Zastępca komendanta wojewódzkiego policji: nie chcę określać przyczyny wypadku
Nie chcę określać przyczyny wypadku. Na miejscu działają służby, dopiero po zakończeniu ich działań poznamy przyczynę zdarzenia - powiedział w piątek TVN24 zastępca komendanta wojewódzkiego małopolskiej policji.
Jak powiedział strażak z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Myślenicach, w pierwszej fazie po przybyciu na miejsce zdarzenia strażacy przeprowadzili tzw. segregację wstępną poszkodowanych. "Widzieliśmy, że było ich kilkadziesiąt. W pierwszej fazie cztery osoby zostały zakwalifikowane jako ciężko ranne, 16 osób było średnio rannych, czyli złamania, stłuczenia, natomiast 28 osób zaliczyliśmy jako lekko rannych" - poinformował. Dodał, że jeszcze jedna osoba czeka na transport lotniczy do Krakowa.
Wicekomendant wojewódzki zaznaczył, że nie chce na razie określać przyczyny wypadku. "Na miejscu działają służby, działa grupa dochodzeniowo-śledcza, na miejscu jest prokurator, pod którego nadzorem są wykonywane czynności związane z likwidacją tego zdarzenia" - wyjaśnił.
Poinformował, że w wypadku uczestniczyły trzy pojazdy: autobus, pojazd ciężarowy i samochód osobowy. "Co do przyczyn, winy ewentualnej zaistnienia tego zdarzenia, dopiero po zakończeniu będziemy mieli pełne informacje" - powiedział.
Zaznaczył, że nie jest w stanie określić, jak długo ruch na Zakopiance będzie utrudniony. "To jest dosyć poważne zdarzenie. Mamy do usunięcia również ten samochód ciężarowy, który praktycznie nadaje się do kasacji, również autobus nadaje się do kasacji, nie da się go normalnymi sposobami wyciągnąć" - powiedział.
Dodał, że kierowcy muszą się wykazać cierpliwością. "W miejscach newralgicznych jest regulacja ręczna ruchem i w ten sposób jest zapewniona przejezdność tej drogi" - powiedział.
Do wypadku doszło po godz. 11 na zakopiance. Oprócz autokaru i tira uczestniczył w nim samochód osobowy. Droga jest całkowicie zablokowana. Policja ustala przyczyny wypadku. Wyznaczyła objazd przez Mszanę Dolną. W ciągu zakopianki i na objeździe jest duży ruch, tworzą się zatory.(PAP)