Na dziedzińcu Zamku Królewskiego Zgromadzenie Narodowe
W piątek w południe na dziedzińcu Zamku Królewskiego obrady rozpoczęło Zgromadzenie Narodowe, które ma uczcić 550-lecie polskiego parlamentaryzmu i 100-lecie odzyskania niepodległości. Uczestnicy uroczystości wysłuchają orędzia prezydenta Andrzeja Dudy.
Wystąpieniu prezydenta przysłuchiwać się będą goście z zagranicy, posłowie, senatorowie oraz najwyżsi rangą urzędnicy państwowi.
Marszałek Sejmu Marek Kuchciński zapowiadając uroczystości podkreślił, że możemy być dumni z naszej tradycji i kultury parlamentarnej, jako jednej z najstarszych w Europie i w przeszłości najpełniej rozwiniętych. Jak dodał, Polska jest jednym z państw na świecie, w którym stosunkowo wcześnie rozwinął się parlamentaryzm i stał się on cechą systemu politycznego.
Zgromadzenie Narodowe poprzedziła uroczysta msza św., pod przewodnictwem metropolity warszawskiego kard. Kazimierza Nycza, w Bazylice Archikatedralnej p.w. Męczeństwa św. Jana Chrzciciela. Homilię wygłosił arcybiskup Stanisław Gądecki, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski.
W Zgromadzeniu Narodowym udziału nie bierze klub Platformy Obywatelskiej. Lider PO Grzegorz Schetyna jako powód takiej decyzji podał "niszczenie demokracji przez PiS". PO w piątek zorganizowało uroczyste posiedzenie klubu, na które zaprosiło m.in. byłych parlamentarzystów partii. Zdaniem wicemarszałka Sejmu Ryszarda Terleckiego PO bojkotując ZN kwestionuje tradycję polskiego parlamentaryzmu.
Zgromadzenie Narodowe na dziedzińcu Zamku Królewskiego opuścili politycy Nowoczesnej i PSL.
W przypadkach określonych w konstytucji, Sejm i Senat, obradując wspólnie pod przewodnictwem marszałka Sejmu lub w jego zastępstwie marszałka Senatu, działają jako Zgromadzenie Narodowe. Zgodnie z konstytucją prezydent może zwracać się z orędziem do Sejmu, do Senatu lub do Zgromadzenia Narodowego. (PAP)