Grupa posłów wnosi w RE sprawę odszkodowań z II wojny światowej

2018-06-26, 11:30  Polska Agencja Prasowa

Posłowie z 7 państw, głównie z Europy Środkowo-Wschodniej, domagają się od komisarz ds. praw człowieka Rady Europy zbadania nierównego traktowania poszkodowanych przez nazistowskie Niemcy, jeśli chodzi o odszkodowania za straty powstałe w wyniku II wojny światowej.

Inicjatorem dokumentu jest poseł PiS Arkadiusz Mularczyk. "Wniosek został podpisany przez parlamentarzystów zgromadzenia delegacji po pierwsze polskiej, parlamentarzyści PiS i Kukiz go poparli, a także parlamentarzystów z delegacji ukraińskiej, litewskiej, słowackiej, czeskiej, armeńskiej i brytyjskiej" - powiedział Mularczyk we wtorek w rozmowie z PAP.

Dokument dotyka problemu braku ścieżki sądowej czy drogi prawnej do dochodzenia odszkodowań z tytułu strat, jakie poniesiono w wyniku II wojny światowej. Chodzi zarówno o ofiary działań wojennych, jak i pracowników przymusowych, wysiedlanych czy przetrzymywanych w obozach.

"Uprzejmie proszę o rozważenie możliwości zbadania sytuacji prawnej osób, które zostały poszkodowane przez narodowo-socjalistyczny reżim niemiecki, w szczególności z Europy Środkowej i Wschodniej, pod względem możliwości skorzystania z prawa do dochodzenia roszczeń w sposób niedyskryminujący" - czytamy w dokumencie, z którym zapoznała się PAP.

Wnioskodawcy argumentują, że konieczne jest określenie, czy europejskie prawo dotyczące praw człowieka przewiduje możliwość różnicowania kwot odszkodowania w zależności od narodowości beneficjenta, a nie od skali przestępstw, których byli ofiarami. Przekonują, że należy również ustalić, jakie środki prawne funkcjonują w ramach europejskiej konwencji o prawach człowieka dla ofiar II wojny światowej, dyskryminowanych przez prawo niemieckie, oraz jaka jest praktyka korzystania z przysługującego im prawa do dochodzenia roszczeń.

"Można powiedzieć, że to cała paleta przypadków ludzkich, dziesiątki tysięcy, setki tysięcy różnych spraw, ludzi, którzy nie mają prawa do sądu, gdzie mogliby dochodzić odszkodowania od państwa niemieckiego z tytułu zbrodni wojennych" - podkreślił Mularczyk.

We wstępie wniosku napisano o problemie "ciągłego rażącego łamania praw człowieka wobec ofiar niemieckiego reżimu narodowo-socjalistycznego, zwłaszcza tych z Europy Środkowej i Wschodniej". "Skala zbrodni popełnionych w czasie II wojny światowej przez władze Trzeciej Rzeszy była niewyobrażalna. Zostały popełnione wyjątkowo rażące naruszenia podstawowych praw człowieka, na skalę, jakiej nie widziała wcześniej społeczność międzynarodowa" - zaznaczono.

Przypomniano, że po II wojnie światowej Niemcy zawarli wiele umów dwustronnych z państwami Europy Zachodniej dotyczących reparacji wojennych, jednocześnie całkowicie ignorując ofiary z Europy Środkowej i Wschodniej. "Republika Federalna Niemiec uzasadniła swoją odmowę zaspokojenia roszczeń odszkodowawczych obywateli tych państw brakiem stosunków dyplomatycznych z nimi w tym czasie. Po 1990 r. władze i sądy niemieckie utrzymywały z kolei, że roszczenia ofiar były przedawnione z mocy ustawy" - czytamy.

We wniosku zwrócono uwagę, że problem zadośćuczynienia ofiarom II wojny światowej nie jest tylko kwestią historyczną, bo Republika Federalna Niemiec nadal wypłaca odszkodowania ofiarom, w szczególności z Europy Zachodniej, jednocześnie ignorując potrzebę nadania analogicznych praw ofiarom z Europy Środkowej i Wschodniej. Dzieje się tak - podkreślono - mimo że Konwencja o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności z 1950 r. wyraźnie zakazuje dyskryminacji.

"Roszczenie o zadośćuczynienie, które jest niepodważalne w ramach norm moralnych obejmujących cywilizowany świat, jest oczywistym oczekiwaniem wobec państwa niemieckiego jako politycznego i prawnego następcy byłego nazistowskiego agresora i okupanta" - napisano.

Wnioskodawcy mają nadzieję, że komisarz praw człowieka Rady Europy Dunja Mijatović przeprowadzi dochodzenie w tej sprawie i wskaże na braki w ustawodawstwie. Mularczyk zaprosił dyrektor biura komisarz do złożenia wizyty w Polsce i spotkania się z ludźmi poszkodowanymi w trakcie II wojny światowej, by pokazać, że nie jest to problem historyczny, a dotyczy osób żyjących.

Krzysztof Strzępka (PAP)

Kraj i świat

Kora nie żyje. Wokalistka miała 67 lat

Kora nie żyje. Wokalistka miała 67 lat

2018-07-28, 07:35

Piotr Walentynowicz otrzymał status pokrzywdzonego w rosyjskim śledztwie dot. katastrofy smoleńskiej

2018-07-27, 17:35

Senat przyjął nowelę Kodeksu wyborczego dot. ordynacji do PE

2018-07-27, 15:50

Senat przyjął nowelę ustawy o radiofonii i telewizji i ustawy o opłatach abonamentowych

2018-07-27, 15:48
Coraz więcej kąpielisk zamkniętych z powodu zakwitu sinic

Coraz więcej kąpielisk zamkniętych z powodu zakwitu sinic

2018-07-27, 15:40
Dotychczas zgłoszono 114 kandydatur sędziów Sądu Najwyższego

Dotychczas zgłoszono 114 kandydatur sędziów Sądu Najwyższego

2018-07-27, 13:26
Fala upałów w Polsce. Bardzo gorąco przez cały tydzień

Fala upałów w Polsce. Bardzo gorąco przez cały tydzień

2018-07-27, 08:04

J. Kaczyński: jest wiele nowych pomysłów na to, by usprawnienie działania sądów następowało

2018-07-26, 22:47
Prezydent podpisał nowelizację ustaw sądowniczych

Prezydent podpisał nowelizację ustaw sądowniczych

2018-07-26, 19:57
PiS za zmianą ordynacji do PE PO - przeciw

PiS za zmianą ordynacji do PE; PO - przeciw

2018-07-26, 15:33
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę