Łapiński: prezydent oczekuje, że Senat przychyli się do jego wniosku ws. referendum

2018-07-25, 10:27  Polska Agencja Prasowa

Prezydent Andrzej Duda oczekuje, że Senat przychyli się do jego wniosku o przeprowadzenie referendum konsultacyjnego ws. konstytucji; przesunięcie debaty w Senacie mogło być spowodowane tym, że senatorowi potrzebowali więcej czasu do namysłu - powiedział rzecznik prezydenta Krzysztof Łapiński.

W piątek w Senacie został złożony projekt postanowienia prezydenta o zarządzeniu referendum ogólnokrajowego w dniach 10-11 listopada 2018 roku, dotyczącego zmian w konstytucji. Senacka komisja ustawodawcza nie zarekomendowała we wtorek zgody Senatu na zarządzenie przez prezydenta referendum. Początkowo Senat miał zająć się tym wnioskiem we wtorek po południu, ale tuż po rozpoczęciu posiedzenia zmieniono porządek obrad. Senatorowie w pierwszej kolejności rozpatrzyli nowelizację ustaw sądowych. Wnioskiem prezydenta Senat ma zająć się w środę.

Podczas porannej rozmowy w TVP rzecznik prezydenta został zapytany, jakiej decyzji Senatu się spodziewa. "Pan prezydent oczekuje, że Senat przychyli się do jego wniosku, jak będzie - zobaczymy, bo tutaj każdy senator pewnie będzie indywidualnie podejmował decyzję. Pewnie też będą decyzje kierunkowe każdego z ugrupowań" - odpowiedział Łapiński.

"Prezydent złożył taki wniosek, licząc, że senatorowie go poprą, że pozwolą Polakom, dadzą szansę Polakom, wypowiedzieć się w referendum konsultacyjnym w ważnej sprawie, jaką jest konstytucja" - dodał Łapiński.

Dopytywany o kwestię zmiany kolejności punktów, którymi zajmuje się Senat, rzecznik prezydenta stwierdził, że "można to różnie interpretować". "Może senatorowi potrzebowali jeszcze trochę czasu do namysłu, żeby podjąć decyzję. Proszę zauważyć, że senatorowie debatowali nad jedną ustawą (dotyczącej sądów). Chyba lepiej było, że dokończą jedną sprawę" - ocenił.

"Nie doszukiwałbym się żadnych złośliwości. Wiem, że na tym posiedzeniu (Senat) się tym zajmie (wnioskiem prezydenta - PAP), jeśli to się nie stało we wtorek, to się stanie pewnie dzisiaj. Ale nawet jeśli to miałoby miejsce jutro, to decyzja zapadnie na tym posiedzeniu" - stwierdził rzecznik prezydenta.

Łapiński dopytywany, czy nie obawia się niskiej frekwencji podczas ewentualnego referendum stwierdził, że jeśli "dziś Senat by się zgodził na referendum, to mamy trzy miesiące na kampanię, która będzie promowała tę ideę".

Rzecznik prezydenta został także zapytany co się stanie, jeśli Senat odrzuci wniosek dotyczący referendum. Łapiński odparł: "Nie będzie to dobra informacja, bo w takim razie senatorowie pozbawią Polaków prawa do wypowiedzenia się w ważnej sprawie". "Tego referendum prezydent nie organizuje dla siebie (...), ale dla Polaków, by mieli szansę wypowiedzenia się w ważnych sprawach" - podkreślił.

Łapiński został też zapytany, czy jeśli Senat odrzuci wniosek prezydenta, to ten będzie zwlekał lub nawet nie podpisze pakietu ustaw sądowych, przyjętych w nocy z wtorku na środę przez Senat. "Tutaj nie ma takiej zależności, czy jakichś gier, szantaży. To są dwie niezależne sprawy" - zapewnił Łapiński.

"Prezydent poważnie podchodzi do obowiązków i taka gra czy rozgrywka mogłaby być niepoważna" - zadeklarował rzecznik prezydenta.

Zgodnie z konstytucją referendum ogólnokrajowe w sprawach o szczególnym znaczeniu dla państwa ma prawo zarządzić Sejm lub prezydent za zgodą Senatu. Do wyrażenia zgody na przeprowadzenie referendum konieczna jest bezwzględna większość głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby senatorów.

W prezydenckim projekcie postanowienia ws. referendum znalazło się 10 pytań, m.in. o to, czy Polacy są za uchwaleniem nowej konstytucji, czy są za systemem prezydenckim, gabinetowym czy pozostawieniem obecnego modelu. Wśród pytań referendalnych są m.in. te o konstytucyjne zagwarantowanie nienaruszalności praw rodziny do świadczeń z programu 500 plus, prawa do emerytury nabywanego w wieku 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn. (PAP)

Kraj i świat

W Turcji zatrzymano dwóch podejrzanych o ostrzelanie ambasady USA

2018-08-20, 21:10

Premier Izraela i doradca Trumpa chcą zwiększyć presję na Iran

2018-08-20, 19:32
Szefowie dyplomacji Polski i Niemiec spotkali się w Harmężach

Szefowie dyplomacji Polski i Niemiec spotkali się w Harmężach

2018-08-20, 19:30

Merkel poinformowała Poroszenkę o rozmowie z Putinem

2018-08-20, 19:29

14 zabitych w Rio de Janeiro w operacjach policji i wojska

2018-08-20, 19:28

Walka z dopalaczami będzie skuteczniejsza. Nowe przepisy od wtorku

2018-08-20, 18:06

Protokoły z wysłuchań kandydatów do SN będą dostępne w trybie udzielania informacji publicznej

2018-08-20, 18:05

257 szkół dostanie dotacje na organizację obchodów 100-lecia niepodległości

2018-08-20, 15:48

Zatrzymane dwie osoby podejrzane o wręczenie łapówki osobie pełniącej funkcję publiczną

2018-08-20, 15:44

Papież wyraził skruchę za pedofilię w Kościele i błędy w reakcji na skandal

2018-08-20, 15:42
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę