CBA zatrzymało dwóch b. wiceprezesów firmy Enea SA

2018-06-29, 08:55  Polska Agencja Prasowa

Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało dwóch b. członków zarządu, wiceprezesów firmy Enea SA - dowiedziała się PAP w źródłach bliskich sprawy. Śledczy zarzucają im niekorzystny dla spółki zakup linii energetycznej między Polską a Białorusią.

Piotr Kaczorek z wydziału komunikacji społecznej Biura potwierdził, że zatrzymań Maksymiliana G. i Krzysztofa Z. dokonali agenci z poznańskiej delegatury CBA. Według śledczych zakup mostu energetycznego przyniósł co najmniej 15 mln zł strat, a do transakcji doszło w sierpniu 2011 r.

"Zakupu dokonano od spółki Z. Ltd. z raju podatkowego, od podmiotu prawa cypryjskiego. Stwarzano przy tym pozory korzystnego dla spółki Enea przedsięwzięcia dotyczącego utworzenia mostu energetycznego, mającego służyć do eksportu oraz tranzytu energii przez system Białorusi na rynek Polski i Unii Europejskiej" - powiedział PAP Kaczorek.

Linia nie miała jednak wystarczającej mocy, nie przeprowadzono wcześniej analiz dotyczących strony technicznej i finansowej transakcji - uważają śledczy.

Śledczy oceniają, że w tej sprawie wiceprezesi - członkowie zarządu Enea - nie dopełnili ciążących na nich obowiązków. Działając wspólnie z innymi osobami i dla osiągnięcia korzyści majątkowej przez inną osobę, zawarli umowę i doprowadzili do przelania na konto cypryjskiego banku kilkunastu milionów złotych. Zrobili to, mimo że kupiona spółka nie prowadziła w tym czasie żadnej działalności gospodarczej i generowała straty - powiedział PAP Kaczorek.

Według agentów CBA Enea kupiła ponad połowę udziałów spółki A., która była właścicielem części napowietrznej linii elektroenergetycznej 110 kV Brześć – Wólka Dobryńska.

Z ustaleń CBA wynika, iż zakup udziałów w spółce A. nie był konieczny do obrotu energią elektryczną poprzez Białoruś, a kupujący o tym wiedzieli - mówił PAP Kaczorek.

"Linia ta nie miała wystarczającej mocy, nie zawarto też żadnych umów handlowych na przesył, a dodatkowo okazało się, że została już wcześniej wydzierżawiona w całości do 2025 roku innej firmie, której właścicielem była cypryjska Z. Ltd." - wyjaśnił.

Śledztwo CBA nadzoruje wielkopolski wydział departamentu ds. przestępczości zorganizowanej i korupcji Prokuratury Krajowej w Poznaniu.

Kaczorek przypomniał, że w czerwcu 2017 r. Maksymilian G. był już zatrzymany przez CBA w śledztwie dotyczącym grupy wystawiającej i sprzedającej nierzetelne faktury VAT oraz przywłaszczania pieniędzy i wyłudzania środków unijnych. Wówczas usłyszał zarzuty kierowania przestępstwami zarzuconymi dwóm innych osobom zatrzymanym za wielomilionowe uszczuplenia podatkowe i pranie pieniędzy.(PAP)

Kraj i świat

Otwarcie sesji PE minutą ciszy ku pamięci dziennikarza Jana Kuciaka

2018-02-28, 20:01

Minister kultury Słowacji ustąpił w związku z zabójstwem dziennikarza

2018-02-28, 17:55

Gowin: przepraszam tych, którzy poczuli się dotknięci moją niefortunną wypowiedzią

2018-02-28, 15:30

J. Kaczyński dla PAP: w komisji etyki większość ma opozycja, werdykt był do przewidzenia

2018-02-28, 15:28

Z powodu mrozów padł rekord zapotrzebowania na prąd

2018-02-28, 15:27

Mazurek o relacjach z Izraelem: nikomu nie jest potrzebny konflikt; mamy nadzieję, że dojdzie do kompromisu

2018-02-28, 15:27

Funkcjonariusz ABW: nie było "osoby inicjującej", która stałaby za Marcinem P.

2018-02-27, 20:22
Prezydent: chciałbym, żeby w roku stulecia niepodległości pokazać lokalnych bohaterów

Prezydent: chciałbym, żeby w roku stulecia niepodległości pokazać lokalnych bohaterów

2018-02-27, 19:02

Kempa: jesteśmy w kontakcie z organizacjami pozarządowymi ws. pomocy w Gucie

2018-02-27, 17:59
SOP: prezydent po kolizji kontynuował podróż do Bochni w innej limuzynie

SOP: prezydent po kolizji kontynuował podróż do Bochni w innej limuzynie

2018-02-27, 17:36
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę