Nowoczesna składa zawiadomienie do prokuratury na marszałka Sejmu

2018-07-17, 16:23  Polska Agencja Prasowa/Anna Tustanowska

Nowoczesna zarzuca marszałkowi Sejmu "poświadczenie nieprawdy" i "niedopełnienie obowiązków" podczas Zgromadzenia Narodowego; zapowiedziała złożenie wniosku do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa. Zdaniem CIS inicjatywa jest "nietypowa", bo wszystko odbyło się zgodnie z procedurami.

Sprawa ma związek z nieprzyjęciem przez marszałka Marka Kuchcińskiego zastrzeżenia do protokołu ZN.

Zgromadzenie Narodowe zwołane w związku z obchodami 550-lecia polskiego parlamentaryzmu oraz stulecia odzyskania przez Polskę niepodległości odbyło się w piątek na dziedzińcu Zamku Królewskiego. Orędzie przed ZN wygłosił prezydent Andrzej Duda.

Wystąpienia prezydenta wysłuchali parlamentarzyści: PiS i Kukiz'15, a także przedstawiciele rządu z premierem Mateuszem Morawieckim oraz reprezentanci parlamentów państw Europy Środkowej i Wschodniej. Nieobecni podczas Zgromadzenia w proteście przeciwko łamaniu zasad parlamentaryzmu i praworządności byli posłowie i senatorowie PO; posłowie Nowoczesnej oraz PSL-UED opuścili Zgromadzenie przed wystąpieniem prezydenta.

Poseł Nowoczesnej Witold Zembaczyński, który pozostał na posiedzeniu ZN, chciał złożyć zastrzeżenie do protokołu Zgromadzenia. Zembaczyński napisał w dokumencie: "Niniejszym wnioskuje o uzupełnienie protokołu ze Zgromadzenia Narodowego z dnia 13 lipca 2018 r. i żądam odnotowania w protokole, że demokratyczna opozycja - kluby poselskie Nowoczesna, Polskie Stronnictwo Ludowe - Unia Europejskich Demokratów opuściły to Zgromadzenie na znak protestu wobec łamania zasad parlamentaryzmu oraz bezprawia konstytucyjnego w Naszej Ojczyźnie Polsce".

Marszałek Sejmu na zakończenie ZN powiedział: "Zastrzeżeń nie wniesiono, w związku z tym stwierdzam, że Zgromadzenie Narodowe przyjęło protokół".

Posłowie Nowoczesnej poinformowali na wtorkowej konferencji w Sejmie, że ugrupowanie składa zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa przez Kuchcińskiego. Ich zdaniem doszło do "poświadczenia nieprawdy" przez marszałka, który - jak mówił Zembaczyński - "z niesamowitym tupetem patrząc się na niego stwierdzał, że nie widzi zastrzeżeń do protokołu".

Nowoczesna zarzuca też Kuchcińskiemu "niedopełnienie obowiązków". "Kiedy wypowiadał frazę, że nie widzi zastrzeżeń, patrzył na mnie machającego w pierwszym rzędzie i artykułującego te zastrzeżenia" - wskazał Zembaczyński. "Doszło do złamania prawa, doszło do precedensowego gwałtu na moich prawach, jako członka Zgromadzenia Narodowego w zakresie zgłoszenia zastrzeżeń. Marszałek udawał, że mnie nie widzi" - podkreślił poseł. Do zawiadomienia - jak zaznaczył - dołączony zostanie materiał wideo.

Dyrektor Centrum Informacyjnego Sejmu Andrzej Grzegrzółka powiedział PAP, że "biorąc pod uwagę fakt, iż wszystko odbyło się zgodnie z procedurami, można ocenić tę inicjatywę, jako bardzo nietypową". "Niemniej jesteśmy zawsze otwarci na merytoryczną rozmowę o faktach, ale też cierpliwie i rzeczowo wyjaśnimy wszystkie szczegóły dotyczące procedur stosowanych w czasie Zgromadzenia Narodowego" - oświadczył.

Jak dodał, "w kwestii zastrzeżeń do protokołu Zgromadzenia Narodowego, regulamin Zgromadzenia odsyła do Regulaminu Sejmu". "Co prawda artykuł 176 ust. 5 Regulaminu Sejmu przewiduje, że poseł biorący udział w dyskusji może zgłosić poprawki do sporządzonego protokołu, ale orędzia prezydenta wygłaszanego przed Zgromadzeniem Narodowym - a taki był cel zwołania obrad - nie czyni się przedmiotem debaty (wynika to wprost z art. 140 Konstytucji)" - zaznaczył dyrektor CIS.

Według niego oznacza to, że "skoro dyskusja się nie odbyła, to zgłaszanie zastrzeżeń do treści protokołu jest bezzasadne".

Zembaczyński zadeklarował na konferencji w Sejmie, że "nie pozostanie obojętny na systemowe gwałcenie praw członków opozycji, praw parlamentarzystów". "Wszyscy powinniśmy być w czasie 550-lecia obchodów polskiego parlamentaryzmu na równych prawach, a nie tylko na prawach specjalnych PiS" - dodał.

Zdaniem szefowej klubu Nowoczesnej Kamili Gasiuk-Pihowicz sytuacja, która miała miejsce na zakończenie ZN, "jak w pigułce pokazuje wszystkie najgorsze patologie Sejmu, w którym PiS ma większość". "Sejm PiS-u to jest Sejm, w którym deptane są prawa przez rządzących i to deptanie prawa stało się taką ponurą rzeczywistością" - powiedziała posłanka.

W przypadkach określonych w konstytucji, Sejm i Senat, obradując wspólnie pod przewodnictwem marszałka Sejmu lub w jego zastępstwie marszałka Senatu, działają jako Zgromadzenie Narodowe. Zgodnie z konstytucją prezydent może zwracać się z orędziem do Sejmu, do Senatu lub do Zgromadzenia Narodowego. (PAP)

Kraj i świat

Seniorzy z czterech województw nauczą się, jak dbać o swoje bezpieczeństwo

2018-04-24, 18:50

Kanada: samochód wjechał w przechodniów w Toronto

2018-04-23, 21:13
Księżna Kate urodziła trzecie dziecko. To chłopiec

Księżna Kate urodziła trzecie dziecko. To chłopiec

2018-04-23, 16:08

W poniedziałek 30 kwietnia pierwsze czytanie projektu dot. obniżenia uposażeń parlamentarzystów

2018-04-23, 13:56

Czabański: zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez PO

2018-04-23, 13:55

Timmermans: KE cały czas krytyczna wobec skargi nadzwyczajnej

2018-04-23, 13:54

Morawiecki: niepełnosprawni muszą mieć pomoc w przełamywaniu barier

2018-04-23, 13:50

TVP: wybór prezesa TVP odbył się zgodnie z procedurami i jest prawomocny

2018-04-23, 11:35

Tusk: nie odpowiadałem politycznie za projekt wizyty L.Kaczyńskiego w Katyniu

2018-04-23, 11:34

Szczerski: ostateczna decyzja ws. referendum musi być uzgodniona między prezydentem a PiS

2018-04-23, 11:32
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę