wyjaśnić Włochom, dlaczego nie zrobił wszystkiego, co możliwe, by zainwestować część swych miliardowych zysków w bezpieczeństwo.
- Rząd zajmie się także cofnięciem koncesji na zarządzanie autostradą firmie Autostrade per l'Italia, należącej do grupy Atlantia, a także nałożeniem kar finansowych na grupę - zapowiedział minister infrastruktury i transportu Danilo Toninelli.
"Najwyższe kierownictwo Autostrade per l'Italia musi najpierw ustąpić" - napisał Toninelli na portalu społecznościowym.
- Firma Autostrade per l'Italia nie była w stanie wypełnić swoich zobowiązań wynikających z umowy regulującej zarządzanie tą infrastrukturą - powiedział minister w telewizji RAI. - Udzieliłem mandatu mojemu ministerstwu, aby wszczęło wszelkie postępowania mające na celu zastosowanie umowy, to znaczy cofnęło koncesję tym firmom i zażądało znaczących sankcji, które mogą sięgać nawet 150 milionów euro w oparciu o warunki umowy.
- Spółce, która zarządza naszymi autostradami wnosimy najdroższe w Europie opłaty za przejazd, podczas gdy ona płaci za koncesję haniebne sumy - podkreślił minister Toninelli. - Inkasują miliardy, wpłacają ze swojej kieszeni miliony i nawet nie prowadzą niezbędnej konserwacji. Jeśli nie są w stanie zarządzać naszymi autostradami, zrobi to państwo - ostrzegł.
Wicepremier Salvini stwierdził zaś, że "odebranie koncesji to minimum".
Atlantia i Autostrade per l'Italia na razie nie skomentowały sprawy.