W piątek w Senacie wniosek o zarządzenie referendum ws. zmian w konstytucji

2018-07-20, 15:22  Polska Agencja Prasowa/Marceli Sommer
Prezydent Andrzej Duda podczas oświadczenia nt. referendum konsultacyjnego dotyczącego konstytucji. Fot. PAP/Paweł Supernak

Prezydent Andrzej Duda podczas oświadczenia nt. referendum konsultacyjnego dotyczącego konstytucji. Fot. PAP/Paweł Supernak

W piątek w Senacie zostanie złożony projekt postanowienia o zarządzeniu referendum ogólnokrajowego w dniach 10-11 listopada 2018 r. dot. zmian w konstytucji - poinformował w piątek prezydent Andrzej Duda. Propozycja zawiera 10 pytań, w tym m.in. o system prezydencki.

Przed rokiem, 3 maja Andrzej Duda zaproponował, by w 2018 roku, w stulecie odzyskania przez Polskę niepodległości odbyło się referendum, które da odpowiedź na pytanie jakich zmian w konstytucji chcą Polacy. Prezydent chciał, by głosowanie odbyło się 11 listopada lub trwało dwa dni (10 i 11 listopada).

"Biorąc pod uwagę przewidziany ustawowo kalendarz poszczególnych czynności, chcę złożyć do Senatu, zgodnie z przewidzianą ustawowo procedurą, projekt postanowienia o zarządzeniu referendum w celu uzyskania jego zatwierdzenia przez Senat w najwcześniejszym w zasadzie terminie" - powiedział w piątek prezydent. Dodał, że chce w ten sposób dać PKW jak najwięcej czasu na przygotowanie głosowania.

"Zdecydowałem, że ten projekt postanowienia, ten wniosek, zostanie złożony w Senacie dzisiaj. Mam nadzieję, że Senat w najbliższym czasie się tym zajmie i po dyskusji przeprowadzi nad tym stosowane głosowanie" - oświadczył Duda.

Zaznaczył, że chciałby, aby referendum było dwudniowe i odbyło się w dniach 10-11 listopada.

Uzasadniając swoją inicjatywę prezydent wyraził przekonanie, że refleksja nad ewentualnymi zmianami w ustawie zasadniczej i przyszłością ustrojową Polski "przede wszystkim powinna być dokonana z udziałem polskiego społeczeństwa".

"Ten sposób postępowania, to oddanie sprawy w ręce Polaków, to jest zmiana dotychczasowego paradygmatu" - zauważył prezydent. "Poprzednia konstytucja została napisana przez elity prawnicze, przez elity prawnicze wydyskutowana i dopiero wtedy przedstawiona ludziom do akceptacji, kiedy była już gotowa. Chcę, żeby było odwrotnie - chcę, żeby to ludzie podyktowali prawnikom, tym elitom prawniczym, jakiej konstytucji w Polsce chcą. Dla mnie to jest przede wszystkim decyzja obywateli" - dodał.

Duda odniósł się w tym kontekście do formułowanych przez polityków i komentatorów obaw dot. ewentualnej frekwencji w referendum. "Oczywiście ktoś powie: frekwencja wyborcza w Polsce jest niska, cudem udało się uzyskać odpowiednią frekwencję w referendum akcesyjnym do UE, w referendum konstytucyjnym próg 50-procentowy nie został przekroczony. To prawda, mogę powiedzieć, trochę ubolewam nad tym, że to zainteresowanie demokratycznymi formami w Polsce jest tak niskie, ale cały czas w to wierzę, że jesteśmy w stanie je pobudzić. Czym jesteśmy w stanie je pobudzić? Tym, że będziemy właśnie oddawali sprawy w ręce społeczeństwa i że ludzie będą coraz mocniej wierzyć w to, że rzeczywiście mają wpływ na otaczający ich świat, że ich głos oddany w wyborach czy oddany w referendum faktycznie coś znaczy; także i na to ukierunkowana jest moja propozycja" - mówił prezydent.

Duda przedstawił jednocześnie 10 pytań, które zamierza w piątek w ramach projektu postanowienia o zarządzeniu referendum konsultacyjnego ws. konstytucji skierować do Senatu.

Pierwsze pytanie przedstawione przez prezydenta brzmi: Czy jest pani/pan za uchwaleniem nowej konstytucji czy za uchwaleniem zmian w obowiązującej konstytucji z 2 kwietnia 1997 r., czy też za pozostawieniem konstytucji bez zmian?

Drugie z zaproponowanych pytań to: Czy jest pani/pan za unormowaniem w konstytucji obowiązku przeprowadzenia referendum ogólnokrajowego na wniosek co najmniej miliona obywateli oraz za tym, by wynik takiego referendum był wiążący, gdy weźmie w nim udział co najmniej 30 proc. uprawnionych do głosowania?

Jak wyjaśnił Duda, propozycja ta, która wyszła ze środowisk, które są zwolennikami referendum jako formy decydowania, nawiązuje "do faktycznej praktyki, jaka w Polsce się ukształtowała w ciągu tych 30 lat i tego (...), że jak do tej pory tylko w jednym referendum - referendum akcesyjnym do UE, po wielkiej kampanii - udało się uzyskać ponad 50-procentową frekwencję, i to niewiele ponad 50-procentową". "W związku z czym jest pytanie, czy polskie społeczeństwo, czy Polacy uważają, że słusznym byłoby obniżenie tego progu do 30 proc." - powiedział.

W trzecim pytaniu prezydent chciałby zapytać: Czy jest pani/pan za systemem prezydenckim, tzn. wzmocnieniem konstytucyjnej pozycji i kompetencji wybieranego przez naród prezydenta; czy za systemem gabinetowym, tj. wzmocnieniem konstytucyjnej pozycji i kompetencji Rady Ministrów i jej Prezesa oraz wyborem prezydenta przez Zgromadzenie Narodowe; trzeci wariant: czy jest pani/pan za utrzymaniem obecnego modelu władzy wykonawczej?

W ocenie Dudy wybór prezydenta przez Zgromadzenie Narodowe byłby naturalną konsekwencją "jeszcze większego wzmocnienia kompetencji Prezesa Rady Ministrów, a tym samym uszczuplenia kompetencji prezydenta". "Jeżeli kompetencje prezydenta będą uszczuplone, jest dla mnie naturalnym, że nie powinien on być wybierany w wyborach powszechnych, tylko tak, jak jest w praktyce ustrojowej także innych krajów, gdzie rola prezydenta jest bardziej ceremonialna i symboliczna" - dodał.

Kolejne z zaproponowanych przez prezydenta pytań referendalnych brzmi: Czy jest pani/pan za konstytucyjnym unormowaniem wyborów posłów na Sejm RP: w jednomandatowych okręgach wyborczych (system większościowy), w wielomandatowych okręgach wyborczych (system proporcjonalny), czy za połączeniem obu systemów (system mieszany)?

Następne pytanie brzmi: Czy jest pani/pan za podkreśleniem w Konstytucji RP znaczenia chrześcijańskich źródeł państwowości polskiej oraz kultury i tożsamości narodu polskiego. Pytanie, czy "takie silne nawiązanie powinniśmy w konstytucji zawrzeć" prezydent nazwał "oczywistym" i "naturalnym" w kontekście m.in. faktu, że "liczymy wiek naszego kraju, ponad 1050 lat, od momentu, który przyjmujemy jako moment chrztu Polski".

Prezydent chce też zapytać w referendum o potrzebę konstytucyjnego unormowania "członkostwa Rzeczypospolitej Polskiej w Unii Europejskiej i NATO, z poszanowaniem zasad suwerenności państwa oraz nadrzędności konstytucji RP jako najwyższego aktu prawnego".

"Uważam, że wpisanie tych elementów do konstytucji, czyli członkostwa w Unii Europejskiej i członkostwa w NATO, z całą pewnością wzmocni naszą obecność w tych ważnych strukturach międzynarodowych; wzmocni o tyle, że nie będzie zbyt łatwo można np. mówić o tym, że chcemy wystąpić czy to z Sojuszu Północnoatlantyckiego, czy z NATO, bo konieczna będzie do tego zmiana konstytucji" - powiedział Duda.

Kolejne pytanie to: Czy jest pani/ pan za zagwarantowaniem w Konstytucji RP ochrony polskiego rolnictwa i bezpieczeństwa żywnościowego Polski? Duda podkreślał w tym kontekście wysoką wartość produkowanej w Polsce żywności, a także znaczenie rolnictwa jako "jednej z głównych gałęzi gospodarki narodowej".

Prezydent chce też zapytać o poparcie dla konstytucyjnych gwarancji "ochrony rodziny, macierzyństwa i ojcostwa, nienaruszalności praw nabytych rodziny takich jak świadczenia z programu 500 plus oraz uprawnień do szczególnej opieki zdrowotnej kobiet ciężarnych, dzieci, osób niepełnosprawnych i w podeszłym wieku".

"Nie będę tutaj owijał w bawełnę. Bardzo często na moich spotkaniach podnoszony jest argument: +zabezpieczcie 500 plus, bo zmieni się władza i 500 plus zostanie pod byle pozorem odebrane; pod pozorem jakiegoś kryzysu gospodarczego, czy czegokolwiek innego, powiedzą, że trzeba ograniczyć program 500 plus, bo za dużo kosztuje+" - powiedział Andrzej Duda. Zaznaczył, że bierze pod uwagę te obawy i stąd "Polacy powinni mieć możliwość wypowiedzenia się, czy chcą zabezpieczenia takich właśnie elementów ochrony socjalnej w sposób szczególny w polskiej konstytucji".

Kolejne pytanie referendalne brzmi: czy jest pani/pan za konstytucyjnym zagwarantowaniem szczególnej ochrony pracy jako fundamentu społecznej gospodarki rynkowej oraz prawa do emerytury nabywanego w ustawowo określonym wieku 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn.

Prezydent zaznaczył, że postulat dotyczący zawarcia tego pytania w referendum został wyartykułowany najsilniej przez środowiska związane ze NSZZ "Solidarność". Ocenił, że jest on ważny jednak dla wszystkich Polaków. "Pamiętamy jak podwyższano wiek emerytalny do 67 lat, jak wtedy protestowało wiele osób, jak protestowała +Solidarność+. Niestety ówcześnie rządzący nie posłuchali głosu ludzi" - zauważył Andrzej Duda.

Ostatnie, 10 pytanie referendalne ma brzmieć: czy jest pan/ pani za uregulowaniem podziału jednostek samorządu terytorialnego na gminy, powiaty i województwa. "To jest postulat polskich samorządowców (...): chcą, żeby wyraźnie ten podział jednostek samorządu terytorialnego na gminy, powiaty i województwa, czyli trójstopniowy, znalazł się w konstytucji" - powiedział Duda.

Prezydent poinformował również, że do reprezentowania go przed Senatem ws. wniosku o referendum upoważnił wiceszefa Kancelarii Prezydenta Pawła Muchę.(PAP)

Prezydent Andrzej Duda o referendum konstytucyjnym (Popołudnie z nami)

Kraj i świat

Rafalska: renta socjalna wzrosła o 39 proc.

2018-04-26, 12:57

Machałek: widzę renesans szkolnictwa branżowego i technicznego

2018-04-25, 18:00

Zakończyło się spotkanie prezydenta z marszałkiem Senatu ws. referendum dot. konstytucji

2018-04-25, 12:45

Protestujący w Sejmie zaproponowali kompromis - stopniowy wzrost dodatku

2018-04-25, 12:44
Hartwich o podpisaniu porozumienia w sprawie osób niepełnosprawnych

Hartwich o podpisaniu porozumienia w sprawie osób niepełnosprawnych

2018-04-24, 19:21
Podpisano Porozumienie w sprawie wsparcia osób niepełnosprawnych

Podpisano Porozumienie w sprawie wsparcia osób niepełnosprawnych

2018-04-24, 19:13

Seniorzy z czterech województw nauczą się, jak dbać o swoje bezpieczeństwo

2018-04-24, 18:50

Kanada: samochód wjechał w przechodniów w Toronto

2018-04-23, 21:13
Księżna Kate urodziła trzecie dziecko. To chłopiec

Księżna Kate urodziła trzecie dziecko. To chłopiec

2018-04-23, 16:08

W poniedziałek 30 kwietnia pierwsze czytanie projektu dot. obniżenia uposażeń parlamentarzystów

2018-04-23, 13:56
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę