PO chce odwołania ministra rolnictwa; Sejm zajmie się sprawą na początku lipca

2018-06-15, 15:35  Polska Agencja Prasowa/Marta Rawicz

PO chce odwołania ministra rolnictwa Krzysztofa Jurgiela. Główne zarzuty Platformy pod jego adresem to grożąca Polsce utrata części środków UE na politykę rolną i brak skutecznych działań w walce z ASF. Sejm ma się zająć wnioskiem PO ws. wotum nieufności dla Jurgiela na początku lipca.

Wniosek Platformy został złożony w Sejmie w zeszłym tygodniu. Z informacji dostępnych na stronach Kancelarii Sejmu wynika, że posłowie rozpatrzą go na posiedzeniu w dniach 3-6 lipca.

Autorka wniosku, posłanka PO Dorota Niedziela podkreśla w rozmowie z PAP, że chodzi przede wszystkim o debatę na temat problemów rolnictwa. "Chcemy poważnej debaty, ponieważ minister Jurgiel unika rozmowy, nie odpowiada na nasze interpelacje, na posiedzeniach komisji udziela nam zdawkowych odpowiedzi na zadawane pytania" - mówi Niedziela.

Wśród głównych zarzutów pod adresem szefa resortu rolnictwa wymienia m.in. grożącą Polsce utratę znacznej części funduszy UE, w tym środków w ramach unijnej wspólnej polityki rolnej. "Chcemy zmusić rząd do tego, żeby się wziął do roboty i stworzył koalicję do tego, żeby cięcia we wspólnej polityce rolnej były jak najmniejsze" - zaznacza posłanka.

Innym istotnym z punktu widzenia posłów Platformy tematem jest ASF. "Już choćby za tę jedną sprawę minister Jurgiel powinien być odwołany, bo rzeczywiście nic nie robi w tej sprawie. To są wszystko jakieś pozorowane działania, jakieś grupy, pełnomocnicy, wymyślenie jakiegoś głupiego płotu, zamiast wzmocnienia inspekcji weterynaryjnej, która od dawna bije na alarm, że brakuje jej pieniędzy" - wskazuje Niedziela.

W uzasadnieniu wniosku PO o wotum nieufności dla ministra rolnictwa przypomniano, że podobną inicjatywę Platformy Sejm odrzucił 12 września 2017 r. "Niestety, zarzuty podniesione w ówczesnym wniosku nie straciły na aktualności, a ponadto kolejne 10 miesięcy braku działań ze strony ministra Krzysztofa Jurgiela wyrządziło dodatkowe szkody polskiej wsi. Minister Krzysztof Jurgiel wciąż udowadnia, że nie dba o interesy polskich rolników i rozwój obszarów wiejskich" - ocenia Platforma we wniosku.

Podnosi w nim także kwestię toczących się obecnie negocjacji nad kształtem wieloletnich ram finansowych UE na lata 2021-2027. Zgodnie z przedstawioną niedawno przez Komisję Europejską propozycją Polska miałaby w ramach wspólnej polityki rolnej otrzymać ok. 1 proc. mniej na dopłaty bezpośrednie dla rolników i ok. 25 proc. mniej na fundusz rozwoju obszarów wiejskich. W uzasadnieniu wniosku o wotum nieufności dla Jurgiela pada m.in. zarzut, że szef MRiRW "wykazuje się wyjątkową biernością w staraniach o fundusze europejskie".

W dalszej jego części jest również mowa o epidemii ASF (afrykańskiego pomoru świń), która ogarnęła Polskę, co - zdaniem wnioskodawców - grozi "upadkiem sektora hodowli trzody chlewnej". "Minister Krzysztof Jurgiel obciążył rolników całym ciężarem kosztów związanych z ASF, a sam forsuje budowę zapory na wschodniej granicy za ok. 300-500 milionów złotych" - podkreślają autorzy wniosku w uzasadnieniu. W ich ocenie minister nie sprawdził się w obliczu tego wyzwania.

Kolejne argumenty, które - zdaniem PO - przemawiają za tym, by szef resortu rolnictwa i rozwoju wsi stracił stanowisko, to "upartyjnione, niewydolne i zbiurokratyzowane" instytucje podległe Jurgielowi, które "nie poradziły sobie z pomocą dla tysięcy gospodarstw dotkniętych skutkami klęsk żywiołowych w 2017 r.

Platforma krytykuje też uchwaloną w zeszłym roku ustawę o ziemi. Jak wskazuje PO musiała ona być już kilka razy nowelizowana, "bo w przeciwnym razie, oprócz paraliżu w przekazywaniu gruntów małżonkom dzieci rolników, doszłoby do paraliżu inwestycyjnego w drogownictwie, energetyce czy górnictwie". (PAP)

Kraj i świat

Sarkofag marszałka Piłsudskiego po konserwacji wrócił na Wawel

Sarkofag marszałka Piłsudskiego po konserwacji wrócił na Wawel

2018-07-31, 20:59
Morawiecki: jak będzie trzeba, znowelizujemy budżet w związku z odszkodowaniami dla rolników

Morawiecki: jak będzie trzeba, znowelizujemy budżet w związku z odszkodowaniami dla rolników

2018-07-31, 17:53

Zarzuty dla b. szefa ABW gen. Krzysztofa Bondaryka to efekt audytu w służbach specjalnych

2018-07-31, 17:11

Rzecznik WOŚP: obroniliśmy wolność wypowiedzi artystycznej

2018-07-31, 17:10

Rosyjski himalaista Aleksander Gukow uratowany

2018-07-31, 08:23

Polscy strażacy w Szwecji: potrzebna relokacja części naszych sił

2018-07-30, 22:24

KRS: Małgorzata Gersdorf jest byłą I prezes Sądu Najwyższego

2018-07-30, 22:21

Kolejny świadek w procesie "dilera gwiazd" przyznał, że kupował od niego kokainę

2018-07-30, 19:06

KRS: zgłoszono 148 kandydatur na sędziów SN

2018-07-30, 19:04

Wnuk b. prezydenta w sądzie: to była głupota z mojej strony

2018-07-30, 19:01
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę