Matka z synem utonęli podczas ewakuacji z greckiego hotelu

2018-07-24, 13:51  Polska Agencja Prasowa
60 osób zginęło, a 156 zostało rannych na skutek pożarów szalejących w pobliżu Aten. Na zdjęciu: jeden z wielu spalonych domów/fot. PAP/EPA/YANNIS KOLESIDIS

60 osób zginęło, a 156 zostało rannych na skutek pożarów szalejących w pobliżu Aten. Na zdjęciu: jeden z wielu spalonych domów/fot. PAP/EPA/YANNIS KOLESIDIS

Dwoje Polaków znalazło się podczas ewakuacji na 10-osobowej łodzi, która zatonęła. MSZ prosi przebywających w Grecji polskich obywateli o zachowanie ostrożności. W ambasadzie RP w Atenach powołano zespół, który - w razie problemów - ma im pomóc.

- Zginęły dwie osoby, które przebywały z naszym biurem na wakacjach. Była to dosyć trudna sytuacja. Mamy potwierdzenie, że zatonęła łódź z 10 osobami, wśród których były dwie osoby z naszego biura - powiedział we wtorek dziennikarzom wiceprezes biura podróży Grecos Janusz Śmigielski.

Turyści przebywali w hotelu w miejscowości Mati na wschód od Aten. Z hotelu tego ewakuowano 45 klientów biura. Ewakuacja odbywała się drogą morską, zajmowała się tym policja wodna i inne służby.

- Mieszkańcy hotelu zostali poproszeni o wyjście na plażę. Nie znamy szczegółów, ale wiemy, że w pewnym momencie w jednej z łodzi znalazło się 10 osób różnych narodowości, w tym dwoje Polaków - klientów naszego biura. Łódź oddaliła się od brzegu i wywróciła się. Wszystkie osoby z tej łodzi zginęły. Cały czas czekamy na oficjalne informacje ze strony służb greckich - powiedział.

Zaznaczył, że biuro nie podaje miejsca zamieszkania oraz wieku ofiar.

Rzecznik biura podróży Grecos Adam Górczewski powiedział PAP, że matka była w łodzi z kilkuletnim synem. Ich ciała zostały wyłowione z morza. Na miejscu jest ojciec rodziny. Najbliższa rodzina, która przebywa w Grecji objęta jest opieką biura.

- Cały czas jesteśmy w kontakcie z naszym konsulatem, ambasadą i towarzystwem ubezpieczeniowym. Zorganizowaliśmy opiekę polskojęzycznego psychologa. Umożliwiliśmy też przelot z Polski członka rodziny ofiar, by mógł być wsparciem dla mężczyzny, którego bliscy utonęli - przekazał wiceprezes Śmigielski.

Poinformował, że aktualnie w rejonie Attyki przebywa 435 klientów biura, ok. 30 wraca w środę. - Pozostałe 400 osób przebywa w hotelach, absolutnie bezpiecznych. Nie ma absolutnego zagrożenia ich życia. Zostali przetransportowani do hoteli, którym pożar nie zagraża - dodał.

Zaznaczył, że cały czas sytuacja jest monitorowana. - Dynamicznie będą podejmowane decyzje, co do dalszych przylotów, i co do losów ludzi na tej destynacji - zaznaczył.

W związku z pożarami w Grecji MSZ prosi obywateli polskich przebywających w tym kraju o zachowanie ostrożności i stosowanie się do poleceń miejscowych służb porządkowych. W ambasadzie RP w Atenach został powołany zespół zajmujący się pomocą polskim obywatelom.

Resort przekazał też, że w ambasadzie RP w Atenach został powołany zespół "realizujący działania mające na celu udzielenie pomocy obywatelom polskim". Pod numerem tel. +30 6936554629, została też uruchomiona infolinia w tej sprawie.

Ministerstwo zapewniło, że ambasada RP pozostaje w stałym kontakcie z lokalnymi służbami i władzami, „od których na bieżąco pozyskuje informacje o rozwoju sytuacji".

Jak dotąd, co najmniej 60 osób zginęło, a 156 zostało rannych na skutek pożarów szalejących w pobliżu Aten. Z dotychczasowych informacji wynika, że większość ofiar śmiertelnych pożarów w Grecji, to ludzie, którzy zostali uwięzieni w swoich domach lub samochodach, a pozostali utonęli w morzu, uciekając przed płomieniami. Ponad 700 osób, które chroniąc się przed żywiołem, utknęły na plażach i skalistych odcinkach wybrzeża, zostało uratowanych przez rybaków, grecką straż przybrzeżną i zwykłych urlopowiczów na pontonach.

Tysiące ludzi noc z poniedziałku na wtorek spędziły pod gołym niebem, w samochodach lub w halach sportowych.

Kraj i świat

Mazurek: nie ma zgody na ataki chuliganerii i wandalizm

2018-07-23, 18:12

NIK zbada system obronny państwa

2018-07-23, 18:11

KE dziękuje krajom UE za pomoc w walce z pożarami w Szwecji

2018-07-23, 18:10

We wtorek zacznie prace komisja śledcza ds. zbadania nieprawidłowości w VAT

2018-07-23, 18:08

KE uważa, że plan powiązania funduszy UE z praworządnością jest dobry

2018-07-23, 18:07

Animal Rescue Polska: Poziom Wisły zbyt wysoki, żeby szukać pytona

2018-07-23, 12:09

Bielan: nie ma jeszcze decyzji klubu PiS ws. wniosku prezydenta o referendum

2018-07-23, 11:11

Policja: jedna ofiara śmiertelna, 13 rannych po strzelaninie w Toronto

2018-07-23, 08:12

9-latek zmarł w wyniku wypadku w wesołym miasteczku

2018-07-22, 18:12

Suski: mam wrażenie, że opozycja chce, żeby w Polsce doszło do rozlewu krwi

2018-07-22, 17:54
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę