PO nie weźmie udziału w posiedzeniu Zgromadzenia Narodowego
PO nie weźmie udziału w piątkowym posiedzeniu Zgromadzenia Narodowego, które ma uczcić m.in. 550-lecie polskiego parlamentaryzmu. Tę ważną rocznicę chce uczcić uroczystym posiedzeniem klubu, w którym wziąć udział mają także posłowie Nowoczesnej.
Nowoczesna nie podjęła jeszcze decyzji, czy weźmie udział w posiedzeniu Zgromadzenia Narodowego, które odbędzie się w piątek w południe na Zamku Królewskim w Warszawie. Jego celem jest także uczczenie stulecia odzyskania niepodległości. Zgromadzenie Narodowe ma wysłuchać orędzia prezydenta Andrzeja Dudy.
"Klub parlamentarny Platformy Obywatelskiej nie będzie uczestniczył w tym spotkaniu. Uważamy, że demokracja polska jest przez PiS niszczona. Niszczone są zasady wspólnoty parlamentarnej, niszczona jest demokracja, niszczona jest wolność, dlatego nie będziemy uczestniczyć w uroczystościach, które tak naprawdę mają przykryć prawdziwą, smutną rzeczywistość 2018 roku" - powiedział w czwartek na konferencji prasowej szef PO Grzegorz Schetyna.
W tym kontekście lider Platformy mówił o "próbie wyrzucenia dziennikarzy z budynku polskiego parlamentu" oraz głosowaniu ustawy budżetowej na 2017 rok w Sali Kolumnowej Sejmu. Podkreślił przy tym, że "nie będzie zgody PO na łamanie konstytucji i demokracji". "Uważamy, że miejsce opozycji jest dzisiaj poza polityczną szopką, która jest organizowana przez marszałków Kuchcińskiego i Karczewskiego" - oświadczył Schetyna.
PO planuje uczcić 550-lecie parlamentaryzmu podczas uroczystego spotkania klubu, na które zaproszeni zostali byli posłowie i senatorowie Platformy, byli marszałkowie obu izb parlamentu, a także klub Nowoczesnej.
Liderka Nowoczesnej Katarzyna Lubnauer powiedziała w czwartek dziennikarzom w Warszawie, że jej klub nie podjął jeszcze decyzji, czy weźmie udział w obradach na Zamku Królewskim. Sprawa ta ma być przedmiotem posiedzenia klubu.
Dodała, że Nowoczesna postanowiła 550-lecie parlamentaryzmu uczcić wspólnym spotkaniem z klubem PO. Oceniła, działania marszałków Sejmu i Senatu: Marka Kuchcińskiego i Stanisława Karczewskiego oraz całego PiS to "wygaszanie parlamentaryzmu w Polsce". "Czczenie go jest w tym momencie bez sensu" - stwierdziła Lubnauer.
Zapowiedziała, że PO i Nowoczesna będą dyskutować o tym, jaki powinien być model parlamentaryzmu w naszym kraju.
Szefowa klubu Nowoczesnej Kamila Gasiuk-Pihowicz wyraziła w rozmowie z dziennikarzami pogląd, że "okoliczności niszczenia parlamentaryzmu przez PiS raczej skłaniają do tego, żeby organizować narodową stypę, a nie Zgromadzenie Narodowe czczące 550. rocznicę polskiego parlamentaryzmu".
Politycy Nowoczesnej mówili nieoficjalnie w środę PAP, że partia chce "w jakiś sposób zaznaczyć swój udział w Zgromadzeniu Narodowym". Jednym z pomysłów jest przyjście na obrady i ostentacyjne opuszczenie sali. Posłowie rozważają też wystąpienie na forum Zgromadzenia w koszulkach z godłem w kolorach tęczy (byłoby to nawiązania do kontrowersji, które w ostatnią niedzielę wzbudziła tęczowa flaga z orłem białym, którą nieśli ze sobą uczestnicy marszu równości w Opolu; szef MSWiA Joachim Brudziński zapowiedział w tej sprawie zawiadomienie do prokuratury o znieważeniu i profanacji symboli narodowych).
Posiedzenie klubu PO z udziałem m.in. posłów Nowoczesnej odbędzie się o godz. 10.30 w Domu Dziennikarza przy ul. Foksal w Warszawie. Będzie otwarte dla mediów.
13 lipca 1468 r. zebrał się sejmik generalny w Kole, który stanowił preludium do pierwszego w polskiej historii dwuizbowego sejmu walnego w Piotrkowie 9 października 1468 r. Posiedzenie Zgromadzenia Narodowego ma być okazją do podkreślenia długiej tradycji polskiego parlamentu. (PAP)