Eksperci o uboju rytualnym: wolność religijna nie jest nieograniczona

2013-10-25, 14:05  Polska Agencja Prasowa

Wolność religijna, jak każda inna wolność konstytucyjna, nie jest nieograniczona i musi być miarkowana - podkreślali eksperci podczas konferencji zwołanej w Sejmie przez Twój Ruch. Nie zgadzają się oni z opiniami, że ubój rytualny jest w Polsce dopuszczalny.

Ustawa o ochronie zwierząt z 1997 r. zakłada, że zwierzę przeznaczone do uboju musi być wcześniej ogłuszone. Taka praktyka jest niezgodna z wymogami religii żydowskiej i muzułmańskiej. W 2004 r. ówczesny minister rolnictwa Wojciech Olejniczak (SLD) wydał rozporządzenie, które pozwalało na ubój rytualny, czyli bez ogłuszenia. W listopadzie ub. roku Trybunał Konstytucyjny jednak je zakwestionował i od stycznia tego roku ubój taki jest zakazany, mimo że unijne przepisy dopuszczają go dla celów religijnych. Jednak polskie przepisy prawne w tej kwestii nadal budzą kontrowersje; sprawą ma zająć się TK.

Według konstytucjonalisty prof. Wojciecha Sadurskiego z Uniwersytetu w Sydney i Centrum Europejskiego Uniwersytetu Warszawskiego, z punktu widzenia prawa ustawowego sytuacja w Polsce jest całkowicie jasna. Nie są dopuszczane żadne wyjątki zarzynania zwierząt bez wcześniejszego ogłuszania - mówił ekspert podczas piątkowej konferencji zwołanej przez TR.

Prof. Sadurski podkreślał, że zgodnie z prawem UE państwo może wprowadzić wyjątek od tej reguły dla celów rytualnych, ale nie musi tego robić. "Wolność religijna, jak każda inna wolność konstytucyjna, nie jest nieograniczona, musi być miarkowana w oparciu o inne prawa i wolności" - powiedział ekspert. Zaznaczył także, iż wolność religijna nie może oznaczać odstępstw od wartości moralnych przyjętych przez społeczeństwo.

"W innym przypadku moglibyśmy zapytać: a co z tymi religiami, które wymagają składania ofiar z ludzi" - mówił prof. Sadurski. Dodał, że w polskiej moralności zwierzęta to istoty współpodmiotowe, odczuwające ból.

Zdaniem dr. Tomasza Pietrzykowskiego z Katedry Teorii i Filozofii Prawa Uniwersytetu Śląskiego, jest rzeczą niepokojącą, że niektóre organy i służby państwowe "nazbyt opieszale" egzekwują stosowanie przepisów ws. zakazu uboju rytualnego.

"Zakaz nie jest kierowany niechęcią do mniejszości religijnych czy etnicznych, chodzi o przeciwstawienie się okrucieństwu wobec zwierząt. (...) Granicą wolności religijnej jest zadawanie okrutnych cierpień innym istotom" - powiedział dr Pietrzykowski.

Konstytucjonalista prof. Marek Chmaj w opinii prawnej zaprezentowanej na początku września podkreśla, że Polska nie spełniła wymogów koniecznych do utrzymania krajowych przepisów zakazujących uboju rytualnego, gdyż dokonała bezskutecznej notyfikacji w Komisji Europejskiej. Według prof. Chmaja wprowadzenie zakazu uboju rytualnego wymagało uchwalenia odpowiedniej ustawy przed 1 stycznia 2013 r. Takiej ustawy nie uchwalono, w związku z tym - uważa - w Polsce obowiązuje unijne rozporządzenie dopuszczające ubój rytualny w rzeźniach.

Polscy muzułmanie i żydzi także podzielają ten pogląd. Ponadto twierdzą, że wolność sumienia i wyznania oraz swobodę praktyki religijnej w Polsce gwarantują m.in.: konstytucja, Europejska Konwencja Praw Człowieka, Karta Praw Podstawowych Unii Europejskiej, Powszechna Deklaracja Praw Człowieka. Zapowiedzieli, że w kwestii dopuszczalności w Polsce uboju religijnego zwrócą się do Komisji Europejskiej oraz Trybunału Sprawiedliwości UE. Ich zdaniem doszło do naruszenia europejskich przepisów.

Spór prawny zapoczątkowany został w końcu listopada ub. roku. TK orzekł wtedy, że przepis rozporządzenia ministra rolnictwa z 2004 r. był sprzeczny z ustawą o ochronie zwierząt, a przez to z konstytucją. Według TK ustawa pozwala na uśmiercanie zwierząt kręgowych tylko po uprzednim pozbawieniu ich świadomości, więc rozporządzenie wykroczyło poza materię ustawy.

Problem miała rozwiązać przedstawiona przez rząd nowelizacja przepisów o ochronie zwierząt, dopuszczająca ubój rytualny na poziomie ustawy. 12 lipca Sejm odrzucił jednak rządowy projekt. Zatem według obecnych przepisów ustawy o ochronie zwierząt taki ubój jest zakazany. (PAP)

Kraj i świat

Premier: Mamy rezerwę 1 miliarda złotych na potrzeby miejsc i ludzi poszkodowanych powodzią

Premier: Mamy rezerwę 1 miliarda złotych na potrzeby miejsc i ludzi poszkodowanych powodzią

2024-09-16, 13:34
Hennig-Kloska: 21 milionów złotych dotacji jako pierwsza pomoc dla terenów dotkniętych powodzią

Hennig-Kloska: 21 milionów złotych dotacji jako pierwsza pomoc dla terenów dotkniętych powodzią

2024-09-16, 11:18
Rozpoczęło się nadzwyczajne posiedzenie rządu w związku z powodzią na południu Polski

Rozpoczęło się nadzwyczajne posiedzenie rządu w związku z powodzią na południu Polski

2024-09-16, 10:23
Trudna sytuacja szpitala w Nysie. Pacjenci są ewakuowani na pontonach i łodziach

Trudna sytuacja szpitala w Nysie. Pacjenci są ewakuowani na pontonach i łodziach

2024-09-15, 22:49
Rząd chce wprowadzić stan klęski żywiołowej. Miasta zamykają przedszkola, szkoły i sądy

Rząd chce wprowadzić stan klęski żywiołowej. Miasta zamykają przedszkola, szkoły i sądy

2024-09-15, 21:03
Premier Tusk: Zleciłem przygotowanie rozporządzenia o wprowadzeniu stanu klęski żywiołowej

Premier Tusk: Zleciłem przygotowanie rozporządzenia o wprowadzeniu stanu klęski żywiołowej

2024-09-15, 19:14
Prezydent: Proszę ministra rolnictwa o fundusze dla rolników dotkniętych klęskami żywiołowymi

Prezydent: Proszę ministra rolnictwa o fundusze dla rolników dotkniętych klęskami żywiołowymi

2024-09-15, 18:22
Alarm powodziowy w Oświęcimiu. Nad Dolnym Śląskiem i Opolszczyzną latają śmigłowce

Alarm powodziowy w Oświęcimiu. Nad Dolnym Śląskiem i Opolszczyzną latają śmigłowce

2024-09-15, 15:35
To nie dramat, to tragedia. W Głuchołazach zerwał się most, a w Stroniu Śląskim przerwała się tama

„To nie dramat, to tragedia”. W Głuchołazach zerwał się most, a w Stroniu Śląskim przerwała się tama

2024-09-15, 14:05
W powiecie kłodzkim ewakuowano 1600 osób. Pierwszy zgon w wyniku utonięcia

W powiecie kłodzkim ewakuowano 1600 osób. Pierwszy zgon w wyniku utonięcia

2024-09-15, 08:43
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę