PO apeluje o jak najszybsze prace nad projektem ustawy o pomocy osobom niesamodzielnym

2018-05-28, 16:18  Polska Agencja Prasowa/Edyta Roś

PO zaapelowała do marszałka Marka Kuchcińskiego o wprowadzenie pod obrady na najbliższym posiedzeniu Sejmu przygotowanego przez Platformę projektu ustawy o pomocy osobom niesamodzielnym. Według PO protest niepełnosprawnych i ich opiekunów nie zakończył się, a problemy "nie zniknęły".

PO zaapelowała do marszałka Marka Kuchcińskiego o wprowadzenie pod obrady na najbliższym posiedzeniu Sejmu przygotowanego przez Platformę projektu ustawy o pomocy osobom niesamodzielnym. Według PO protest niepełnosprawnych i ich opiekunów nie zakończył się, a problemy "nie zniknęły".

Na konferencji prasowej w poniedziałek posłanki PO Marzena Okła–Drewnowicz i Joanna Augustynowska przypomniały, że PO na początku maja złożyła w Sejmie projekt ustawy o pomocy osobom niesamodzielnym. Zakłada on m.in. wprowadzenie "urlopu wytchnieniowego" dla wszystkich osobiście opiekujących się osobami niesamodzielnymi oraz "czeku opiekuńczego" dla tych opiekunów, którzy łączą pracę z opieką.

Okła-Drewnowicz wskazała, że projekt tej ustawy wprowadza "systemowe, kompleksowe rozwiązanie" dla osób niepełnosprawnych, niesamodzielnych i ich opiekunów. "Przynajmniej to pan marszałek (Marek Kuchciński) może zrobić, nadając numer druku i wprowadzając ten projekt ustawy pod obrady na najbliższym posiedzeniu Sejmu" - powiedziała. Jak dodała, "tego się domagamy, tego żądamy, bo protest trwa".

Posłanka podkreśliła, że Platforma "jako odpowiedzialna opozycja" pilnuje spraw protestujących, po to, by o nich nie zapomnieć i wprowadzić dobre rozwiązanie w postaci przygotowanej ustawy.

Augustynowska zauważyła, że "protest się nie zakończył, problemy osób niepełnosprawnych nie zniknęły". "Apelujemy do pana i żądamy, aby jak najszybciej poddać pod obrady projekt ustawy, żeby zwołać posiedzenie parlamentu i ten projekt procedować, żebyśmy mogli jak najszybciej załatwić problemy osób z niepełnosprawnością" - dodała posłanka.

Mówiąc o decyzji protestujących o zawieszeniu protestu, Augustynowska oceniła, że "trudno dyskutować o rozwiązaniu problemów, które dotyczą bardzo dużej grupy osób z niepełnosprawnością, w pustym gmachu sejmowym, przy pełnym poniżeniu i odcinaniu dostępu do toalety, czy do windy". "Sposób traktowania przez Straż Marszałkowską i przez rząd tej grupy społecznej jest skandaliczny i niedopuszczalny" - oceniła posłanka Platformy.

Zwracała uwagę, że z protestującymi nie spotkała się wicepremier Beata Szydło. "Dwa i pół roku rządu Prawa i Sprawiedliwości i żadnych rozwiązań, żadnej realnej pomocy dla tej grupy" - powiedziała Augustynowska.

W niedzielę rodzice i opiekunowie osób niepełnosprawnych po 40 dniach protestu opuścili Sejm. Jak powiedziała podczas konferencji prasowej przed Sejmem Iwona Hartwich z Komitetu Protestacyjnego Rodziców Osób Niepełnosprawnych, protest został zawieszony m.in. ze względu na to, że - jak mówiła - po decyzjach marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego i straży marszałkowskiej, protestujący obawiali się o swoje "życie i zdrowie, a przede wszystkim o zdrowie i życie ich dzieci".

Protest opiekunów osób niepełnosprawnych i ich podopiecznych trwał od 18 kwietnia. Zgłaszali dwa postulaty - zrównania renty socjalnej z minimalną rentą z tytułu niezdolności do pracy oraz wprowadzenia dodatku "na życie", zwanego też "rehabilitacyjnym" dla osób niepełnosprawnych niezdolnych do samodzielnej egzystencji po ukończeniu 18. roku życia w kwocie 500 złotych miesięcznie.

Protestujący przekonywali, że zrealizowano jeden ich postulat - podniesienie renty socjalnej. Zgodnie z już opublikowaną ustawą wzrośnie ona z 865,03 zł do 1029,80 zł.

Opublikowano również ustawę wprowadzającą szczególne uprawnienia w dostępie do świadczeń opieki zdrowotnej, usług farmaceutycznych i wyrobów medycznych dla osób ze znacznym stopniem niepełnosprawności. Zdaniem jej autorów (posłowie PiS) spełnia ona drugi postulat protestujących i przyniesie gospodarstwom z osobą niepełnosprawną miesięcznie około 520 zł oszczędności. Protestujący uważają jednak, że ta ustawa to "wydmuszka" i nie realizuje ich żądań w sprawie dodatku.(PAP)

Kraj i świat

Polka zamordowana w Berlinie na oczach swych dzieci

2018-04-21, 16:23

Rafalska: Zakaz handlu w niedziele nie najgorzej przyjmowany

2018-04-21, 15:49

Protestujący w Sejmie zaapelowali do prezesa PiS o spotkanie

2018-04-21, 15:47

Szydło: polskie rodziny są kolebką polskości

2018-04-21, 15:46

Schetyna: PO przedstawi projekt ustawy o pomocy osobom niesamodzielnym

2018-04-21, 13:28

Schetyna: przygotujemy projekt reformy ustroju i rozwoju samorządności

2018-04-21, 13:23

UE: deklaracja Korei Płn. ws. prób jądrowych to pozytywny krok

2018-04-21, 13:22

Manifestacja ZNP pod hasłem "Mamy dość!"

2018-04-21, 13:21

W poniedziałek Donald Tusk świadkiem w procesie Tomasza Arabskiego

2018-04-21, 13:20

Łapiński po spotkaniu ws. tzw ustawy degradacyjnej: ta sprawa nie będzie regulowana na poziomie ustawy

2018-04-21, 13:19
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę