Upamiętniono ponad 111 tys. Polaków - ofiar sowieckiego ludobójstwa z lat 1937-38

2018-08-11, 14:46  Polska Agencja Prasowa
Uroczystości upamiętniające ofiary Operacji Polskiej NKWD w latach 1937-1938 odbyły się przed Pomnikiem Poległym i Pomordowanym na Wschodzie, 11 bm. w Warszawie. Fot. PAP/Rafał Guz

Uroczystości upamiętniające ofiary Operacji Polskiej NKWD w latach 1937-1938 odbyły się przed Pomnikiem Poległym i Pomordowanym na Wschodzie, 11 bm. w Warszawie. Fot. PAP/Rafał Guz

Ponad 111 tys. Polaków - zamordowanych w tzw. operacji polskiej NKWD z lat 1937-38 - upamiętniono w sobotę w Warszawie. Hołd pomordowanym oddali weterani walk o niepodległość, Sybiracy oraz przedstawiciele prezydenta, premiera, IPN i Urzędu ds. Kombatantów.

W sobotę mija 81. rocznica wydania rozkazu przez szefa NKWD Nikołaja Jeżowa, który zapoczątkował eksterminację Polaków - obywateli Związku Sowieckiego. Rozkaz, przed jego wydaniem, zaakceptowało Biuro Polityczne Komitetu Centralnego WKP(b) z Józefem Stalinem na czele.

"Oddajemy dziś hołd tym ponad 100 tysiącom naszych rodaków, którzy zostali bestialsko zamordowani za to, że mówili po polsku, za to, że byli wierni religii chrześcijańskiej, za to, że trwali poza granicami Rzeczypospolitej w przywiązaniu do najwyższych wartości budujących i tworzących przez wieki polski naród" - podkreślił podczas uroczystości szef Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych Jan Józef Kasprzyk.

Minister podkreślił, że komunizm, którego ofiarą padli Polacy na terenach ZSRS, był jedną z najbardziej zbrodniczych ideologii w historii ludzkości. "Ideologii, która budowana była na nienawiści i z tej nienawiści wzięła się również zbrodnia, której ofiary czcimy dzisiaj. Niestety ten ustrój komunistyczny nigdy nie doczekał się właściwego osądzenia; sprawcy zbrodni nigdy nie zostali osądzeni. Komuniści, i w Sowietach, i na całym świecie, nigdy nie doczekali się Norymbergii" - mówił Kasprzyk. Krytykował przy tym te osoby, które dziś noszą symbole komunizmu, np. sierp i młot.

Szef Urzędu ds. Kombatantów zwrócił uwagę, że śmierć Polaków w latach 1937-38, podobnie jak późniejsza zbrodnia katyńska z 1940 r., była zemstą Sowietów po zwycięstwie Polaków w Bitwie Warszawskiej 1920 r. "Po przegranej pod Warszawą Lenin powiedział: +Tam było wszystko do wygrania, ale Piłsudski i jego Polacy doprowadzili do zatrzymania ognia rewolucji+" - przypomniał Kasprzyk, dodając, że gdyby nie Polacy i ich zwycięstwo w wojnie z bolszewikami to rewolucja komunistyczna rozprzestrzeniłaby się w całej Europie. W efekcie - jak zaznaczył - miejsc zbrodni komunistycznych byłoby więcej na całym świecie.

Prezes IPN Jarosław Szarek podkreślił, że zbrodnia NKWD na Polakach w latach 1937-38 przez wiele lat była zapomniana, a od kilkunastu miesięcy jest systematycznie przypominana przez kierowany przez niego Instytut. Przypomniał też, że IPN wystosował do władz Warszawy list z apelem o budowę pomnika polskich ofiar NKWD z okresu Wielkiego Terroru. "Nikt na ten list nie odpowiedział" - zaznaczył Szarek, dodając, że apel ten jest nadal aktualny.

W jego ocenie, wielkim zwycięstwem jest to, że mimo zbrodni NKWD na Polakach - dokonywanych tylko ze względu na ich narodowość - po kilkudziesięciu latach na terenach, gdzie dokonywano eksterminacji wciąż trwa polskie życie. "Instytut Pamięci Narodowej za kilka tygodni w Żytomierzu, w miejscu, gdzie wtedy mordowano tysiące Polaków, otworzy +Przystanek Historia+, bo poprosili o to żyjący tam Polacy... Żeby utrzymywać więź z ojczyzną, żeby uczyć się jej dziejów i tożsamości" - zapowiedział Szarek. Również prezes IPN podkreślił znaczenie zwycięskiej Bitwy Warszawskiej z 1920 r., która zatrzymała Sowietów.

Uroczystość upamiętnienia ofiar zbrodni NKWD na Polakach, którą pion śledczy IPN zakwalifikował jako ludobójstwo, odbyła się przed pomnikiem Poległym i Pomordowanym na Wschodzie. W jej trakcie odsłonięto przy monumencie tablicę pamiątkową w kształcie podkładu kolejowego. Odmówiono także modlitwę, odbył się Apel Pamięci z salwą honorową, złożono kwiaty. Odczytano również listy okolicznościowe od prezydenta Andrzeja Dudy i premiera Mateusza Morawieckiego.

W uroczystości poza urzędnikami wzięli udział weterani walk o niepodległość Polski, m.in. żołnierze Armii Krajowej i innych formacji zbrojnych polskiego państwa, Sybiracy, a także - mimo padającego deszczu - mieszkańcy Warszawy.

W wyniku tzw. operacji polskiej NKWD z lat 1937-38 aresztowano prawie 140 tys. osób polskiej narodowości, w tym 111 091 osób skazano na karę śmierci. Mordowano w ten sposób m.in. działaczy polonijnych, nauczycieli, urzędników, księży, zamożniejszych rolników, pracowników służby leśnej i rzemieślników. Według szacunków niektórych historyków, z rąk Sowietów mogło zginąć nawet 200 tys. Polaków. (PAP)

Kraj i świat

Gen. Stróżyk: Będzie wniosek do prokuratury ws. ewentualnej zdrady dyplomatycznej Macierewicza

Gen. Stróżyk: Będzie wniosek do prokuratury ws. ewentualnej zdrady dyplomatycznej Macierewicza

2024-10-30, 13:16
Prokuratura: Po przekroczeniu polskiej granicy Szopę obejmie 30-dniowy areszt

Prokuratura: Po przekroczeniu polskiej granicy Szopę obejmie 30-dniowy areszt

2024-10-30, 11:37
Hiszpania: Co najmniej 64 ofiary śmiertelne gwałtownych powodzi w Walencji

Hiszpania: Co najmniej 64 ofiary śmiertelne gwałtownych powodzi w Walencji

2024-10-30, 09:40
Sto lat temu urodził się Zbigniew Herbert, jeden z najważniejszych poetów polskich XX wieku [wideo]

Sto lat temu urodził się Zbigniew Herbert, jeden z najważniejszych poetów polskich XX wieku [wideo]

2024-10-29, 21:30
Nie żyje aktorka Elżbieta Zającówna. Zasłynęła rolami w filmach Vabank, Seksmisja...

Nie żyje aktorka Elżbieta Zającówna. Zasłynęła rolami w filmach „Vabank", „Seksmisja"...

2024-10-29, 15:56
Prawo jazdy dla 17-latków Ekspert: Rozwiązanie ma sens, jeśli szkolenie będzie dłuższe

Prawo jazdy dla 17-latków? Ekspert: Rozwiązanie ma sens, jeśli szkolenie będzie dłuższe

2024-10-29, 13:56
Minister zdrowia: Są lekarze, którzy wystawiają fakturę na 299 tys. zł. Tak wysokie pensje są demoralizujące

Minister zdrowia: Są lekarze, którzy wystawiają fakturę na 299 tys. zł. „Tak wysokie pensje są demoralizujące"

2024-10-29, 09:35
Prokuratura chce dożywocia dla głównego oskarżonego o zabójstwo Jaroszewiczów

Prokuratura chce dożywocia dla głównego oskarżonego o zabójstwo Jaroszewiczów

2024-10-28, 20:05
Gruzja: Opozycja na manifestacji ogłosiła, że będzie domagać się powtórzenia wyborów

Gruzja: Opozycja na manifestacji ogłosiła, że będzie domagać się powtórzenia wyborów

2024-10-28, 18:41
KE: Od reakcji na nieprawidłowości w wyborach zależy akcesja Gruzji do Unii

KE: Od reakcji na nieprawidłowości w wyborach zależy akcesja Gruzji do Unii

2024-10-28, 15:28
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę