Zbigniew Ziobro: przy budowie np. dróg dostaniesz pieniądze dopiero, jak zapłacisz podwykonawcy

2018-07-16, 14:19  Polska Agencja Prasowa

W sprawach m.in. budowy dróg i autostrad wprowadzimy jasną zasadę: dostajesz pieniądze dopiero, jak zapłacisz podwykonawcy - zapowiedział minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. Szef MS przedstawił założenia projektu nowego prawa przeciw nadużyciom koncernów przy budowie dróg i autostrad.

Ziobro wraz z wiceministrem sprawiedliwości Marcinem Warchołem oraz m.in. senatorami PiS Janem Żarynem, Rafałem Ambrozikiem oraz posłem PiS Grzegorzem Wojciechowskim zaprezentowali propozycje nowych rozwiązań prawnych mających zapobiegać "nadużyciom koncernów przy budowie dróg i autostrad". "Dzisiejsza konferencja ma jedno przesłanie. Mówimy, że chcemy zaproponować rozwiązania, które raz na zawsze ukrócą bezkarność i oszukańcze praktyki, które mają miejsce w stosunku do podwykonawców robót budowlanych i robót drogowych w Polsce" - zaznaczył minister sprawiedliwości.

Jak dodał Ziobro, "wprowadzimy zasadę, że będzie istniał fundusz, na który będą trafiać pieniądze". "Zanim główny wykonawca, główne konsorcjum, z reguły zagraniczna wielka firma budowlana, otrzyma pieniądze na swój rachunek, musi udowodnić, że zapłaciła podwykonawcy" - wskazał.

"Wprowadzimy też rozwiązania, które mają na celu rozstrzygnąć ewentualne sporne kwestie pomiędzy głównym inwestorem, a podwykonawcami" - powiedział minister. Jak zaznaczył "dziś kiedy jest spór sprawa trafia do sądu, a w sądach sprawy ciągną się długimi latami".

"Wprowadzamy w związku z tym nowatorskie rozwiązanie, specjalną komisję, która będzie miała za zadanie w bardzo krótkim czasie rozstrzygnąć kwestie sporne pomiędzy głównym inwestorem, a podwykonawcami. W oparciu o jej decyzje będą też ewentualnie wypłacane pieniądze z tego funduszu powierniczego, który będzie znajdować się w jednym z banków" - mówił Ziobro.

Minister podkreślił, że uzależnienie zapłaty za kontrakt np. przy budowie autostrady od wywiązania się z zobowiązań wobec podwykonawców ma chronić uczciwych przedsiębiorców. "Państwo ma działać, nie ma być tylko teoretyczne. Chcemy tymi rozwiązaniami pokazać, że tak będzie się działo" - powiedział Ziobro

Dodał, że "zadaniem państwa jest chronić uczciwych przedsiębiorców, chronić uczciwe reguły gry w obszarze gospodarczym"

Szczegóły nowych rozwiązań prawnych przedstawił wiceminister Warchoł. Wskazał, że nowe prawo przeciw nadużyciom przy budowie dróg składa się z czterech filarów: obligatoryjnego rachunku powierniczego, specjalnego trybu administracyjnego, komisji inwestycji drogowych oraz wprowadzenia nowego typu przestępstw.

"Pierwszym jest obligatoryjny rachunek powierniczy. Dopóki wykonawca się nie rozliczy z podwykonawcami, dopóty nie dostanie pieniędzy od głównego inwestora czyli Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad" - mówił wiceminister.

Drugi filar - jak przekazał - "polega na wprowadzeniu specjalnego, szybkiego trybu administracyjnego, gdzie w głównej roli występuje Inspektor Nadzoru Budowlanego", który ma stwierdzać zgodność wykonania umów z jej zapisami. "Wówczas będzie wydawał tzw. +zaświadczenie drogowe+, które następnie będzie podstawą do orzekania przez sądy" - poinformował Warchoł. Dodał, że procedura ta będzie "wolna od jakichkolwiek kosztów oraz kruczków prawnych".

Trzeci filar ma stanowić "komisja inwestycji drogowych". "Ta komisja będzie składać się z jedenastu osób, będzie rozpatrywać odwołania od +zaświadczenia drogowego+ wydanego przez Inspektora Nadzoru Budowlanego w krótkim terminie 14 dni" - podkreślił Warchoł. Zapowiedział też, że komisja ma być "organem administracji, a nie sądem".

"Ostatnia bardzo ważna zmiana to przepisy karne. Mamy nowe typy przestępstw w takiej postaci, że ten kto uzależnia wypłatę wynagrodzenia lub części wynagrodzenia za wykonaną usługę od okoliczności nieprzewidzianych w umowie, będzie podlegał karze pozbawienia wolności do lat dwóch" - zaznaczył wiceszef MS.

Z kolei pełnomocnik prawny pokrzywdzonych podwykonawców mec. Mariusz Miąsko ocenił, że przedstawione rozwiązania prawne to "prawdziwa rewolucja w konstrukcji realizowania zamówień publicznych".

"Po pierwsze na każdym etapie tych prac każdy polski podwykonawca będzie mógł się zwrócić o rozliczenie wierzytelności bezpośrednio do kasjera jakim jest Skarb Państwa. Po drugie oceny będzie dokonywał niezależny bezstronny urzędnik. To jest autentyczna rewolucja, bo to determinuje, że jeżeli główny wykonawca, czyli koncern, źle oceni swoje możliwości finansowe i źle wyszacuje realizacje zlecenia, to po prostu zabraknie mu środków" - zaznaczył Miąsko.

Wskazał, że w pierwszej kolejności z kwoty wynikającej z przetargu zostaną rozliczeni polscy mikro i mali przedsiębiorcy. "Jest to ruch absolutnie we właściwym kierunku" - dodał prawnik.(PAP)

Kraj i świat

Mazurek: nie ma zgody na ataki chuliganerii i wandalizm

2018-07-23, 18:12

NIK zbada system obronny państwa

2018-07-23, 18:11

KE dziękuje krajom UE za pomoc w walce z pożarami w Szwecji

2018-07-23, 18:10

We wtorek zacznie prace komisja śledcza ds. zbadania nieprawidłowości w VAT

2018-07-23, 18:08

KE uważa, że plan powiązania funduszy UE z praworządnością jest dobry

2018-07-23, 18:07

Animal Rescue Polska: Poziom Wisły zbyt wysoki, żeby szukać pytona

2018-07-23, 12:09

Bielan: nie ma jeszcze decyzji klubu PiS ws. wniosku prezydenta o referendum

2018-07-23, 11:11

Policja: jedna ofiara śmiertelna, 13 rannych po strzelaninie w Toronto

2018-07-23, 08:12

9-latek zmarł w wyniku wypadku w wesołym miasteczku

2018-07-22, 18:12

Suski: mam wrażenie, że opozycja chce, żeby w Polsce doszło do rozlewu krwi

2018-07-22, 17:54
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę