Tajlandia/ Marynarka wojenna: z jaskini wyprowadzono 12 chłopców i trenera

2018-07-10, 14:06  Polska Agencja Prasowa
Zakończono trwającą ponad dwa tygodnie operację. PAP/EPA/ROYAL THAI NAVY / HANDOUT

Zakończono trwającą ponad dwa tygodnie operację. PAP/EPA/ROYAL THAI NAVY / HANDOUT

Z zalanej jaskini w północnej Tajlandii wyprowadzono wszystkich 12 nastolatków i ich 25-letniego trenera piłki nożnej, którzy od 23 czerwca byli uwięzieni pod ziemią - potwierdziła we wtorek marynarka wojenna Tajlandii. Dodano, że tym samym zakończono trwającą ponad dwa tygodnie operację. (PAP)

"Dwunastu zawodników drużyny Wild Boars i trener wyszli z jaskini i są bezpieczni" - napisano na oficjalnym profilu tajlandzkiej marynarki wojennej na Facebooku. "Nie wiemy, czy jest to cud, nauka, czy coś innego" - podkreślono.

Według służb ratunkowych, w jaskini wciąż znajduje się lekarz i trzej nurkowie, którzy w ostatnich dniach przebywali z chłopcami.

Premier Tajlandii Prayuth Chan-ocha, cytowany przez BBC, poinformował, że chłopcy przed rozpoczęciem wyprawy na powierzchnię otrzymali środki uspokajające, by zapobiec możliwym atakom paniki.

Dwunastu chłopców w wieku od 11 do 16 lat z jednej drużyny piłkarskiej i ich trener utknęli w jaskini Tham Luang Nang Non w prowincji Chiang Rai 23 czerwca; poszli tam po skończonym treningu. Ze względu na ulewne deszcze jaskinia została zalana, co uniemożliwiło chłopcom i trenerowi wydostanie się na powierzchnię.

2 lipca nurkowie znaleźli ich głodnych w częściowo zalanej komorze, kilka kilometrów w głębi kompleksu jaskiniowego.

Operacja ratunkowa mająca na celu wydostanie na powierzchnię chłopców i trenera rozpoczęła się w niedzielę. Tego dnia przetransportowano z jaskini na noszach czterech chłopców; czterech nastolatków uratowano następnego dnia. We wtorek z jaskini wyniesiono na noszach kolejnych czterech nastoletnich piłkarzy i trenera. Wszyscy trafili do szpitala - podaje Reuters.

Ratownicy dostarczali chłopcom do jaskini w ciągu ubiegłego tygodnia żywność i inne zaopatrzenie. Jeden z nurków marynarki wojennej Tajlandii zginął w piątek, tracąc przytomność w jaskini. Do akcji poszukiwawczo-ratowniczej przyłączyli się eksperci i wolontariusze z wielu krajów, w tym m.in. Wielkiej Brytanii, Chin, USA, Japonii.

Główny inspektor w ministerstwie zdrowia Thongchai Lertwilairatanapong poinformował we wtorek przed południem, że wstępne badania krwi chłopców uratowanych w niedzielę i poniedziałek wykazały, że "wszyscy mają oznaki infekcji". Dodał, że grupa zostanie w szpitalu na obserwacji jeszcze około tygodnia. Dwóch chłopców może mieć zapalenie płuc, jednak już dostają antybiotyki. Z uratowanymi mają również pracować psycholodzy.

Podczas konferencji prasowej przedstawiciele władz Tajlandii powiedzieli, że rodzice nie zostali jeszcze dopuszczeni do uratowanych dzieci ze względu na zagrożenie infekcjami. Bliscy mogą kontaktować się z chłopcami przez szybę lub z odległości. Władze zapewniają, że chłopcy są w dobrym stanie i są szczęśliwi. Zaznaczono jednak, że są głodni.

We wtorek premier Tajlandii Prayuth Chan-ocha zapowiedział wdrożenie dodatkowych środków bezpieczeństwa w jaskini Tham Luang Nang Non. "W przyszłości musimy monitorować wejście i wyjście z jaskini. Jaskinia zyskała rozgłos na świecie, musimy zamontować więcej oświetlenia wewnątrz i ustawić znaki" - powiedział szef rządu. Zaznaczył, że jaskinia może być przez pewien czas zamknięta, dopóki "wszystko nie wróci na swoje miejsce".

Historia uwięzionych w jaskini chłopców i trenera przykuła uwagę mediów i opinii publicznej na całym świecie. Zadowolenie z powodu zakończonej sukcesem akcji ratunkowej wyrazili m.in. prezydent USA Donald Trump, kanclerz Niemiec Angela Merkel i premier Wielkiej Brytanii Theresa May. (PAP)

Kraj i świat

Prezes PKP Intercity: pierwszy skład z wi-fi jeszcze w tym roku

Prezes PKP Intercity: pierwszy skład z wi-fi jeszcze w tym roku

2018-11-07, 06:00
Błaszczak: jestem pełen obaw, jeśli chodzi o prowokacje 11 listopada

Błaszczak: jestem pełen obaw, jeśli chodzi o prowokacje 11 listopada

2018-11-07, 05:45
Brudziński: Nie podpiszę porozumienia, które jest niemożliwe do spełnienia

Brudziński: Nie podpiszę porozumienia, które jest niemożliwe do spełnienia

2018-11-06, 15:13
O zdrowiu pod jednym numerem telefonu

O zdrowiu pod jednym numerem telefonu

2018-11-06, 15:06
Zakładniczki na poczcie w Reggio Emilia wolne, napastnik zatrzymany

Zakładniczki na poczcie w Reggio Emilia wolne, napastnik zatrzymany

2018-11-05, 18:45
Tusk: nie zapewniłem synowi ochrony kontrwywiadowczej zabrakło mi wyobraźni

Tusk: nie zapewniłem synowi ochrony kontrwywiadowczej; zabrakło mi wyobraźni

2018-11-05, 17:49
Prezydent zaapelował o wywieszenie flag 11 listopada i odśpiewanie hymnu

Prezydent zaapelował o wywieszenie flag 11 listopada i odśpiewanie hymnu

2018-11-05, 14:30
PKW: w drugiej turze wybrano 649 wójtów, burmistrzów i prezydentów miast

PKW: w drugiej turze wybrano 649 wójtów, burmistrzów i prezydentów miast

2018-11-05, 14:00
Donald Tusk przed komisją śledczą ds. Amber Gold

Donald Tusk przed komisją śledczą ds. Amber Gold

2018-11-05, 10:44
Od środy 50 osób zginęło w wypadkach

Od środy 50 osób zginęło w wypadkach

2018-11-05, 09:00
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę