Politycy o protestach wobec zmian w sądownictwie

2018-07-22, 13:12  Polska Agencja Prasowa

Wwiezienie w bagażniku na teren Sejmu dwóch osób nie zadziałało dobrze - oceniła w niedzielę Katarzyna Lubnauer (N.). Zdaniem szefa KSRM Jacka Sasina (PiS) takie zachowanie jest przestępstwem. "Państwo demokratyczne nie może być bezsilne wobec łamania prawa" - przekonywał.

W niedzielę w studiu Polsat News politycy komentowali ostatnie wydarzenia związane z trwającymi przed Sejmem od środy protestami wobec zmian w sądownictwie. W piątek Sejm uchwalił przygotowaną przez PiS nowelizację ustaw m.in. o Sądzie Najwyższym, ustroju sądów, Krajowej Radzie Sądownictwa i o prokuraturze. Chodzi m.in. o zmiany procedur wyboru I prezesa SN i kwestie obsady stanowisk w tym sądzie. "Za" głosował klub PiS, przeciw był klub Kukiz'15, zaś kluby PO, Nowoczesnej i PSL-UED nie wzięły udziału w głosowaniu. Teraz ustawą zajmie się Senat.

W związku z protestami w środę po południu b. posłanka Nowoczesnej Joanna Schmidt (koło Liberalno-Społeczni) wwiozła w bagażniku na teren Sejmu dwie osoby. Jak poinformował później PAP dyrektor CIS Andrzej Grzegrzółka - troje posłów: Ryszard Petru, Joanna Schmidt i Joanna Scheuring-Wielgus, którzy uczestniczyli w zorganizowaniu transportu na teren Sejmu osobom postronnym, nie może wjeżdżać do parlamentu do końca bieżącego posiedzenia.

Liderka Nowoczesnej, Katarzyna Lubnauer, odnosząc się do zachowania swych byłych kolegów partyjnych, przyznała, że "to nie zadziałało dobrze", zwłaszcza ze względu na społeczne postrzeganie tego, co się obecnie dzieje wokół zmian w sądownictwie. "To, co się stało było pewną trywializacją problemu, który jest bardzo poważny, (...) dlatego nie podobało mi się to" - podkreśliła.

"Niech każdy walczy tak, jak umie" - przekonywał z kolei szef SLD Włodzimierz Czarzasty. "Jak można takie mury zrobić, jak można za każdym razem ściągać dwa tysiące policjantów, po co tych policjantów ściągacie, czego wy się boicie" - pytał równocześnie szefa Komitetu Stałego Rady Ministrów, Jacka Sasina.

Marek Sawicki (PSL) podkreślił zaś, że pamięta czasy, gdy z placu Trzech Krzyży przez teren Sejmu można było spokojnie przejść i nikt nikogo nie zaczepiał. "I było to już w wolnej Polsce, po '89 roku, nie za PRL-u, więc czas najwyższy sobie to przypomnieć" - zaznaczył. Zdaniem Marcina Kierwińskiego (PO), "władza, która w ten sposób w Stanach Zjednoczonych by postępowała, która by wyrzucała sędziów SN, wylądowałaby na śmietniku historii w ciągu jednego dnia".

"Państwo demokratyczne nie może być bezsilne wobec łamania prawa" - przekonywał Sasin. "Te środki bezpieczeństwa są potrzebne, dlatego, że jeszcze nigdy w historii III Rzeczpospolitej nie było takiej sytuacji, żeby takie zachowania miały miejsce, jak w tej chwili - czyli próby okupacji Sejmu, (...) wwożenie w bagażniku demonstrantów" - wyliczał Sasin.

"Jeśli się posuwacie do tego, to naprawdę nie wiadomo, do czego jeszcze możecie się posunąć, być może za chwilę wwieziecie bombę w bagażniku na teren Sejmu, bo uznacie, że walka o demokrację polega na tym, żeby parlament wysadzić w powietrze" - argumentował Sasin.

"Wwożenie ludzi w bagażniku jest przestępstwem (...) i tutaj również nie może być żadnego pobłażania, bo poseł RP to jest osoba, która powinna przestrzegać prawa, powinna być wzorem dla innych" - podkreślił.

Zaznaczył także, że czynna napaść na funkcjonariuszy jest przestępstwem i osoby, które się tego dopuszczają, powinny ponieść surowe kary. Sasin wyraził wdzięczność wszystkim policjantom i podziękował im za to, że podczas protestów przed Sejmem "stanęli na wysokości zadania" oraz - jak mówił - nie dopuścili do zakłócenia porządku publicznego na jeszcze większą skalę.(PAP)

Kraj i świat

Barszczewski: Urząd KNF nie miał możliwości udzielenia informacji w ramach interwencji poselskiej

Barszczewski: Urząd KNF nie miał możliwości udzielenia informacji w ramach interwencji poselskiej

2018-11-17, 13:00
Petru: w sobotę konferencja, na której przedstawimy nazwę ugrupowania

Petru: w sobotę konferencja, na której przedstawimy nazwę ugrupowania

2018-11-17, 12:17
Zlokalizowano zaginiony przed rokiem argentyński okręt podwodny

Zlokalizowano zaginiony przed rokiem argentyński okręt podwodny

2018-11-17, 12:10
100 tysięcy Tytek Charytatywnych rozda Caritas w całym kraju

100 tysięcy Tytek Charytatywnych rozda Caritas w całym kraju

2018-11-17, 11:31
Prezydent podpisał ustawę o funduszu solidarnościowym

Prezydent podpisał ustawę o funduszu solidarnościowym

2018-11-16, 21:22
ZNP rozpoczyna rozmowy ze środowiskiem nauczycielskim na temat form protestu

ZNP rozpoczyna rozmowy ze środowiskiem nauczycielskim na temat form protestu

2018-11-16, 14:02
Prokuratura Krajowa: prokuratura wyznaczyła termin przesłuchania Czarneckiego na 19 listopada

Prokuratura Krajowa: prokuratura wyznaczyła termin przesłuchania Czarneckiego na 19 listopada

2018-11-15, 21:30
Komitet Polityczny PiS zarekomendował zarządy pięciu województw

Komitet Polityczny PiS zarekomendował zarządy pięciu województw

2018-11-15, 20:10
W Parlamencie Europejskim debata na temat kontrowersyjnych działań niemieckich Jugendamtów

W Parlamencie Europejskim debata na temat kontrowersyjnych działań niemieckich Jugendamtów

2018-11-15, 19:24
Ruszyła kampania informacyjna Pacjent w badaniach klinicznych

Ruszyła kampania informacyjna "Pacjent w badaniach klinicznych"

2018-11-14, 14:30
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę