JSW: ratownicy częściowo spenetrowali chodnik za skrzyżowaniem

2018-05-14, 10:07  Polska Agencja Prasowa
Flagi z kirem przed kopalnią Borynia-Zofiówka-Jastrzębie. Fot. PAP/Jacek Bednarczyk

Flagi z kirem przed kopalnią Borynia-Zofiówka-Jastrzębie. Fot. PAP/Jacek Bednarczyk

W dziesiątym dniu akcji ratowniczej w kopalni Zofiówka ratownicy częściowo spenetrowali 20-metrowy chodnik oraz przodek w rejonie zalewiska. Gdy stanie się to możliwe, w akcji mają pomóc wyszkolone w poszukiwaniach psy – podała Jastrzębska Spółka Węglowa.

Ratownicy w kopalni nadal poszukują ostatniego z górników zaginionych po wstrząsie z 5 maja. W chodnikach woda ma wciąż od metra do dwóch głębokości, co uniemożliwia skuteczne poszukiwania.

Jak napisano w poniedziałkowym komunikacie JSW, w nocy z soboty na poniedziałek poziom zalewiska tworzonego przez wodę spływającą do najniższego miejsca zniszczonego chodnika opadł na tyle, że ratownicy w specjalistycznych, wodoszczelnych kombinezonach mogli częściowo spenetrować 20-metrowy chodnik oraz przodek H-2.

„W chodnikach H-10 i H-2 w dalszym ciągu utrzymuje się woda na poziomie od 1 do 2 metrów, co uniemożliwia skuteczne poszukiwania” - podała spółka.

Ponadto z inicjatywy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Jastrzębiu-Zdroju, Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji postawiło w stan gotowości zespoły poszukiwawcze z psami.

Do dyspozycji ratowników jest policyjny owczarek belgijski wyszkolony do pracy w wodzie. Psy straży pożarnej z Jastrzębia-Zdroju są natomiast przygotowane do pracy w gruzowiskach i zawałach. W momencie, kiedy tylko warunki na to pozwolą, psy mają zostać wpuszczone do penetracji chodnika.

Wcześniej JSW informowała o kontynuowaniu pompowania zalewiska. W poprzednich dniach w tym rejonie uchwycono sygnały nadajników w górniczych lampach. Dotąd znaleziono tam ciała dwóch z trzech poszukiwanych w ostatnich dniach górników.

W niedzielę wieczorem spółka informowała, że ratownicy dotarli do skrzyżowania wyrobisk H-10 i H-2 i rozpoczęli penetrowanie go w specjalistycznych, wodoszczelnych kombinezonach. Ratownicy sygnalizowali też, że do zalewiska wciąż dopływa woda z górotworu.

Zgodnie z wcześniejszymi informacjami, opadające lustro wody uwolniło metan, którego stężenie w atmosferze uniemożliwia uruchomienie znacznie wydajniejszej pompy elektrycznej. W tej sytuacji pompowanie kontynuowano przy użyciu układu pomp zasilanych sprężonym powietrzem.

JSW zapowiada dalsze informacje o postępach akcji ratowniczej w kolejnych komunikatach. Nadal poszukiwany jest jeden zaginiony górnik.

Ratownicy odnaleźli ciała dwóch z trzech poszukiwanych w ostatnich dniach górników w ósmej dobie akcji. Według informacji służb kryzysowych wojewody śląskiego, najpierw w sobotę przed godz. 21. ratownicy odnaleźli ciało pierwszego z trzech poszukiwanych w ostatnich dniach górników, a o godz. 3.30 nawiązali kontakt wzrokowy z kolejnym.

W niedzielę JSW podała, że obaj górnicy znajdowali się w pompowanym od paru dni zalewisku, blokującym dostęp do ostatniej niezbadanej po wstrząsie zawalonej części wyrobiska. Ich ciała dostrzeżono podczas wypompowywania wody. Jeszcze przed południem przedstawiciele JSW sygnalizowali, że obaj nie żyją.

W kopalni Zofiówka w Jastrzębiu-Zdroju od ponad tygodnia trwa akcja ratunkowa po silnym wstrząsie, do którego doszło w sobotę 5 maja. Tego dnia udało się uratować dwóch pracowników, dzień później odnaleziono ciała dwóch kolejnych, którzy stracili życie pod ziemią. Do dwóch następnych śmiertelnych ofiar udało się dotrzeć dopiero w sobotę i niedzielę, po tygodniu prowadzonej w ekstremalnych warunkach podziemnej akcji.(PAP)

Kraj i świat

Korea Płd.: wkrótce możliwe rozmowy z Koreą Płn.

2018-05-23, 08:57

Brudziński: Jarosław Kaczyński nie wybiera się na polityczną emeryturę

2018-05-23, 08:56

Weszła w życie nowelizacja ws. publikacji trzech "rozstrzygnięć" TK

2018-05-23, 08:54
Prezydent podpisał ustawę o ochronie danych osobowych

Prezydent podpisał ustawę o ochronie danych osobowych

2018-05-22, 19:09

Agenci CBA zatrzymali 7 osób zamieszanych w nielegalną dystrybucję leków

2018-05-22, 09:49

135 lat temu zmarł w Paryżu Cyprian Kamil Norwid

2018-05-22, 07:43

Część organizacji pomagających niepełnosprawnym: merytoryczne rozmowy, zamiast strajku

2018-05-22, 07:39

Sanders: śledztwo ws. ingerencji Rosji obejmie też działania FBI

2018-05-22, 07:39

Szef MSZ Jacek Czaputowicz spotkał się z sekretarzem stanu USA

2018-05-22, 07:36

Kopcińska: nie było propozycji, ani decyzji, żeby usunąć protestujących z Sejmu

2018-05-21, 21:26
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę